O rozsadzie rwanej dowiedziałam się w zeszłym roku jak do Was dołączyłam

Jest to ciekawa alternatywa dla tradycyjnej rozsady, dzięki której oszczędzamy miejsca na parapetach.
Polega to na tym, że wysiewamy rzadko nasiona w tacce,a siewek nie pikujemy. Całość rośnie sobie razem aż do momentu kiedy chcemy roślinki wsadzić gdo gruntu

Wtedy np. w przypadku żeniszka odrywamy kępkę siewek z bryłką ziemi i wsadzamy na miejsce stałe

W przypadku innych większych roślinek np. przy rozsadzie aksamitek można oddzielać pojedyncze sadzonki po uprzednim podlaniu wodą dla rozluźnienia ziemi
