Witaj,
Sławku, w tonacji
amoroso.
He, he, najwyraźniej Soczi swoim klimatem aspiruje do organizacji i zimowych i letnich igrzysk.
Chętnie by je zawłaszczyli

.
Igrzyska (czytaj: Justynka) ubarwiają tę wstrętną, szarą i brudną porę roku.
Czerwieni nie lubię, ale te flagi i gadżety powiewające na cześć akurat bardzo lubię.
Kibicuję dalej - Jagoda