Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

[hania5]

Witaj Wandziu jestem z rewizytą.Piękny masz ogród, cudowne róże i pozostałe kwiaty,fajne kompozycje na rabatach,cały ogród imponujący.Z przyjemnością będę Cię odwiedzać.

[Wanda7]

Renzal, ja z kolei jestem bałaganiarą w domu, ale w ogrodzie chciałabym mieć porządeczek, a mój eM na odwrót. I się uzupełniamy tak, że wszędzie mamy pół-bałagan, a pół-porządeczek. I jakoś się żyje

Lukrecjo, nawet nie wiesz, jak ja bym chciała mieć pustawo, ale zarazem żadnej rośliny nie chcę wyrzucać. Chociaż nie, jednego iglaczka mam już na oku, jednak tylko dlatego, że sam się zbrzydził. I muszę mieć silną wolę, żeby zostawić po nim puste miejsce dla oddechu.

Krysiu, mimo wszystko myślę, że taka działka z nie bardzo czystym powietrzem jest dużo lepsza niż żadna. U mnie pewnie jakby zmierzyć, to też by się okazało, że żyję w zanieczyszczeniach. Lepiej już może nie wiedzieć

Matemax, róże w donicach to u mnie eksperyment nowy. NIe wystarczyło miejsca w gruncie, a więc trzeba było sięgnąć po inne rozwiązania. One rosną i kwitną dobrze, byleby donica była duża. Problemem jest zimowanie. Moje właśnie stoją w garażu.
A odmiany do donic to róże niskie. Ja mam u siebie Stephanię Baronin, Natashę Richardson, Nina Rennaissance, Aspirynę, ale można też mieć Avalona, Twiggy's Rose oraz wiele, wiele innych z linii patio. Może spróbuj z okrywowymi, na przykład Fairy. Jakby nie wyszło, to zawsze można przesadzić jesienią do gruntu.

JSZFRED, nie dziwię się, że nie zauważyłaś, jak w ogrodzie byłyśmy tylko całe pięć minut. Następnym razem na pewno ta wysoka latarnia nie ujdzie twojej uwadze. A propos przyjaciół, to jeden z naszych powiedział, "dla mnie to mogłoby nie być żadnych kwiatów, byleby tylko takie drzewa były". Dobre i to...

Haniu5, miło, że wpadłaś Haniu. Pozdrawiam i zapraszam na pogawędki


Natasha Richardson - u mnie rośnie w donicy.




Trzeba już nedługo wziąć się za cięcie powojników. Tutaj w skrzyni oprócz powojników mam dwie róże Larissa i jedną Stadt Rome, ale widzę, że chyba lepiej im będzie w gruncie. Może by tak zamiast nich wsadzić do skrzyni mieczyki albo coś?

[daffodil]

Wandziu dzięki
Wiesz, co Ascota u mnie, to on rośnie na wystawie południowej, ale za nim jest sporo krzewów wyższych od niego i one go ocieniają.
U siebie nie zauważyłam, żeby się szybko obsypywał - ale to pewno dlatego, że jest osłonięty przed ostrym słońcem.
Co do drugiego pytania to na zdjęciu widać jeden lub dwa krzaczki. W sumie mam tam posadzonych 7szt., ale w rzędzie, ale zdjęcie było robione z boku.
Spróbuję znaleźć jakąś fotkę całości, może mi się uda...
Wandziu, dzięki za Justę - właśnie się wahałam czy go kupić czy nie, teraz już jestem na tak.
Jaką białą różę masz posadzoną w donicy przy tarasie? Pięknie wygląda

[justi177]

Wandziu,
Wiele mnie ominęło ostatnio, ale te najprzyjemniejsze miesiące przed nami, czekam na wiosnę razem z Tobą

[malgocha1960]

Wandziu.,masz piękne powojniki,o różach nie wspomnę.Mam błękitnego anioła od Szmita,ale jakoś kiepsko mi rośnie,mało przyrasta i prawie nie kwitnie.Czym je zasilasz?

[Wanda7]

Daffodli, no tak 7 sztuk jednakowych to jest właśnie to, co powinno być, a nie każdej po jednej. Popełniłam błąd, ale przepadło. Asiu, w donicy mam Stephanię Baronin, którą szczerze ci polecam.
Małgocha, ja nie mam specjalnie urrodziwych powojiników, może poza dwiema odmianami. Zasilam je Magiczną Siłą do powojników, ale i tak rosną i kwitną tak sobie. Chyba u mnie za sucho jednak.
Justi, witam cię, witam, długo nie byłaś, pewnie zapracowana jesteś.

---------------------------
Pościnałam dzisiaj hortensje bukietowe. Doszłam do wniosku, że nie ma co czekać na ewentualną zimę. Pogoda była piękna, słoneczko zerkało zza chmurek, więc dzień bardzo sprzyjał pierwszym pracom ogrodowym.

[usa1276]

Czytałam że Agatka podsypuje pod swoje klemki nawóz do pomidorów i widok zdjęć z ilością kwiecia powalający

tak czytam sobie wasze wpisy na temat ogrodu i jego właściciela to dochodzę do wniosku że u mnie z całą pewnością taka teza się sprawdza w domu mam mebli tylko tyle ile konieczne i niezbędne nie lubię efektu przeładowania w ogrodzie również roślin tyle aby łyso nie było i coś czasem kwitło

Wandziu ściskam

[malgocha1960]

To by się chyba sprawdzało,bo w domu wszystko przyda mi się i żal wyrzucić,w ogrodzie tez trudno rozstać się z roslinami ,które nawet sa ekspansywne.Chociaż sąsiadka moja ma w ogrodzie totalny rozpiżdziel,ani kwiatów,ani trawnika,a w domu błysk.

[Reni4]

Jestem chora jak widzę tego klematisa..moje w tamtym roku coś pożarło..i jak tego roku nie odbiją to wywalę
co do linku...
Dziękuję, donica będzie odpowiednia. Kupiłam paczkę zielonych mieczyków z zawartością 8 sztuk i zamierzam je posadzić w sporej donicy dość głęboko. W środek między cebule od razu wetknę tyczkę, to później przymocuję do niej wszystkie razem.
Nie ma nic do stracenia, trzeba próbować. No i na słońcu postawić.
Tak zrób..i powinno być dobrze..ja też podwiązałam swoje i widziałaś jak pięknie kwitły:))

[leszczyna]

WANDECZKO.....proszę....ostatni raz Cię trudzę w sprawie hortensji......
napisz jakie u Ciebie królują bo siedzę i zamawiam....kiedyś mi doradzilaś....wpisałam na karteczkę i znikła .....a wszystkie które u Ciebie podziwiałam były mi bliskie i Ty też z nich zadowolona.....

[AGNESS]

Wandziu skrzynia z clematisami wygląda świetnie. Mam nadzieję, że ładnie przetrwały zimę i w obecnym sezonie będą równie pięknie kwitnąć i cieszyć nasze oczy......

[Wanda7]

Usa, nawóz pomidorowy też dobry i też stosuję - z wynikiem miernym.
Reni, te w skrzyni klemki są wyjątkowe, a inne już byle jakie, niestety. Z mieczykami zrobię tak, jak mówisz
Agness, na pewno klematiski przetrwały w tej skrzyni, rosną już trzeci rok. A ta zima łagodniutka.
leszczyno, witaj, moje typy hortensji to: Limelight, Sunday Fraise, Vanille Fraise, Bobo, Silver Dollar, Phantom i Bounty. Inne odmiany mają bardziej puste kwiaty. Ładna też jest Hayes Starbust, ale w zupełnie innym stylu.

A to jest zdjęcie Anabelle i liatry zrobione przeze mnie u Szmitów. Widok był iście niebiański

[alinaK]

Wandziu ty to potrafisz postawić na nogi człowieka tymi słonecznymi fotkami ....te horti to anabelki? ....cudne

[bozunia]

Wandziu,do tej skrzyni z powojnikami proponuję Ci zamiast mieczyków posadzić szałwię omszoną fioletową i białe kosmosy, może jakąś stipę do tego. Będziesz miała długo kwitnącą skrzynkę , Ładnie też wyglądają w nogach powojnika lilie z serii "pixie", ale niestety nie kwitną całe lato... za to cebule nie przemarzają w skrzynce nawet w duże mrozy. Miałam też kiedyś posadzone pod powojnikiem dalie, te niewysokie. Służę zdjęciami w razie czego Mieczyki będą "chwilowe", potem liście robią się brzydkie... Ja mam złe doświadczenia z mieczykami z pojemnikach, dlatego tak piszę
Piękne hortensje! Ja swoje dwie też już obciachałam! Właśnie przeglądam różne odmiany na obwódkę wokół domu (nie mojego - kuzynki).

[Lukrecja]

No masz, jak to można za sprawą zdjęcia przenieść się do nieba. A jeśli mogę dorzucić swoje trzy grosze, jak radzą poprzednicy, mieczyki w tej skrzyni nie wyglądałyby dobrze, a poza tym trzeba na nie dość długo czekać... szkoda miejsca, ta szałwia o której była mowa, no no, całkiem pomysłowo