Nasze marzenie cz.3

[aage]

Madziu gonię własny ogon ale jestem i ściskam serdecznie

[Pashmina2006]

Aguś to najważniejsze

[kogra]

Różdżkarze to stary fach, na każdej wsi jakiś się znajdzie.
Najwięcej doświadczeni to Ci wiekowi.
Ale sama też możesz sprawdzić rozdwojoną różdżką z leszczyny czy z wierzby.
Rozmiary takiej różdżki znajdziesz w necie.
Również opis jak się nią posługiwać.
Każdy z nas ma taką zdolność, trzeba tylko ją w sobie odkryć.

[Pashmina2006]

Grażynko.. przed chwilą pisałam u Ciebie o zimie teraz u mnie zaczął padać śnieg . Ja się na różdżkarkę nie nadaję Zaufam fachowcom. Byle by fuszery nie odwalili rujnując mój portfel.

[jonatanka]

Madziu nowe auta naszpikowane elektronika to koszmar.Mamy takie auto i zwykły mechanik czasem nie radzi sobie z naprawami i jest konieczność pomocy serwisu ,który tez często podaje błędne awarie.Bez potrzeby wydaliśmy ponad tysiąc złotych na wymianę części ,która jak się okazało była bezawaryjna, ale taki był wynik badania komputerowego w SERWISIE.
Czy macie gwarancję że woda będzie zdatna do picia?Może najpierw popytać sąsiadów którzy mają z takiego źródła wodę.Wieczorkiem napiszę na priv odmiany.

[kogra]

Skąd wiesz, skoro jeszcze nie spróbowałaś ?
Możesz sprawdzić czy tobie też tak pokaże to, co fachowcom i wybrać najlepszego.

[Pashmina2006]

Joasiu no i dlatego sobie odpuściliśmy. Doszliśmy do wniosku że ważne aby auto jeździło i mało się psuło. A jak zaczęliśmy czytać fora o autach i usterkach. To doszliśmy do wniosku że wymiana nie jest najlepszym rozwiązaniem. Nie ma po prostu jeszcze takiej konieczności. Z drugiej strony, tyle jest teraz aut sprowadzanych. A wiadomo ile to powodzi było itd. Nie wiadomo czy nie kupilibyśmy kota w worku. Generalnie tyle opcji rozważaliśmy że zaczęło już nas to drażnić. No i właśnie ta elektryka. Większość z aut branych pod uwagę to chodząca elektryka. A mnie tyle bajerów nie potrzebne. U nas 3/4 mieszkańców korzysta tylko z wody ze studni.
Grażynko może niewiedza mnie ogranicza. Muszę poczytać o tym temacie.

[kogra]

Też nie wierzyłam .
A teraz sama wiem gdzie płyną żyły wodne i gdzie mam nie sadzić wrażliwych roślin.

[jode22]

Madziu, nie daj się wrobić w kopanie za głębokiej studni . Woda na pewno jest i wystarczy dokopać się do 10-15m. Wody do 30m. to wody powierzchniowe. Od 30m. to wody głębinowe i wymagają uzyskania pozwolenia wodno-prawnego, ponieważ należą do zasobów naturalnych i jako takie należą do państwa . Poza tym dla studni o większej głębokości potrzebna jest już specjalna pompa a nie taka zwykła ogrodowa. Porób również więcej zdjęć waszego stawu, bo gdybyś w przyszłości chciała go jakoś regulować, to musisz mieć dowód, że tu był a nie że dopiero go zrobiłaś. Na stawy rekreacyjne też wymagane jest pozwolenie wodno-prawne .

[Pashmina2006]

Grażynko nie sądziłam że to taka przydatna czynność.
Jolu Pan który przyszedł oglądać teren powiedział że problemu z wodą być nie powinno. No chyba każdy kto by tam poszedł i zobaczył taki duży staw zapełniony cały wodą oraz rozejrzał się po okolicy to by wiedział że woda jest. Tylko wiesz, mimo wszystko się martwię że coś będzie nie tak. Ja się łudzę że wykopią studnię na te 15 czy 10 metrów i będzie ok. Ale to tylko moje życzenia. Już tak przeżywam że śniło mi się dzisiaj że wykopali tą studnię i dzwoniłam do Taty pełna radości i krzyczałam do telefonu że wykopali już na 10 metrach a woda taka czysta i przejrzysta że aż błyszczy. Masakra co to człowiekowi się w głowie przestawia..

[jonatanka]

Madziu, nie daj się wrobić w kopanie za głębokiej studni . Woda na pewno jest i wystarczy dokopać się do 10-15m. Wody do 30m. to wody powierzchniowe. Od 30m. to wody głębinowe i wymagają uzyskania pozwolenia wodno-prawnego, ponieważ należą do zasobów naturalnych i jako takie należą do państwa . Poza tym dla studni o większej głębokości potrzebna jest już specjalna pompa a nie taka zwykła ogrodowa. Porób również więcej zdjęć waszego stawu, bo gdybyś w przyszłości chciała go jakoś regulować, to musisz mieć dowód, że tu był a nie że dopiero go zrobiłaś. Na stawy rekreacyjne też wymagane jest pozwolenie wodno-prawne .

Zgadza się.Teraz właściwie na wszystko trzeba mieć pozwolenia.

[Ivona44]

O Boże Magda już się sama Twoją studnią zaczęłam denerwować, tak się naczytałam o tych fachowcach od świętej boleści, a pewnie wszystko dobrze będzie, a co to, Polak studni nie wykopie . Rzekę masz i jeszcze studni Ci się zachciało

[Pashmina2006]

Iwonko... no taka moja głupia zachcianka zwykła fanaberia zzachciało mi się studni no i cóż ja na to poradzę A tak poważnie, to powiem Ci że naprawdę spędza mi ona sen z powiek. W tamtym roku też tak miałam że mniej więcej o tej porze działka mi się co nocy śniła. Teraz znów się zaczyna. Najpierw zasnąć przez nią nie mogę a potem już tylko się śni. Dzisiaj miałam sobie dać odpór. Usiąść pooglądać jakieś seriale a tu znowu grzebię i szukam pomysłów działkowych.

[sweety]

Madzia, wrzuć na luz. Czeka Cię jeszcze przy budowie tyle problemów, że jak się będziesz tym tak przejmować, to nie dożyjesz przeprowadzki.

[mewa]

Ale sama też możesz sprawdzić rozdwojoną różdżką
Każdy z nas ma taką zdolność, trzeba tylko ją w sobie odkryć.

To prawda mi różdżkarz pokazał jak się tym posługiwać i działało