Sojusz starego z nowym cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Fajne zdjęcia, Twój ogród łapie drugi oddech. :D
Kredka już zmieniła futerko? :wink:
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Martuś był lekki mrozek wieczorem ale myślę, że nieszkodliwy. Kredka jest w fazie tracenia włosa okrywowego i wyrastania podszerstka. Proces zaopatrywania się w nowe futro u niej trwa niestety ...:)
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Zdjęcia fajne, ja chyba wezmę dzisiaj aparat jak będę szła na spacer z Madzią - chyba, że zacznie padać, bo coś pochmurno.
Przymierzam się do swojego wątku, ale czas ...
U mnie śniegu już nie ma ani grama. Nora też zaczyna gubić kudełki.
Pozdrawiam - Justyna
Jo37
500p
500p
Posty: 604
Od: 20 sty 2009, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

A ja wczoraj widziałam klucz ptaków lecących na wschód. Było daleko i nie rozpoznałam gatunku.
Nie były to żurawie bo one są "głośne" podczas lotu.
Pozdrawiam , Joanna
Jo37
500p
500p
Posty: 604
Od: 20 sty 2009, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Przeczytałam ,że W. miał wypadek. Bardzo mu współczuję, bo każdy dzień bez
sprawnej ręki jest bardzo trudny. Prowadzić samochodu też się nie da.
Pozdrawiam , Joanna
Awatar użytkownika
atka
100p
100p
Posty: 113
Od: 3 wrz 2008, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Ale się na biednego W. posypało ostatnio, niech wraca do zdrowia jak najszybciej.
Joasia
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Justynko u nas padało rano, teraz chmury szorują brzuchami po ziemi. Śnieg w śródmieściu zniknął prawie zupełnie, u nas jeszcze połacie są, ale już taki wymermolony. Rób zdjęcia, nawet jak nie masz wątku, ja to bardzo polubiłam i nawet jak pozornie nie ma oszałamiających widoków, zawsze coś ciekawego do utrwalenia można znaleźć.
Joasiu Jo37, Joasiu atko to już jakieś forpoczty wiosny, nie wiem, co tak wcześnie przylatuje...W. zadzwonił, że już mu lepiej i pojechał z gospodarską wizytą do nadleśnictwa Jabłonna. Rana na szczęście dość powierzchowna, tyle że bolesna.

Oto kolejny eksponat z mojego archiwum rodzinnego. Sto lat prawie minęło, a druk nie spłowiał jak na paragonach z kasy fiskalnej :)

Obrazek
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
EwaM
500p
500p
Posty: 586
Od: 1 gru 2007, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Góry Sowie

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Jak ja Ci zazdroszczę tego rodzinnego archiwum, Poza kartą repatrianta i babciną metryką praktycznie nic nie mamy.
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
dosia
1000p
1000p
Posty: 1024
Od: 1 lut 2009, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

;:185 zupełnie nie wiem jak to się stało że zgubiłam Twój wątek. Jestem i od ...jakiegoś czasu nadrabiam zaległości. Plaskaty futrzak jest prześliczny. Biegnę na wieś ;:65
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Ewuniu to dla mnie ogromna radość, że odnalazłam te szpargały. Jeszcze jest jeden czy raczej półtora albumu ze zdjęciami, miałam go chwile w rękach, ale W. potem schował go tak skutecznie, że przepadł ;:223 Zdjęcia chyba z z dwudziestolecia międzywojennego.
dosiu witam, witam :D Futrzak jest fajny i taki jakby z kosmosu :) A W. zawojował zupełnie, na głowę daje sobie wchodzić a potem narzeka, ze go zwierzęta dominują :D

A propos W.: naczynka wczoraj nabyte drogą kupna w tk maxx. Jako kucharz doskonały, zmuszony niestety do drastycznej zmiany diety, będzie miał, mam nadzieję, inspirację do przyrządzania nowych, obrzydliwie zdrowych potraw :)

Obrazek

Obrazek

Wczoraj zresztą zrobił super filety z łososia, smażone w sosie śmietanowym zawierającym cebulkę i ogóreczki kiszone drobno pokrojone. Niebo w gębie ;:333 .
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
atka
100p
100p
Posty: 113
Od: 3 wrz 2008, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Skoro już narobiłaś smaka wrzuć ten przepis. Dla mnie to będzie sojusz starego z nowym, bo ja do tej pory robiłam go tylko na patelni grillowej.
Joasia
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

atka pisze:Skoro już narobiłaś smaka wrzuć ten przepis. Dla mnie to będzie sojusz starego z nowym, bo ja do tej pory robiłam go tylko na patelni grillowej.
Muszę W. przesłuchać na tę okoliczność i przepis wrzucę. Nie byłam świadkiem procesu twórczego :D

Niebo jednak postanowiło się zrobić na szaro. Rano piosenka w Trójce poprawiła mi nastrój, zatem dla wszystkich odwiedzających fotka z parapetu w pracuni i utwór:

Obrazek
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Zuzanno - najpierw rano przeczytałam o wypadku W przy współudziale piły ;:202 ale tutaj doczytałam, że jest trochę lepiej. Przy okazji stwierdziłam istnienie II-giej części Sojuszu. Nadrobiłam już zaległości, dowiedziałam się dlaczego Kredka ma na imię Kredka, obejrzałam kuchnię, przecudnej urody kredens oraz zdjęcia z ogrodu - archiwalne i aktualne...A teraz czekam na obiecany przepis. Nie przepadam za rybami, ale łososia naprawdę lubię :lol:
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Uwielbiam takie formy ceramiczne do zapiekania! Mam ich zdecydowanie więcej niż potrzebuję, ale nie mogę powstrzymać się przed kupowaniem kolejnych :wink: A tak patrzę na te Twoje przecudne kafelki: one są kładzione bez fugi?
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym cz.2

Post »

Marysiu ambo19 gościć Cię w mieście i na wsi to zaszczyt i przyjemność :)
No to lecimy z przepisem (mój debiut na FO w materii kulinarnej)

Ryba: płat łososia ze skórą
Obróbka ryby: tniemy w kawałki takie prostokąty 5cm na 4cm albo jakie kto lubi. Robimy kwaśną zalewę z oliwy, octu balsamicznego, soku z cytryny, ząbka czosnku zmiażdżonego, łyżeczki sosu sojowego, szczypty pieprzu ziołowego. Wymieszać.
Rybę zanurzamy w to i u nas stała w lodówce dobę.

Przygotowanie finalne ryby: kawałki wyjmujemy z zalewy i obsmażamy do zrumienienia na oliwie. Przekładamy do naczynia żaroodpornego i na 15 minut do piekarnika, bez przykrycia (ok. 160 C).

Sos: na patelni rozgrzać oliwę/olej. Dodać łyżkę masła. Wymieszać. Na tym zeszklić dwie średnie, drobno posiekane cebule. Dodajemy 4-5 posiekanych ząbków czosnku i 5 średniej wielkości jędrnych ogórków kiszonych pokrojonych w kostkę (nie ścieramy ich na tarce - nie wiem dlaczego, ale tak twierdzi W.). Przesmażamy. Dodajemy pół szklanki bulionu (może być taki z kostki) oraz szklankę śmietany (my zrobiliśmy 50 na 50 śmietana z kefirem, bo śmietany było za mało). Odparowujemy mieszając, aby sos zgęstniał. Dosypujemy posiekany koperek i do smaku pieprz ziołowy.

Rybę "zrucamy " na półmisek i na nią wylewamy sos.

Podajemy.
Brawa. ;:63

Pat a te naczynia to moje pierwsze! :) Kafelki są kładzione z fugą, ale dość wąską i białą, więc w takiej fakturze fazowanej linia fugi zaciera się na zdjęciu. Zastanawiałam się nad fugą w jakimś kontrastowym kolorze, ale ostatecznie zwyciężyła opcja zachowawcza :)
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”