Nasze marzenie cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Ile Ty masz jeszcze śniegu :shock: - U mnie na działce wczoraj nic nie było
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Witaj Madziu jak najbardziej pisałam o drzewkach owocowych.
Cieszę sie ze naładowałaś baterię nie ma to jak widok działki o roslin chociażby pokrytych śniegiem, ale w powietrzu czuć już wiosnę. Śniegiu tez masz sporo ale ile pątów na Twoja magnolia. Na odkrycie roślinek przyjdzie jeszcze czas bo moze to byc różnie ale mam nadzieję ze będzie dobrze. Widże że i wielko radochę oprócz Ciebie miał również Twój ukochany psiunio. Pobiegał wytarzał sie w śniegu.
Madziu wiosna przyjdzie i się zacznie :)
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę ;:196
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Joasiu w takim razie na priv poproszę o odmiany :) No śniegu faktycznie sporo. Zastanawiam się jak z chorobami grzybowymi będzie w tym roku. Nic złego nie zauważyłam ale przy tujach po śniegu stoi tyle wody... . O tej zasadzie żeby nie kupować wszystkiego u jednego sprzedawcy to pierwsze słyszę. No ale może coś w tym jest?
Paulinko boję się że te pączki do prawdziwej wiosny nie wytrzymają. No ale mocno trzymam za nie kciuki żeby jednak dały radę. Foxer wyszalał się na całego. Było tyle radochy że :tan .
Ewuś u nas w mieście jak wiesz, deszcz zatarł wszystkie ślady śniegu. Nie powiem, bo bardzo się z tego cieszę. Jakoś tak lepiej wygląda się przez okna :D Gdy zajechałam na działkę to się też zdziwiłam. Bo pół "zimy" słyszałam że śniegu nie ma a mróz jest. A tu się okazuje że nie było tak źle. Szału też nie było bo odśnieżarka w tym roku ani razu nie jeździła.
Sylwuś oj tak... niech przychodzi wiosna jak najszybciej. Co do magnolii to obiecałam sobie że jak przetrwają zimę to dokupię ich więcej. Myślałam jeszcze o żółtej. Wiadomo, zima teoretycznie się jeszcze nie skończyła. W praktyce też to może jeszcze różnie być. Ale o magnolii już intensywnie myślę. Zobaczymy czy coś wymyślę. Póki co, chyba rozmyślę się z rododendrona. Jak wiesz, upatrzyłam sobie odmianę Calsap. Przeglądając ostatnio zdjęcia z działki, zauważyłam że prawdopodobnie moja mama ma tą odmianę. I powiem szczerze że w rzeczywistości wcale nie zachwyca. Plamka w środku jest słabo wybarwiona itd. Być może wynika to z tego że on nie był nigdy nawożony. No i jakoś specjalnie też na niego nie dmuchają tam. Być może to jest winą jego kondycji. Już sama nie wiem co z tym rh zrobić. Wydaje mi się że skoro mam tyle wątpliwości to chyba oznaka żeby lepiej go nie kupować. Jeszcze z żadną rośliną chyba nie miałam tyle obiekcji co z rh.
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Witaj Madziu, :wit
Powiem Ci że magnolie bardzo lubię ale jak do tej pory jedna którą kupiłam w lidlu wcale jeszcze mi nie kwitła a druga którą mam miała kilka pączków ale to zeszłoroczny zakup i dostałam ją już z kilkoma pąkami. zobacze jak bedzie teraz bo mam je okryte na zimę agrowłókniną i pudełkiem bez dna. Jeśłi nie jesteś pewna rododendrona to wstrzymaj sie z zakupem. Nie przemyślany zakup albko zakup na siłę nie cieszy i sprawia problemy. RH możesz kupic w każdej chwili jak będziesz pewna że chcesz go mieć u siebie na działce.
Jak minął Ci dzień?
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Dzisiaj wyjątkowo spokojnie. Rozmyślaliśmy od dłuższego czasu nad zmianą auta na coś lepszego i większego. Już nawet swój wystawiliśmy na sprzedaż. I rozmyśleliśmy się w ostatnim momencie. Nie mogliśmy się zdecydować co kupić. Nowsze auta mają tyle elektroniki że martwiliśmy się że jak coś się zepsuje to naprawa rozsadzi nasz portfel. Ostatecznie zdecydowaliśmy wrócić do planu zeszłorocznego i zrobić studnię na działce. Dzwoniliśmy już w tej sprawie. 120 zł kosztuje metr wraz z wszystkimi potrzebnymi rurami, filtrami itd. Pan był wczoraj na naszej działce, wpuścił go tata bo tez akurat pojechał do siebie na działkę. Pan stwierdził że problem z wodą akurat nie powinien być. No ale mimo wszystko martwię się żeby zdatna woda do użytku nie była na bardzo niskim poziomie. Ja już bym tą studnię chciała wykopać teraz, żeby wiedzieć jak to z finansami będzie i czy coś zostanie na inne roślinkowe zakupki :) . Niestety auto waży ponad 12 ton i obecnie mogłoby zjechać do stawu albo bardzo zryć nam trawnik. Chociaż nie wiem czemu bo ziemia jest zamarznięta. No ale wiadomo, fachowiec to powinien wiedzieć co robi więc swojego zdania nie wyrażam i pozostaje mi cierpliwie czekać i modlić się żeby już śniegi i ulewy nie przyszły. Tylko niech słonko suszy ziemię. A jak minął Tobie dzień Sylwuniu?
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Madziu zawsze jest problem z samochodem czy zmienic czy zostawić. Szybko sie przyzwyczajamy do tego co mamy. Studnia na działeczce dobry pomysł. Sądzę że będzie wiadział czy jak wykopie to woda bedzie sie nadawac do picia czy nie. U taka maszyna 12 ton to nie wiem czy Ci nie uszkodzi mimo wszystko trawnika, nawet później.
Madziu dziasiaj mam tak dobry humor ze nie pamietam kiedy ostatnio taki miałam. W pracy mysłałam o roślinkach i nowym sezonie. Tyle pomysłów krąży w głowie że sama się dziwie.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

To tak jak po mojej. Spać nie mogę a potem rano nieprzytomna jestem :D Tylko o działce myślę. Czuję to poddenerwowanie że muszę jeszcze tyle czekać żeby zacząć działać. Wiesz no świadoma jestem że może trawnik ucierpieć. No ale wiadomo. Studnia ważna rzecz. A od razu na wszystko kasy nie było żeby ją wykopać. Poza tym, zakładaliśmy że wodę do gotowania będziemy brać w baniaczku z kranikiem od rodziców jak do tej pory. A do podlewania ze stawu. No ale że dwie pompy się spaliły i to podlewanie potem wyglądało jak wyglądało to doszliśmy do wniosku że studnia musi być.
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Studnia na działeczce potrzebna. Ja też mam studnie tylko na drugiej działeczce tej bardziej gospodarczej że tak nazwę. I do podlewania roslin używałam właśnie wody ze studni oczywiście na ile pozwalał mi wąż i sićnienie. Troszkę sie zaoszczędziło wody.
Madziu bedziesz miała studnię :tan
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Sylwuś nie jestem taka pewna :D Wiesz.. mówią że problemu u mnie nie powinno być z wodą skoro staw ma 4 czy ponad 4 metry i zapełniony jest wodą. No a sąsiedzi mają studnie od 12 do 18 metrów. Tylko mój tata ma głębszą ale pogłębiał. No ale wiesz. Nie stać mnie np na 60 metrową studnie.
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Madziu 60 metorw studnia to i nie bezpieczna. Ale właśnie masz staw to też mi sie zdaje ze problemu z woda nie powinno być. A ten Pan od studni powiedział że na pewno woda będzie?
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Przyszedł co prawda bez różdżki ale powiedział że biorąc pod uwagę że rzeka blisko, stawy ma prawie każdy na wsi i to pełne wody więc raczej nie powinno być problemu. Mówił że kopią co 5 metrów. Czyli jak nie na 10 to 15 itd. Jak dojdą do 20 i nie będzie to przenoszą się w inne miejsce. A za to co zostało wykopane zwracam 20 zł od metra bo jakieś rury wkładają. A inny Pan mówił że kopią do 60 i musi woda być. Zdecydujemy się na usługi tego co do 20 kopie. Bo wydaje się konkretniejszy. No mimo wszystko mam cichą nadzieję że max 20 metrów i woda będzie dobra. No ale zobaczymy. Aż się boję tego wykopywania studni. Pan mówił że nie kopią byle gdzie tylko z różdżką szuka żyły wodnej. No ale wiadomo, różnie może być.
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Madziu tylko mi się tutaj teraz nie zamarwiaj i główka do góry. Pan przyjedzie zobaczy gdzie żyła wodna i woda będzie. Pomyśl że już nie bedziesz musiała brać wody od rodziców tylko bedziesz mieć ją u siebie.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

No cały czas się tak pocieszam. Z jednej strony wpadam w paranoję czy będzie dobrze i nie szarpnie mnie aż zanadto, czy będzie dobrze i koszta stosunkowo nie wielkie. Sylwuś pisałyśmy o magnolii. Yellow river kosztuje najmniej 100 zł :shock: . Bardzo podoba mi się Magnolia Genie. No ale cenami jestem zszokowana. Za swoje dałam trochę mniej.
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

Madziu pomimo że magnolia bardzo mi sie podoba to jednak 100 zł nie dałabym. 50 zł uważam że to i tak dużo a co dopiero 100 ;:oj
Piękny kolor Magnoli Genie bordowy i widać ja z daleka. Ja nie pamietam ile dałam za swoje. Wiem ze w lidlu kupiłam dwie jedna dla siebie a drugą dla Cioci i u mniej pieknie kwitnie. W ubiegłym roku miała tyle kwiatów a moja ani jednego. Mam nadzieję że mi zakwitnie i zobacze jaki kolor jest mojej bo u cioci to biała.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasze marzenie cz.3

Post »

No ja chyba 100 też nie dam. Ileż można za to innych roślin kupić?? Ja za jedną zapłaciłam coś koło 60 ale dwie pozostałe kupiłam okazyjnie. Chyba nawet mniej niż 20 zł za sztukę. Dostałam normalnie szoku. Ta Genie tak mi się spodobała... ma taką mocną charakterystyczną barwę. Wyglądałaby pięknie. Poczekam, poszukam. Może dorwę gdzieś taniej. Póki co, trafia na listę chciejstw.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”