
Dalie z nasion cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dalie z nasion
To będziesz miała wcześniej dalie , i kwitnąć będą dłużej , ja swoje oglądam codziennie nasiona , spokojnie czekam na marzec 

Bożena
Re: Dalie z nasion
Czy to znaczy, że Ty już wysiałeś?darrooo pisze:Bogusiu z nasion na pewno Ci się uda![]()
W jednej torebce ok. 50 nasionek a skiełkuje 90% jak nie lepiej![]()
Mnie 100% skiełkowało , wysiałem po 10 z czterech torebek , pomponową , kołnierzykową , " o liściach brązowych" i po prostu "zmienną" poprzednie też w nazwie miały zmienna... czyli mix niespodzianek mam wysiany
Mnie przez tą pogodę głupawka bierze, ale trzymam się twardo i nic nie wysiewam. Oby do marca, a potem będę miała paprykę dla rozrywki i jakoś może o tych daliach do połowy marca zapomnę

Pozdrawiam, Bogusia
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Dalie z nasion

- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Dalie z nasion
chinka oj tak, oj tak - szczególnie taką ,,filigrankę"
.
Ja papryczki dziś siałam

Ja papryczki dziś siałam

Re: Dalie z nasion
Ano ja wysiałem , właśnie skończyłem pikowanie. Przeczytałem cały ten wątek , ze szczególną uwagą na zależność siania zimowo/wiosennego a szybkości kwitnienia itp... Założycielka tego wątku i kilka innych osób z powodzeniem siało na przełomie stycznia/lutego i sadzonki spokojnie rosły i pięknie zakwitły :P ale... jak zawsze musi być małe ale..chinka pisze: Czy to znaczy, że Ty już wysiałeś?

Musi być południowe okno , musi być miejsce na parapecie

sadzonki musi się uszczykiwać , dzięki temu nie wybiegną i rozkrzewią się. Uszczykiwanie
późno sianych dalii podobno opóźniło by trochę kwitnienie...
A ja mam południowe wielkie okno 5m.
Mam miejsce na parapecie i nudy , bo mam tylko 4 gatunki do wysiania , a pozostałe niestety muszą czekać.
No i to moje pierwsze sadzonki , więc na nich sobie potrenuję. Moje pierwsze w życiu pikowanie zakończone...
Czy sukcesem to się okaże za kilka dni

A sam od siebie moim maluchom zaaplikowałem codzienne odwracanie tyłem do okna... inaczej by się do szyby chyba przykleiły...
a tak to prawie w pionie są

Re: Dalie z nasion
darrooo to gratulacje z okazji pierwszego (i z całą pewnością nie ostatniego) pikowania
Południowe okno mam, a nawet dwa
Miejsca dużo też na nich jest, a jak nie będzie to się kwiatki gdzieś poprzestawia..
Morał z tego taki, że jak tylko dostanę świeżą ziemię do wysiewów to i ja się biorę za robotę

Południowe okno mam, a nawet dwa

Morał z tego taki, że jak tylko dostanę świeżą ziemię do wysiewów to i ja się biorę za robotę

Pozdrawiam, Bogusia
Re: Dalie z nasion
Bogusiu , na pewno nie ostatniego
W zeszłym roku cieszyło mnie samo kupienie torebek i kilku karp dalii , ale jak dalie zasadzone końcem kwietnia (malutkie karpy z marketu) zakwitły w połowie września , a jak się na dobre rozkręciły to przymrozek je dopadł... zimują teraz w piwnicy , ale takie wysuszone , zobaczę w kwietniu , też spróbuję je podpędzić jak przetrwają... Ale jak pooglądałem w tym wątku duże , obsypane kwiatami krzaki dalii wysiane z nasionek... kwitnące już w czerwcu czy w lipcu... no muszę spróbować...
W marcu cynie planuję siać , bo w zeszłym roku wysiane do gruntu , też zakwitły w połowie września
A innym , z sadzonek już na przełomie czerwca/lipca pięknie kwitły ... a ile radochy sadzonki sprawiają... dużo więcej niż torebki z nasionami w zeszłym roku

W zeszłym roku cieszyło mnie samo kupienie torebek i kilku karp dalii , ale jak dalie zasadzone końcem kwietnia (malutkie karpy z marketu) zakwitły w połowie września , a jak się na dobre rozkręciły to przymrozek je dopadł... zimują teraz w piwnicy , ale takie wysuszone , zobaczę w kwietniu , też spróbuję je podpędzić jak przetrwają... Ale jak pooglądałem w tym wątku duże , obsypane kwiatami krzaki dalii wysiane z nasionek... kwitnące już w czerwcu czy w lipcu... no muszę spróbować...
W marcu cynie planuję siać , bo w zeszłym roku wysiane do gruntu , też zakwitły w połowie września

A innym , z sadzonek już na przełomie czerwca/lipca pięknie kwitły ... a ile radochy sadzonki sprawiają... dużo więcej niż torebki z nasionami w zeszłym roku

- Pawrzes
- 200p
- Posty: 232
- Od: 21 kwie 2013, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dalie z nasion
A czy pomponowe z racji swojej wysokości zakwitają później i trzeba je wysiać wcześniej czy jednak w tym samym czasie co karłowe 

Pozdrawiam
Paweł
Paweł
Re: Dalie z nasion
Dalie są piękne, to prawda. Z tymi karpami to spróbuj nawet wcześniej, tak gdzieś w połowie marca. Nie pamiętam już kiedy je dokładnie podpędzałam, ale chodzi mi marzec po głowie. Pamiętam też, że jak już się pojawiły pierwsze łodygi to z nich robiłam sadzonki i one też zaczynały kwitnąć szybciej niż wysadzane do gruntu. Jak masz miejsce to warto pokombinować, żeby mieć dłużej kwiaty.
Pozdrawiam, Bogusia
Re: Dalie z nasion
Na opakowaniach , wszystkie mają termin siewu "marzec" tylko dalia o liściach brązowych od lutego do marcaPawrzes pisze:A czy pomponowe z racji swojej wysokości zakwitają później i trzeba je wysiać wcześniej czy jednak w tym samym czasie co karłowe
A z moich siewek , pomponowe są już od startu trochę większe , już u nich widać zaczątek drugiej pary liści właściwych.
Bogusiu , to mnie pocieszyłaś , karp mam tylko kilka , z przyjemnością w marcu spróbuję je reanimować i do doniczek...
Re: Dalie z nasion
Dalie faktycznie bardzo szybko rosną
Podkiełkowane na wacikach od 2 lutego. Stoją na południowym oknie i kilka godzin dziennie doświetlam lampą akwarystyczną do roślin.
Posiane do ziemi nie wykiełkowały.



Nie siła, lecz wytrwałość czyni wielkie rzeczy./Samuel Johnson/
Re: Dalie z nasion
Moje prosto do ziemi wysiałam , pomiędzy cebulkę na szczypior i kiełkują , będzie mix w doniczce 

Re: Dalie z nasion
Nie siła, lecz wytrwałość czyni wielkie rzeczy./Samuel Johnson/