Kochani!...mogę już być z Wami.
Wczoraj zalogowałam się na FO...odczytałam posty, odpisałam ...kliknęłam
wyślij i pojawiła się informacja "abyś mogła odpowiadać na forum...musisz być zalogowana"...coś w tym stylu.Wszystko ulotniło się. Nic nie rozumiem...zalogowałam się...
Wczorajszy piękny, słoneczny dzień minął mi pod znakiem twórczości artystycznej

/ szmatki, klej do glazury, plastikowe gazony .Warsztatem moim był tunel foliowy...ciepło, przyjemnie...T-shirt z krótkim rękawkiem okazał się wystarczający.
Niestety moje wytwory nie nabrały jeszcze ostatecznej formy ..dlatego wstrzymam się z prezentowaniem ich, ale obiecuję...unikatowymi

dziełami sztuki pochwalę się .Posiałam też kobeę,lobelię, przepikowałam bratki i stokrotki wysiane w tunelu jesienią. Przygotowałam także podłoże pod wysiew warzyw w tunelu ....przywiozłam trzy taczki kompostu....niestety nie przekopałam ,bo boję się o kręgosłup...zlecę te pracę synowi
Michale!....jako takie róże w ilości 7 szt. to ja mam ...ale niestety nie były one moim ogrodowym marzeniem. Nie wiem może dlatego,że miałam jedną taką pienną, okropnie , wyjątkowo kłującą. Przy każdej próbie przycięcia jej/ niesamowite przyrosty roczne / ręce miałam podrapane /. Wydaje mi się ,że pozbyłam się już jej na dobre.Niestety ...oglądając tu na FO te cudowne odmiany...zachorowałam i ja na różane piękności.
Celozje też kiedyś miałam ...są urocze. Myślę,że już nasyciłam się nasionkami kwiatów. Z nowościami mam przykre doświadczenie z ubiegłego roku,zatem z nimi dam sobie spokój. Zastanawiam się jeszcze nad gazaniami
W poprzednim poście pytałeś, czy mam obsadzoną soja posesję dokoła świerkami...Tak prawie ...świerki i tuje...mam swój zamknięty mały świat
Ewuniu!7
W ubiegłym roku...bodajże w czerwcu...posadziłam 3 marketowe róże...kwitły do późnej jesieni pięknie.
Obecnie krzaczki są zieloniutkie ,z liśćmi...jakby wcale nie przechodziły tej anormalnej zimy/ a właściwie braku jej u mnie/. Nie wiadomo co się jeszcze może zdarzyć.
Tereniu!
bardzo proszę...pisz, dyskutuj w moim wątku ile chcesz....masz moją zgodę.
Pozdrawiam serdecznie!
