Witajcie Kochani w środowy poranek!
Piękne słoneczko przywitało mnie z samego rana... ptaszki powoli zaczynają śpiewać... po prostu zaczyna się cudnie robić... a ja ostatnio jakaś zakręcona

Wszystko chciałabym zrobić tylko dobę muszę wydłużyć bo brakuje czasu
Agulka
Plany na nowy sezon na pewno się pojawią.... na poważnie jeszcze o nich nie myślałam bo teraz mam inne priorytety, rozumiesz... egzaminy i nauka wypełnia większość mojego wolnego czasu

I pracę chcę zacząć pisać...

Po kilku latach przerwy mózg jedank się rozleniwił i wymaga to całkiem sporo wewnętrzmego samozaparcia

Ale jestem dobrej mysli i wierzę, że dam radę! Kawusię stawiam
Monia
Dobrze, że ten wiatrzysko ustał bo miałam go serdecznie dość...Wyobraziłam sobie Kropka
To pochwal się z nami bliżej tymi planami
Aguniu witaj
Dziękuję za troskę Kochana... przeziębienie minęło

Było tak kiepsko, że powiedziałam sobie, że dam sobie taki wycisk na ćwiczeniach, że albo mnie powali albo mi pomoże i wierzysz, że rano wstałam z pustym nochalem

Wypociłam wszystkie toksyny i obudziłam się jak nowo narodzona

Także odkryłam nową polopirynkę... co prawda wymagającą więcej niż jej połknięcie ale skutek ...super!
Zmykam Agulka do Ciebie jak zwykle sprawdzić co pysznego pichcisz dzisiaj... bo u Ciebie zawsze tak pachnąco... i pysznie

Buźka!