Iwonko miło że wpadłaś

Życzę Ci miłej jutrzejszej pracy
Halinko cleome siałam w domu w marcu i dzięki temu szybko zakwitła, w kwietniu przeniosłam do tunelu i tam przepikowałam do doniczek. Po 15 maja do gruntu. Sadziłam na grządce na której wcześniej nic nie rosło i dlatego takie wielkie rośliny (chyba ) wyrosły
Ja już kiedyś pisałam, że mając syna uczulonego na nasiona traw nigdy nie suszyłam żadnych roślin i to mi zostało
Marysiu jakoś mi na tym nie zależy, bardziej cieszę mniej Wasze pochwały i często dla Was wyskakuje w różnych porach z ciepłego domu żeby zrobić zdjęcia

Liczę na czarnuszkę i w następnych latach, bo to śliczny kwiatek, a Pat szykuje jeszcze czerwoną czarnuszkę to dopiero będzie ślicznota
Kasiu to właśnie jest
czarnuszka damasceńska. Dzwonki tak właśnie przeczytałam kiedyś że ze względu na zielony kolor sś nazwane irlandzkimi. Ja mam laur od 7-8 lat. Nic specjalnie z nim nie robię, poza podlewaniem, użytkowaniem i cięciem na sadzonki. Przesadziłam go może raz góra 2 razy. W zasadzie stoi cały czas na parapecie w kuchni obok rozmarynu.
Iwonko powinien być i u Ciebie w sklepie ogrodniczym
Irenko oczywiście, że możesz
