Mediolobivia, trochę Aylostera, no i różne chwasty - czarny

[DAK]

A ja myślałam, że kaktusiarze to tak jak ich podopieczni zapadają w zimowy sen. A tu ruch i gwar - zakładanie nowych wątków, szlaczki, makatki, artystyczne butle inspirowane na cierniakach i inne cuda.
Zestawienie w jednym miejscu takiej różnorodności tych maluchów powalające. Tym bardziej nie mogę się już doczekać marca i oczekiwania na własne kwiatuchy.

[czarny]

Oj, trochę w pleckach łupie...

[banditoo]

brawo brawo, już się ładnie zapowiada

[hen_s]

Pracowity jesteś. Takich lubię. Szczególnie jak w wysiewach są rośliny mnie interesujące - a tu są takie na pewno.

Cóż, teraz trzymam kciuki za powodzenie akcji!

[czarny]

No, dwie kuwetki medio i dwie kuwetki ajlo. Fajnie by było jakbym teraz miał już (prawie) wszystko z Aylostera ;)

A dziś zaś na zakupach jakieś dziadostwo kupiłem. Normalnie nie wiem po co mi taka zbieranina, przy ładnie opisanych medio i ajlo.

Ajlosterkom co prawda nie mogłem odpuścić, to coś z grupy fiebrigii niewątpliwie, ale jakby ktoś potrafił wszystko dokładnie opisać i będzie to się zgadzać z moimi domysłami to fajno ;)

[hen_s]

Zwykle tak się jakoś składa, że ja Ciebie proszę o opisanie tych mikrusów. I dobrze Ci to wychodzi więc się nie kryguj i pisz co to jest.

A te inne to dobrze widzę? Koryfanta i notokaktus? Bo zdjęcia mało wyraźne...

[banditoo]

A dziś zaś na zakupach jakieś dziadostwo kupiłem. Normalnie nie wiem po co mi taka zbieranina, przy ładnie opisanych medio i ajlo.

No po to żeby nie było monotoni

[hen_s]

Hm... To ja może jakiś inny jestem bo u mnie żadnego marketowca nie znajdziesz.

A urozmaicenie można kupić też z numerkami i dobrą metryką - jeśli oczywiście komuś na tym zależy.

[czarny]

Monotonia monotonią, ale skusić się na nieoznaczone kaktusy po 2,99 to jednak trochę, jak dziecko ;) Możliwe, że na wiosnę się ich pozbędę ;)

Jak się kliknie 2x to jest i sporawe zdjęcie. Strzelam w Notocactus arechavaletae i Coryphantha elephantidens, ale że nie mam żadnego pojęcia o roślinach innych niż miniaturowe górale to nie wiem czy się nie wygłupię, hehe. A Aylostera to albo po prostu fiebrigii albo cintiensis, która obecnie jest wrzucona do wora fiebrigii i po prawdzie póki co nie potrafię między nimi dostrzec różnicy ;)

[hen_s]

No, i wiemy wszystko.

2.99 piszesz... Dobrze, że u nas nie ma takich bo kto wie, kto wie...

[emerald]

Fajne zakupy, najładniejsza Coryphanta

[banditoo]

Monotonia monotonią, ale skusić się na nieoznaczone kaktusy po 2,99 to jednak trochę, jak dziecko ;) Możliwe, że na wiosnę się ich pozbędę ;)

A co tam 100 w tą czy w tamtą wszystkie się zmieszczą

[Martada]

Oj, trochę w pleckach łupie...

Połupie trochę i przestanie a kaktusowe noworodki w międzyczasie na świat przyjdą
A powiedz mi Mareczku niejako przy okazji jak długo takie przeciętne medio wyłazi bo powoli dojrzewam do siania tych swoich pięciu i nastawić się mentalnie muszę
Wiadomo, że wypatrywać będę ale, żebym jak ta głupia nie stała nad doniczką to pierwsze wschodzą po... no właśnie ilu dniach?

[bod333]

Witam Marku w nowej odsłonie. Czytam często Twój wątek i widzę, że ciągle się rozwijasz. Tak trzymać. Ja w zeszłym roku wysiewałem 9 lutego, a w tym będę siał trochę później. Mediolobivie trochę się wyciągają. A zeszłoroczne siewki wszystkie na zimowisku z całą resztą kolekcji. Dzisiaj szczegółowo przeglądnąłem i bardzo ładnie zimują.

[czarny]

Martada, bod333 - siejcie, siejcie, w końcu muszę w kimś w dilerkę wejść. Co do terminu kiełkowania to powiedziałbym, że pierwsze kiełki pojawiają się nawet po jakichś 7 dniach od wysiewu, kulminacja to będzie ok. 14 dnia, a po 21 to już powoli się kończy. Choć potrafią długo dokiełkowywać. Ja po wypikowaniu siewek z kuwety zawsze ją jeszcze zamykam na powrót, bo zawsze coś jeszcze dojdzie pojedynczego. Natomiast z tym wyciąganiem święta prawda, nawet z doświetlaniem bestie się ciągną, więc im późniejszy termin tym teoretycznie lepiej, ale... Ja i w sezonie wciąż miewam problem z zapodaniem odpowiedniej ilości słońca dla siewek. Cieniowane i w lato lubią się ciągnąć, a znowu jak mają za dużo słońca to się palą. Na szczęście nawet mocno wyciągnięte siewki po pierwszym sezonie traktowania po dorosłemu wracają do poprawnych rozmiarów. Wystarczy cały dzień słoneczka na ogrodzie, sucho w lipcu i suche zimowanie i wszystko gra ;)