Balkon na blokowisku - M. przeciw siłom ciemności

[Marmarelka]

Dzięki Ci Aniu stokrotnie! Doświadczenie nawet kilkunastoletnie mam, ale w ciętych - florystyka - niby kiedys miałam balkon ale te kilka lat temu to myślenie bardziej jako praca, kariera, cv - teraz zupełnie odwrotnie dom, kwiaty , jedzenie, rodzina i w końcu satysfakcja z życia i pełne szczęście

Przyznam sie ze nawet szukałam jakichs kursów czy szkoleń ogrodniczych - ale to raczej wszytsko architektura, wiec forum traktuje jak kurs i kopalnie wiedzy segregator A5 i ponad 60 kartek wypisanych z radami z forum i doświadczeniami z roślinami i gatunkami

Pomidory rosną jak na drożdżach! Z ośmiu sadzonek zostało 5 i jeszcze jedna idzie do odstrzału, ale ciezko sie zdecydować wiec daje im jeszcze troche podosnąc - zdjęcia jutro!

Zamówiłam taka mini szklarenkę balkonową - wymiary 160x70x50 wiec z kartonika wszystko powędruje w przyszłym tygodniu tam. 14 podkiełkowanych malenstw paprykowych oczekuje na wyjście z ziemi - koniec końców wyszło 16 odmian wysadziłam też bazylię, lobelia rośnie straszliwie wolno - podobnie jak poziomki, praktycznie nie widzę przez ostatnie dni zmian. Wykiełkowała pietruszka, ale pozostawiona w szklarence powyciagala sie, moze dojdzie do siebie przy doswietlaniu...

[Magdallena]

Mario, bardzo profesjonalna szklarenka I pomidory jakie duże.
Też myślałam o studiach/szkoleniach, ale nie ma to jak samo edukacja. Ja prenumeruje Mój piękny ogród z Przepisem na ogród, które razem z tym forum plus doświadczeniem, którego nabieram dają mi więcej niż studia. Wiele roślin potrafię rozpoznać po nasionach więc chyba czegoś się nauczyłam. Z kolei o wielu roślinach nigdy wcześniej nie słyszałam. Tyle ich jest! I tylko sama się dziwię, skąd we mnie taka pasja zupełnie nie przystająca do wykształcenia i zawodu.
Miłego weekendu kochana

[Marmarelka]

Magda witaj wsrod prenumeratorow ja tez mam i ogrod i przepis i sielskie zycie do tego, caly komplet pomidorki eksperyment udany calkiem teraz wiem bardziej czego sie spodziewac z podlewaniem i doswietlaniem najbardziej w tym sezonie liczę jednak na papryczki i to zeby udało mi sie upchnąć gdzieś zioła

[Kirunia]

Witaj Mario na twoim wątku. Super wysiewy. Ciekawa jestem jak ci się udadzą pomidorki. Ja na razie na ozdobnych ćwiczę, ale jak popatrzyłam na twoje zdjęcia to poczułam zapach tych pomidorów. Więc kto wie? Może też spróbuję. Powodzenia.

[Marmarelka]

U góry widzieliście jak się sprawy miały tydzień temu a dzisiaj jest już zupełnie inaczej
Doświetlane na chwilę obecną są tylko 4 eksperymentalne pomidory , malutkie papryczki i dwie bazylie. Cała reszta ferajny spod lamp została przepikowana i uciekła na parapety

Zakupiłam też większa szklarenkę balkonową, która z termometrem wygląda tak:



Pomidory, które dokładnie tydzień temu wyglądały tak:



Teraz prezentują się z papryczkami , których jeszcze tydzień temu nie było - następująco:



Nie zapominajmy o jedynej przetrwanej białej kobei:



A tutaj ostatnie ocalałe poziomki sztuk 12, historia pozostałych: jedne zwalone z parapetu przez synka (chciał obejrzeć z bliska i się wysypały , drugie przysypane nawozem a trzecie strącone łokciem :



I zupełnie już dzisiaj ostatnie - lobelia:



Jutro postaram się wrzucić zdjęcia przepikowanych bazylii oraz pelargonii, petunii i barwinka

[ANNA2006]

Jakie perfekcyjne sadzonki .
Ale tego masz Mario? Jesteś pewna że tylko na balkon ?
Załóż wątek : sprzedam /wymienię i zapisy rób .Jestem pewna że chętnych się znajdzie dużo.
Czekam na fotki kolejnych pikowanych sadzonek.
Pozdrawiam

[paprotka882]

Perfekcyjne to mało powiedziane jestem absolutnie zachwycona twoimi poczynaniami. Kiedyś (3 lata temu) miałam mieszkanie i mini balkon ale kompletnie nic tam nie siałam ani nawet o tym nie myślałam. Naprawdę ładne siewki

[oxalis]

Marysiu... , jest dopiero luty, środek lutego ... ale chwali się, że jesteś ambitna ...
pomidorki już do następnego przesadzania gotowe, tym razem po liście właściwe...ale w tym tempie jak będą rosły to do maja blado to widzę...potrzebują więcej światła
kobea w ilości 1 szt na jeden balkon wystarczy...krzewi się niemiłosiernie, ale u mnie nie chciała kwitnąć choć całą kratkę zajęła sama jedna jedyna , podobno trzeba uważać z nawożeniem, a ja jej od serca lałam tak jak pozostałym balkonowcom.
Można ją uszczknąć aby osłabić wzrost w górę i spowodować rozkrzewianie...
a poziomki w ilości 12 szt wystarczy Ci na 100% na balkon...

[Tournesol]

Heyka Marysiu,
Powiec jakie odmiany sobie kupilas papryk u semillas'a
Zycze powodzeniaw uprawach,
Karolina

[Marmarelka]

Dzisiaj postaram się wrzucić trochę zdjęć bo zmian bez liku, dopiszę tylko jeszcze końcówkę wysianych odmian
papryczek:

Bolívar de Minas Gereis
Brazilian Pumpkin
Broome Pepper
Jalape?o Craig´s Grande
Pimenta da Neyde

Razem jest ich bodajże 19 a sadzonek z nich 48, szykuje się kolejna selekcja Ale to poczekam jeszcze aż podrosną.
Na dziś planuję też przesadzanie pomidorów - teraz są już tylko 3 - siane były 16.01 Za dwa tygodnie pomidory
będę już siała normalnie i ciekawa jestem co w maju się z tych moich eksperymentów wyklaruje. Z przesadzonych i
uratowanych poziomek zostało 12 ( Tylko 1 się nie przyjęła) Pelargonie mocno po przesadzeniu stanęły, bazylie jakoś
dają sobie z pietruszkami radę. Może dzisiaj uda mi się też przesadzić lobelię i petunię z barwinkiem, tyle na dziś.
Wieczorem zdjęcia.

[welkam]

Cudownie Ci wszystko rośnie. Twoje papryczki mają komfortowe warunki w szklarence. Nie mogę się już doczekać aktualnych zdjęć.
Kiedy siałaś pietruszkę? Teraz? Jak długo kiełkowała?

[Amanita]

Właśnie podziwiałam Twoje papryczki Zazdroszczę już takiej bujnej zieleninki. U mnie jeszcze parapetowce zajmują parapety.

Pisałaś, że synek 'przytulił' Ci poziomki Ja mam synka 6 miesięcznego, który jest własnie na etapie wyciągania rączek do wszystkiego i wkładania do buźki. Przyznam się, że parę dni temu pomyślałam sobie - a jak w lato będzie na tyle sprytny i podczas mojej nieuwagi chwyci za taką papryczkę chili rosnącą na krzaczku! Zjeść, to nie zje - ale niektóre są przecież tak ostre, że "działają" przez skórę. No coż - będę musiała bardzo uważać i strzec synka przed morderczymi papryczkami

Ps. Fajnie tu u Ciebie na balkonie, będę zaglądać

[arameic]

Z papryczkami miałaś świetny pomysł. Dwa lata temu bawiłam się z kilkoma drzewkami czerwonej habanero na balkonie, rosły bezproblemowo prócz tego, że przyplątał się do nich wściekły przędziorek, ale poradziłam sobie z zarazą. Drzewka były na tyle efektowne, że jedno dałam mężowi do pracy, bo jest amatorem palących wrażeń. A habanero pali. I to dwa razy.

[piortkowice]

Witaj, nie miałam pojęcia że z Ciebie taki ogrodnik
Ja też prenumeruję te gazetki
Wszystko Ci rośnie jak na drożdżach

[welkam]

Marysiu, czekamy na obiecane zdjęcia.