Z jasnych róż polecam Sebastiana Kneipp, ma lekki zapach, ale ma. Pięknie wygląda, dobrze rośnie i obficie kwitnie Giardina.
Jak dla mnie, jest lepsza od Eden, ale głównie dlatego, że Eden u mnie nie rośnie dobrze.
Poleciłabym też wyższe angielki, tu jest spory wybór w pastelowych odcieniach (kocham takie

)
Moą faworytką w tym kręgu jest James Galway i Spirit of Freedom, jej kwiaty mają ciekawy odcień, są piękne, duże i mocno wypełnione. I pięknie pachną

. To spora róża, można ją traktować jak niską pnącą.
To ta w centrum, przy figurce

i kwiaty
Może jeszcze Clair R, ona i pachnie i ma dobre opinie. Podobnie Mrs. John Laing.