Olu- nie jestem fachowcem w uprawie mieczyków,choć uprawiam je od dawna,a odmiany kolekcjonerskie dopiero od zeszłego roku. Gdzie przechowujesz swoje bulwy ? Ja trzymam je w chłodnej piwnicy i nie "schładzam "

dodatkowo w lodówce. Niektórzy,nie mając do dyspozycji piwnicy z odpowiednimi warunkami przechowują bulwy po prostu w dolnej szufladzie lodówki ( pasjonaci mają osobną lodówkę do mieczyków)
Sprawdzałaś teraz ,w czasie ich przechowywania,czy z bulwami wszystko w porządku? Czy wyglądają zdrowo?
Nie masz zdjęcia swoich mieczyków w sezonie? Nie wiadomo,co było przyczyną tego,ze Ci sie nie udały. Moze to były wciornastki,może choroby grzybowe,a może wirusowe? Przy tych ostatnich ,niestety należałoby bulwy wyrzucić ( spalić):roll:
Ja przed planowanym terminem sadzenia wyjmuję bulwy z piwnicy i moczę w zawiesinach z preparatów p/grzybowych i przeciw wciornastkom. Po dokładnym wyschnieciu można sadzic do gruntu.
Ps. Współczuję i przytulam z powodu odejścia mamy
