Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Pelasiu- Złoty Deszcz jest smaczny, słodki,ma mało kwasku , sporo galaretki,ale nie pęka nawet po obfitych opadach.
Co do uprawy,to traktowałam go jak inne moje pomidory,a więc 2 garści kurzeńca i trochę kompostu pod nogi ,potem już nie nawoziłam. Ten ze zdjecia rósł na lekkiej ziemi,więc podlewałam w sezonie jak było sucho. W innym miejscu ,gdzie ziemia gliniasta, dostał mniej papu na starcie, i prawie nie był podlewany,bo rósł daleko od domu i węże nie starczały,też był plenny.
Co do uprawy,to traktowałam go jak inne moje pomidory,a więc 2 garści kurzeńca i trochę kompostu pod nogi ,potem już nie nawoziłam. Ten ze zdjecia rósł na lekkiej ziemi,więc podlewałam w sezonie jak było sucho. W innym miejscu ,gdzie ziemia gliniasta, dostał mniej papu na starcie, i prawie nie był podlewany,bo rósł daleko od domu i węże nie starczały,też był plenny.
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Tak się zastanawiam czy "Złoty Deszcz" to nie przypadkiem inna nazwa pomidorków "Ildi"? Wyglądają bardzo podobnie i rosną w takich samych gronach. Ja uprawiałam jedynie tę drugą odmianę. Pomidorki były bardzo dobre, słodkie. Krzak nie był wysoki (ok. 70-80 cm).
Czy ktoś może uprawiał jedne i drugie?
Czy ktoś może uprawiał jedne i drugie?
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Znalazłam oryginalne opakowanie,w którym kupiłam tę odmianę kilka lat temu. Producent -PNOS Ożarów Mazowiecki. 

Pozdrawiam serdecznie- Ela
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 25 lut 2013, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Ja miałam Ildi w zeszłym roku. Są świetne - słodziutkie, olbrzymie grona i takie prawie bezobsługowe. Polecam
Pozdrawiam. Magda
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Moje pytanie brzmi czy wszystkie koktajlówki posadzone w gruncie kiełkują w drugim roku w tym miejscu ? bo spotkałam się kilka razy z takim stwierdzeniem 

- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Aby taka koktajlówka wykiełkowała w natępnym roku, to po pierwsze chociaż jeden dojrzały owoc z tego krzaka musiałby w minionym sezonie spaść na ziemię tuż przy krzaczku, a po drugie nasionka , które w tej ziemi by zostały musiałyby mieć odpowiednie warunki do wykiełkowania w następnym roku....
I jeśli te dwa warunki są spełnione, to owszem wyrastają w tym miejscu samosiejki
Nawet często się słyszy o tym tu na FO 
I jeśli te dwa warunki są spełnione, to owszem wyrastają w tym miejscu samosiejki


Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Oto właśnie pytałam , dzięki za odpowiedź , to na pewno będę miała ja te samosiejki 

- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Samosiejki pokazują się dosyc późno i póżniej owocują niż pomidory z rozsady, ale podobno samosiejki są nie do zdarcia
Bardziej znoszą kaprysy pogody i mają większą tolerancję na ZZ 


- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Tu może nie samosiejki, ale chciałam jeszcze pokazać moje Maskotki przed jutrzejszym pikowaniem
Normalnie już widać, że to pomidor




- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14046
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Aż miło popatrzeć. Naprawdę piękne:)
- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Ja mam 5 większych ale muszę jedna wyrzucić - mało miejsca mam jak na takie eksperymenty i nie mogę się zdecydować
Tym bardziej ze 3 to mixy ale one akurat najładniejsze 


-
- 200p
- Posty: 265
- Od: 22 sty 2013, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko Biała /śląskie/
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Dziunia87, przepiękne pomidorki
.
Ja za radą Pomidoro pikowałam w fazie liścieni w dniu dzisiejszym.
Planowałam, że w ramach experymentu będą dwie sadzonki. Ale posiałam więcej odmian , bo ąż 6.
Odmiany wszystkie niziutkie, oprócz jednej Megagrona.
Miało być po jednaj sadzonce, ale żal mi było wyrzucić i ma 13 sadzonek /wszystkie, które wzeszły/.
Pójdą mieszkać na parapet do nieogrzewanego pokoju.
pozdrawiam
Krystyna

Ja za radą Pomidoro pikowałam w fazie liścieni w dniu dzisiejszym.
Planowałam, że w ramach experymentu będą dwie sadzonki. Ale posiałam więcej odmian , bo ąż 6.
Odmiany wszystkie niziutkie, oprócz jednej Megagrona.
Miało być po jednaj sadzonce, ale żal mi było wyrzucić i ma 13 sadzonek /wszystkie, które wzeszły/.
Pójdą mieszkać na parapet do nieogrzewanego pokoju.
pozdrawiam
Krystyna
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
Megagrony chyba nie lubią być długo przetrzymywane w pojemniku . Moje ubiegłoroczne były słabe. W tym roku posieję tak, by szybko trafiły w grunt.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
To prawda, je trzeba wysadzać "za młodu" 

Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Pomidorki koktajlowe - 3 cz.
I gdzieś chyba było napisane o megagronach, że nie boją się zimna, więc można je dać do gruntu trochę wcześniej.