Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
katja
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 paź 2008, o 13:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Wandziu, ścieżki, właśnie ścieżki też mnie przyciągają do Twojego ogrodu :D . Wypatruję ich wśród roślin, gdyż szukam inspiracji. Mamy do zrobienia ścieżkę przy domu, dlatego chciałabym, żeby była wygodna i bezpieczna. Wspominam o tym, bo w zeszłym roku przez kilka dni miałam ścieżkę z kamienia łupanego, ale tak niechlujnie ułożoną, że można było sobie zęby wybić ;:222 . Pan, który ją układał później ją rozwalał :evil: . Te kamienie może ułożę gdzieś między rabatami.
Podoba mi się u Ciebie taka z płyt betonowych i kamieni między nimi... Jak się sprawdza? Oglądam różne, myślę i nie wiem czy nie najlepszym wyjściem będzie kostka granitowa :roll: .
Pozdrawiam
Kasia
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Kasiu, ja mam u siebie sporo ścieżek, jedne z kamienia polnego, inne z płyt czy z cegieł lub kamienie ułożone luźno co pewien czas, aby mieć dostęp do każdej rośliny. Natomiast faktem jest, że nie są za bardzo wygodne. Toteż postanowiliśmy zastosować właśnie kostkę granitową w najbardziej uczęszczanych miejscach.
No chyba że chcesz mieć dla zdrowotności darmowy masaż dla stóp, to wtedy kamienie są idealne :lol:

Dla ciebie ścieżka, o której wspomniałaś :wit
Obrazek

A tu fragment głównej Kamiennej Ścieżki pod dębem
Obrazek

I fragment prowadzący do Świątyni Dumania
Obrazek

I jesienią :D
Obrazek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Wandziu ja również uwielbiam ścieżki w Twoim ogrodzie..... podobają mi się niesamowicie.... wprowadzają cudowny, jedyny w swoim rodzaju klimat..... Ja strasznie żałuję, że nie mogę sobie na nie pozwolić.... bardzo, bardzo chciałaby mieć w ogrodzie kamienne ścieżki, bo takie podobają mi się najbardziej..... ale niestety nie mam na nie miejsca..... decydując się na nie musiałabym zrezygnować z trawy a tego nie chcę......
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Aguś , już nie raz dumałem , , co powoduje , że ścieżki w ogrodzie Wandzi , są takie nastrojowe. :?: ;:131 Fakt , ogród dojrzały , ale też umiejętnie obsadzony . To trzeba mieć w genach ;:138
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Wando, jakie u ciebie tłumy ;:oj Łokciami trzeba sie rozpychać....
Co robisz swojej Fairy że ona taka na baczność? podpierasz?
Moje zdecydowanie okrywowe, a najlepiej to by taplały się w błocie ;:306 Dostają balkoniki jak stare babcie...
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Agnieszko, ja nie mialam co żałować trawy, bo w tych miejscach i tak nie rosła, było okropnie wyłysiałe.
Tadziu, miły jesteś, ale mój M twierdzi, że ja w genach mam wredność ;:224
April, moje Fairy są w porządku, ale one i tak mają płotek pod nogami, bo mam je na obrzeżu. Dokupiłam teraz trzy sztuki, bo to fajna różyczka.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

wanda7 pisze:......ale mój M twierdzi, że ja w genach mam wredność ;:224
Wandziu niesamowita jesteś ;:oj :;230
Awatar użytkownika
katja
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 paź 2008, o 13:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Wandziu, dziękuję za fotki ścieżek ;:196 . Urocze, klimatyczne ;:63 . Myślę, że tajemnica takich ścieżek, to umiejętne obsadzenie, jak napisał Tadeusz i czas - one muszą "wrosnąć" w ogród.
Lubię kamień polny, ale ta moja kilkudniowa ścieżka była z kamienia łupanego, który na skutek łupania ma czasem na krawędziach ostre zadziory skierowane do góry i w czasie układania brukarz powinien je obstukać. Szkoda gadać.
Tę na pierwszej fotce, moją ulubioną, też będziecie zmieniać na kostkę granitową?
Pozdrawiam
Kasia
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

No tak, Fairy w twoim gąszczu zmuszone do walki o słoneczko ;:3
Ja też dokupiłam 3 szt Lovely Fairy, do czterech The Fairy które już mam, plus jedna pienna. Byłam nimi zachwycona. Bardzo pasują do lasu ;:333
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

to umiejętne obsadzenie, jak napisał Tadeusz i czas - one muszą "wrosnąć" w ogród
.
Zgadzam się, ale i ogród musi dość do pewnego momentu rozwoju. Konieczne są duże drzewa. I taki wandziowy wypracowany busz :D
Katju, a dlaczegóż sama sobie nie obstukasz tych ostrych krawędzi? Zarówno Wanda , jak i ja, kładłyśmy swoje ścieżki same. Dasz radę :uszy
Moja Fairy nie rosła dobrze, ale zmieniłam jej miejscówkę i zapewne ruszy z kopyta. To różany słodziak :D
Awatar użytkownika
katja
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 paź 2008, o 13:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Aniu, po doświadczeniach z tym "fachowcem", teraz też sami ułożymy. Ale czy wykorzystamy te kamienie z rozebranej ścieżki :?: , chyba raczej na ścieżki rzadziej uczęszczane miedzy rabatami.
Pozdrawiam
Kasia
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Wandziu jestem wielbicielką Twoich ścieżek , szczególnie tej z pierwszej fotki ;:215
Mam nadzieje , że ona pozostanie w takiej formie jak jest ... inaczej złożę protest .
Przesyłam słoneczne pozdrowienia ;:196
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

Na tej ławeczce to można by siedzieć i siedzieć, siedzieć ;:167
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

:wit Wandeczko floksy zamówiłaś..... ja też ... mam dwa z ubiegłego roku ... kwitły mi pięknie i bardzo pachniały.
Stworzyłaś raj dla oczu..... ;:180 a z ławeczki chyba trudno by było mnie wyciągnąć.
Jeszcze wspomnę o ścieżkach..... :D te obecne idealnie się wtopiły w całość ogrodu.
Dla wygody zmiana, to rozumiem... ale zostawiłabym ile się tylko da bez zmian.
U Kalisiaka widać już zaczynający się sezon?
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Post »

AGNESS, no mówię ci, serio. Czasem bywam rzeczywiście wredna :;230 Taka ze mnie jedynaczka.

Katja, jeszcze się zastanawiam nad tą ścieżką. Trochę mi za bardzo przypomina tory kolejowe. Ale jak już przyjedzie do nas na miejsce kostka, to poprzymierzam i zobaczę. Na razie jakoś nie widzę tego oczyma wyobraźni.

April, no widziałam właśnie jesienią te twoje Fairy, wyglądają cudnie. Dobrze Jola, że dokupiłaś. Będzie jeszcze piękniej. Sporo jest tych odmian Fairy, coraz więcej; ciekawa jestem, czy w realu aż tak się od siebie różnią.

Sweety, o to inteesujące Aniu z tą twoją Fairy, one na ogół takie niewymagające. No ale wiadomo, czasem trudno zgadnąć, o co danej roślinie naprawdę chodzi. Ja z niektórymi moimi różami wędruję z miejsca na miejsce. Może wreszcie trafię ;:224

agatka123, no właśnie nie wiem jeszcze, które ścieżki zamienię na kostkę granitową. Na pewno te, po których jeżdżę często taczkami, bo już nieraz się zdarzało, że zboczyłam z drogi na rabatę, zapewne ku skrytej uciesze moich sąsiadów spoglądających zza firanki :;230

AniaDS, sama dobrze wiesz, jak to jest z siedzeniem na ławeczce. Po prostu nie da się dłużej wysiedzieć, bo człowieka coś nosi :;230

Majeczko, zostawię tych swoich kamiennych ścieżek, ile się tylko da. Zresztą na razie będzie robiony podjazd i się zobaczy, ile w sumie kostek zostanie. U Kalisiaka na razie zamknięte absolutnie. Ten rok jakiś taki dziwaczny, nie wiadomo więc kiedy otworzą.
Floksy kupiłam, chodzi mi o te wysokie wiechowate, a nie skalniakowe. W tamtym roku rzeczywiście ładnie kwitły i pomyślałam, żeby dosadzić im jeszcze trochę towarzystwa. Kupiłam dwie sztuki takich samych, ale może jeszcze coś dorzucę. POdobno nowe odmiany są odporniejsze na mączniaka. ;:108
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”