
Twoja Martha jest dużo większa od mojej, pewnie starsza, też jestem z niej bardzo zadowolona, może i podłapuje plamistość ale z profilaktyką powinna sobie poradzić. Specjalnie poszłam pooglądać jej zdjęcia w powiększeniu i nie zauważyłam żeby miała w zeszłym roku plamki na liściach, z tego co pamiętam to moja załapała mączniaka, zresztą tak jak i większość moich róż.
