Witajcie serdecznie!
a jednak luty wiosenny - sobota słoneczko i +9, niedziela pochmurno +6, poniedziałek słoneczko +5, wtorek słoneczko +7, dzisiaj słoneczko +10 (to temperatury w cieniu - na słoneczku było duużo więcej) i tak mam być co najmniej do 20-tego
wlazłem więc na drzewa i poprzycinałem gałęzie
jest tak ładnie, że ... pracowałem w samym sweterku ...
cały czas obserwowałem karmnik a tam .... nie ma ptaszków - chyba mają już inne jedzonko (sąsiedzi też zauważyli, że zostają niezjedzone ziarna)
niektórzy już sieją - sprawdziłem więc kalendarz biodynamiczny ...
zalecenia - nie pracujemy w ogrodzie (i na parapetach

) 5,12,19,20,27,28
dobry wzrost roślin przy opadaniu księżyca w dniach 9-23
siejemy :
KWIATOWE - 7 po południu, 8, 9, 10 do poł., 17 po poł., 18, 19, 20 do poł., 26 po poł., 27, 28 do poł.
LIŚCIOWE - 10 po poł., 11, 12 do poł., 20 po poł., 21, 22 do poł., 28 po poł.
OWOCOWE - 12 po poł., 13, 14, 15 do poł., 22 po poł., 23, 24 do poł.,
KORZENIOWE - 15 po poł., 16, 17 do poł., 24 po poł. 25, 26 do poł.
w ub. r. siałem sałatę pod folią 10.02 (teraz też tak wypada) - miałem bardzo wcześnie własną rozsadę i do tego sąsiedzi dookoła
