Ogród 2

[e-babcia]

Sylwunia- Ty taka młoda i juz chora.Ale masz rację ,moja córka też ma po mnie nadciśnienie.Brzuszkiem się nie martw.Znam takich chudzielców i cholesterol duży .
Myślę ,że to genetyka i organizm.Pozdrawiam

[Sylwia85]

Jadziu tak bywa że dziedziczymy wiele dolegliwości od swoich rodziców. Kochana mam nadzieję że troszkę brzuszka strace zanim przyjdzie wiosna Tak dla lepszego samopoczucia
Dziękuję i również pozdrawiam

[gosiaczek12a11]

Tak w miłym towarzystwie , wszystko lepiej smakuje
A co do tarczycy , to kto tam do lekarza chodzi Ja chodzę z dziećmi jak trzeba a z sobą to jak już jest kaplica i z wyrka wstać nie da rady.
Wiem , że to błąd ale jakoś tak już jest. A w ogóle to najczęściej odwiedzam stomatologa

[Sylwia85]

Gosiu tak wszysko w miłym towarzystie lepiej smakuje.
Wiem masz dzieci i one są na pierwszym planie ale też trzeba zadbać o siebie. Ja byłam u dwóch endokrynologów. Jeden na poczatku był miły a później jak chodziłam na fundusz to taki przyjemny że niech go. Na ostatniej wizycie kiedy wyniki tsh sie podwyższały dał mi hormony ale tak wytłumaczył jak je brać że wyszłam skołowana i nie wiedziałam. Jeszcze na dodoatek zapytał sie czy jestem panną czy mężatką. Jak odpowiedziałam ze panną to powiedział żebym przysżła do niego jak w ciążę zajde bo u panien to częste. Wyszłam i powiedziałam że już tam moja noga nie postanie. Znalazłam innego przyjeżdza z Warszawy i wszystko mi wytłumaczył i hormonów nie kazał brać tylko właśnie kontrolować i jakbym tylko w ciąże zaszła to z kompletem badań do niego przyszła.
Można mile powiedziec można a nie obrażać pacjętów.

[MagdalenaKCh]

Sylwiu wyobraź sobie że też leczę tarczycę i raz popadałam w niedoczynność a raz w nadczynność, jedna Pani doktor powiedziała ze leków nie muszę brać inna że muszę i kogo tu słuchać.

[Sylwia85]

Madziu też sie właśnie nad tym zastanawiałam. Hormony jak się już weźnmie to trzeba już brać a ja własnie chciałabym tego uniknać. Zobaczymy czy mi się to uda i co sie diele z moją tarczyca.
W tej chwili to bierzesz hormony czy nie?

[Paulii]

Witaj Sylwio Cieszę się, ze nastąpiła u Ciebie poprawa samopoczucia.
Przepysznie te małe, co nieco na paterce wygląda Ja również łasuch jestem na słodkości
Niestety lekarze są tacy, jacy są a brać hormony to ostateczność, bo one nie są obojętne dla organizmu i mogą być skutki uboczne brania ich
Cieplutko Pozdrawiam

[Sylwia85]

Paulinko witaj częstuj się i nie ma co sobie odmawiać przyjemności. Wiem właśnie że hormony nie sa obojątne i dlatego zdziwiłam się gdy lekarz mi je przepisał i kazał brać. Dziękuję i również pozdrawiam

[Jatra]

Witaj Sylwio
Przyciągnął mnie zapach słodkości , więc do kawki o poranku jak znalazł .

Dużo zdrówka ci życzę , nie choruj bo wiosna blisko i kwiatki trzeba sadzić.

[Mandragora]

Sylwuś, odnośnie lekarzy i ich podejścia to można książkę napisać.. Byłam niedawno z Mamą u dermatologa. Prywatnie, bo na nfz termin odległy. Lekarz stwierdził, że "on tutaj za dużo nie umie pomóc, bo przyjmuje tu tylko 3 godziny w tygodniu, dlatego zapisuje Mamę za tydzień do swojego gabinetu w innym miejscu" Owszem, zapisał jakieś maści, ale nie postawił diagnozy, niby nie wiedział. Rozumiem, że w swoim gabinecie dostanie nagłego olśnienia? Mama zszokowana, nie protestowała, ale po wyjściu zgodnie stwierdziłyśmy, że oczywiście nie pójdzie na tą drugą prywatną wizytę.. Wyglądało to tak, jakby werbował pacjentów z prywatnej przychodni do swojego gabinetu w innym miejscu..
Przepraszam za przydługi wpis Całuję Cię i życzę dużo zdrówka

[ilona2715]

Witaj Sylwio, nareszcie dotarłam do Ciebie, to znaczy nareszcie mogę coś napisać, gdyż dotarłam już wcześniej, ale za nim "przestudiowałam" całe dwie części, to troszkę czasu upłynęło. A "studiować" naprawdę było co, z wielką przyjemnością obejrzałam jak Twój ogród zmieniał się na przestrzeni kilku lat, to znaczy tych udokumentowanych lat na zdjęciach, wielka szkoda, że nie możesz zeskanować tych zdjęć z przed nastu lat. Uwielbiam oglądać takie porównania, więc ujęcia zmieniających się rabatek przykuły mój wzrok szczególnie, bo wyszło to na prawdę ekstra. Fajne te zestawienia kolorystyczne, swojego czasu miałam taki sam pomysł, wysypałam nawet rabatkę zrębkami bodajże w takich samych kolorach jak Twoje, ale gdy po czasie, zobaczyłam że kolor zanika dałam sobie spokój stąd właśnie pomysł na zestawienie kolorystyczne kamyków. Obejrzałam oczywiście pierwsze kwitnienie forsycji, piękne tulipany i wiele, wiele innych, ale najbardziej zauroczył mnie czerwony łubin, w tym wydaniu jest niesamowity. Poprawiany skalniaczek również wyszedł super tym bardziej jestem ciekawa co wymyślisz w miejscu po truskawkach, chyba dobrze zapamiętałam, w każdym bądź razie chodzi o to miejsce, gdzie zbiera się woda. Masz jeszcze sporo miejsca na realizowanie swoich marzeń, z tego co widać na zdjęciach, troszkę tych metrów na roślinki chyba jeszcze jest, psiaki urocze, wiem, że Mika już nieco urosła, ale to jej zdjęcie jak była szczeniaczkiem . Czyżbyś zaraziła się różyczkomanią?

[alicjad31]

Sylwuś zdróweczka ,nie choruj i znajdź dobrego lekarza

[jonatanka]

Sylwuniu ja tez mam problemy z ciśnieniem i brzuszkiem u mnie to już oponka się zrobiła. nawet diety nie pomagają.Na temat lekarzy szkoda pisać .W ubiegłym roku ortopeda bezinteresownie przebadał mojego eM na oddziale szpitala .Taki lekarz zdarza się nie często ale każdemu takiego życzę.Sylwuniu a tarczyca to bardzo męcząca przypadłość w której w ostateczności są hormony.

[alicjad31]

Sylwuś nie ma innego leku na tarczycę tylko hormony .Mój M miał tsh 50 także dbaj o tarczyce

[Paulii]

Miłego piątku Ci życzę