
Blues w kaktusach :) onectica online
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
I co...? Teraz Ty posiałaś i Cię nie ma...? Głodnam jakiejś wiedzy 

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Jak miło, że ktoś odgrzebie od czasu do czasu ten wątek z otchłani marazmu
Phacops - muszę przejrzeć Twój wątek dokładnie, bo przyznaję bez bicia, że nie kojarzę Twojego cereusa. Być może masz jamacaru, a ja mam nie-jamacaru
W zasadzie to nie musiałam nawet tych swoich roślin na zimowisko wynosić, można było w domu zostawić - sama zimuję jak kaktus
A tej zimy pomór jakiś padł na astrofyta: zaraz na samym początku grzyb przebrzydły mi zeżarł moje najpiękniejsze senile, potem poleciały mi dwa młode superkabuto, a na koniec asterias, który tak cudnie kwitł mi ostatniego roku (ten wsiorbany - może go podsuszyłam za bardzo przez sezon i nie dał rady taki wymęczony..
) Przy czym to, co zaatakowało tego ostatniego różniło się od trzech pierwszych. Ale efekt ten sam
Przy okazji - czy doniczek po takich zainfekowanych nieboszczykach można używać drugi raz po umyciu zwykłymi środkami, czy trzeba je jakoś specjalnie dezynfekować?
Reszta roślin trzyma się nieźle, opuncja zaczyna się pokładać, matucana nadal stoi ze sterczącym do góry pączuszkiem, grudniki po raz kolejny zrzuciły pąki, a lithopsy przechodzą wylinkę. Może w końcu po 4 latach zdecydują się na kwitnienie?
Zakwita powoli natomiast Hatiora - w tamtym roku zaczęła znacznie później, w tym chyba zidiociała od tej pogody! Dzisiejszy fen sprawił, że mieliśmy ciepłą wietrzną wiosnę!!
Jutro, jak dam radę, to pokażę maluszki, nie mojego wysiewu wprawdzie, ale u mnie, więc moje

Phacops - muszę przejrzeć Twój wątek dokładnie, bo przyznaję bez bicia, że nie kojarzę Twojego cereusa. Być może masz jamacaru, a ja mam nie-jamacaru

Guzik tam! Wcale nie posiałam! Za zimno w domu mam, temperatura rzadko przekracza 17 stopni, nie ma mowy o kiełkowaniu w takich warunkachpiasek pustyni pisze: Teraz Ty posiałaś i Cię nie ma...?

W zasadzie to nie musiałam nawet tych swoich roślin na zimowisko wynosić, można było w domu zostawić - sama zimuję jak kaktus

A tej zimy pomór jakiś padł na astrofyta: zaraz na samym początku grzyb przebrzydły mi zeżarł moje najpiękniejsze senile, potem poleciały mi dwa młode superkabuto, a na koniec asterias, który tak cudnie kwitł mi ostatniego roku (ten wsiorbany - może go podsuszyłam za bardzo przez sezon i nie dał rady taki wymęczony..


Przy okazji - czy doniczek po takich zainfekowanych nieboszczykach można używać drugi raz po umyciu zwykłymi środkami, czy trzeba je jakoś specjalnie dezynfekować?
Reszta roślin trzyma się nieźle, opuncja zaczyna się pokładać, matucana nadal stoi ze sterczącym do góry pączuszkiem, grudniki po raz kolejny zrzuciły pąki, a lithopsy przechodzą wylinkę. Może w końcu po 4 latach zdecydują się na kwitnienie?

Zakwita powoli natomiast Hatiora - w tamtym roku zaczęła znacznie później, w tym chyba zidiociała od tej pogody! Dzisiejszy fen sprawił, że mieliśmy ciepłą wietrzną wiosnę!!

Jutro, jak dam radę, to pokażę maluszki, nie mojego wysiewu wprawdzie, ale u mnie, więc moje

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
No to tak rzeknę: odetchnęłam. Z jednej strony - żal roślinek, z drugiej: dobrze wiedzieć, że nie tylko ja odnotowuję straty.
Co do zimowania - mam podobnie z temperaturą. Mam z kolei problem, że jak przekręcę poza III, to grzeją jak wściekłe, a jak lekko przed III to z kolei za słabo. A przy okazji my się hartujemy
Czekam na fotki.
Co do zimowania - mam podobnie z temperaturą. Mam z kolei problem, że jak przekręcę poza III, to grzeją jak wściekłe, a jak lekko przed III to z kolei za słabo. A przy okazji my się hartujemy

Czekam na fotki.

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20321
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Nie martw się - po tych stratach będzie już tylko lepiej.
Doniczki oczywiście do wykorzystania, wystarczy je porządnie wyszorować pod ciepłą wodą z dodatkiem środków myjących/odkażających.
Teraz czekam na obiecane fotki!

Doniczki oczywiście do wykorzystania, wystarczy je porządnie wyszorować pod ciepłą wodą z dodatkiem środków myjących/odkażających.

Teraz czekam na obiecane fotki!

Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Astrofytów szkoda
ale stratami się nie matrw, będzie miejsce na nowości 


Pozdrawiam Marzena
Moje kaktusy i sukulenty
Moje kaktusy i sukulenty
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
No temperaturka idealna do siewu mediolobiwek... ;)
I szkoda astraczków. Ja na wiosnę coś tam spaliłem, ale z zimowaniem tych chwastów to jakoś nigdy nie miałem problemów.
Doniczki po jakichś trupach to ja używałem nawet bez żadnych zabiegów i nowym mieszkańcom nic się nie działo.
I szkoda astraczków. Ja na wiosnę coś tam spaliłem, ale z zimowaniem tych chwastów to jakoś nigdy nie miałem problemów.
Doniczki po jakichś trupach to ja używałem nawet bez żadnych zabiegów i nowym mieszkańcom nic się nie działo.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
No co Ty gadasz! To już drugi plus takiej temperatury w takim razie - pierwszy to taki, że podobno przędziorki nie lubieją
Dzięki wszystkim za odwiedziny i w takim razie - nagroda! I to w rozmiarze XL
Hurtem wygląda to tak:
Lobivia haematantha v. rebutioides TB410.1
Lobivia jajoiana v. glauca TB015.1
Parodia weberiana TB420.1
Lobivia saltensis v. multicostata TB418.1
Lobivia haematantha v. densispina TB 411.1 Tumbaya 2312m Jujuy Argentina
Lobivia haematantha v. kuehnrichii aff. LT 390B Cerro Negro 3600m Jujuy Argentina
Lobivia arachnacantha v. densiseta WR 186 Vallegrande 2100m Santa Cruz Bolivia
Lobivia cinnabarina TB133.1
i chyba już nie muszę nic dodawać


A jeszcze część darowanych gymno:
(w sumie jest ich 14szt G.prochazkianum STO1581 i 2 niezidentyfikowane, ofiarowane jako pseudovatteri)


Dzięki wszystkim za odwiedziny i w takim razie - nagroda! I to w rozmiarze XL

Hurtem wygląda to tak:
Lobivia haematantha v. rebutioides TB410.1
Lobivia jajoiana v. glauca TB015.1
Parodia weberiana TB420.1
Lobivia saltensis v. multicostata TB418.1
Lobivia haematantha v. densispina TB 411.1 Tumbaya 2312m Jujuy Argentina
Lobivia haematantha v. kuehnrichii aff. LT 390B Cerro Negro 3600m Jujuy Argentina
Lobivia arachnacantha v. densiseta WR 186 Vallegrande 2100m Santa Cruz Bolivia
Lobivia cinnabarina TB133.1
i chyba już nie muszę nic dodawać



A jeszcze część darowanych gymno:
(w sumie jest ich 14szt G.prochazkianum STO1581 i 2 niezidentyfikowane, ofiarowane jako pseudovatteri)

- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Maluszki super 

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20321
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Malutkie. Ale trzymam kciuki za ich szybki wzrost bo przecież to pięknotki wyjątkowe. 

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
No jak TB, to nic nie trzeba dodawać
Śliczne i oby zdrowo rosły!

Śliczne i oby zdrowo rosły!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1134
- Od: 18 sie 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Widać,że maluszki mają się dobrze i pięknie rosną 

Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Maluszki rewelacyjne
Teraz wiem kto mi niektóre roślinki podkupił 


Pozdrawiam Marzena
Moje kaktusy i sukulenty
Moje kaktusy i sukulenty
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Marzenka!! W życiu nigdy!! Wszystko było gadane na maila i wybierałam z tego, co zbywałojorkis pisze:Maluszki rewelacyjneTeraz wiem kto mi niektóre roślinki podkupił

Małgosiu, Henryku, Żanetko, Grażynko, Marzenko - dzięki!!

Już czekam jak mi maluchy zakwitną - podobno już w 2016


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1134
- Od: 18 sie 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Jezu jak to strasznie brzmi
Ja z tych bardzo niecierpliwych 
Toż to całe wiekionectica pisze: podobno już w 2016


- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Ja też sobie tak mówię - na stare lata siać? Ale z drugiej strony, jakbym z 5 lat temu wysiała, to już by mi zakwitły. 
