Pati, kilka roślinek rzeczywiście próbuje nieśmiało przywoływać wiosnę, ale większość nie zwraca uwagi na opiekunkę, i nijak nie dają się rozbudzić z zimowego snu
Białaski moje, wszystkie mają wąsiska. Między innymi to powoduje, że je bardzo lubię. Miniaturki z kolei mają zupełnie inną warżkę, przypominającą rybi ogon.
Podoba Ci się sexy gumka? (kahim

). Pasuje jak podwiązka do rajstop.
Krysiu, Sogo prezentuje się wykwintnie wtedy, jak kwitnie kilkoma kwiatkami (fot. w 1 cz. wątku). Teraz jakoś słabo jej poszło. Ale jako, że kwitła w wakacje, to i tak szybko powtórzyła kwitnienie. I tak ją kocham.
PS. Jeden egzemplarz z moich NN ma pąki, i chyba też będzie biały. Szósty (6) biały

nie licząc miniaturek - (4) z tego co już wiem jaki będą miały kolor. Nie wykluczone, że jeszcze będą kolejne, nie wszystkie kwitły u mnie
Tomek, trzymam kciuki za Twoje róże i... moje ukochane lilie.
Moje żółte "otwarcie sezonu 2014" pomaleńku rozwija kolejne pąki.
