Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16

[Maska]

Pati jak tylko zaczęło słonko świecić i lać się z dachu to we mnie obudziła się myśl siania i pojechałam po ziemię
A skoro wiosna za drzwiami to muszę się pospieszyć i zeszłorocznymi wspomnieniami. Oto moje dalie jednoroczne!

[malgocha1960]

Marysiu,dlaczego piszesz dalie jednoroczne,one nie wytworzyły przez sezon bulwki?

[survivor26]

A no właśnie, przypomnij, jak te dalie jednoroczne uprawiasz, tzn. kiedy siejesz i kiedy potem kwitną? Ja nienawidzę wykopywania bulw jesienią, a dalie lubię i przymierzam się do zmiany, tj. rezygnacji z wieloletnich na rzecz tych co roku sianych.

[Maska]

Małgosiu wykopałam bulwki i mam w piwniczce, ale nie były za duże
Pati no właśnie..... dostałam nasiona od Zosi i na oknie w pudełkach wysiałam w marcu, w kwietniu wyniosłam do tunelu. Jak zapowiadali przymrozki przykrywałam włókniną. Po 15 maja wysadziłam do gruntu i pierwsze zakwitły w lipcu, kwitły do mocniejszego przymrozku

[madusia]

Marysiu śliczne te Twoje dalie....ja chcę wiosnę

[PEPSI]

Ładne te dalie z nasion W zeszłym sezonie posiałam dalię pomponową. Żółta była i bulwek nie zostawiła Bardzo fajna w uprawie roślinka. Widzę, że jest ich więcej odmian.... Dalie uwielbiam w każdej postaci. Nie przeszkadza mi nawet wykopywanie karp na jesieni. Są tak piękne, że im wybaczam.

[mar33]

Marysiu pajączki śliczne, zima w B. jeszcze ładniejsza jak u mnie ta trzecia fotka artystyczna dalie jednorocze teraz będą wieloletnie bo z tych małych bulwek będą wiosną ładne sadzonki co jedna to ładniejsza

[koziorozec]

Witaj Marysiu,super masz te dalie ,ja co prawda nigdy nie bawię się w sianie,ale przez forum i miłe forumowiczki mam już trochę nasionek i coś będę siać,ale przez brak czasu aż się boję,ale co tam ,przecież jak się zawezmę to dam radę,całuski

[Maska]

Madziu jeszcze trochę ....no miesiąc, ale jak zaczniemy parapety zapełniać to czas szybko poleci
Małgosiu mnie wykopywanie też nie sprawiałoby kłopotów gdyby była u mnie piwnica z prawdziwego zdarzenia, ale.... jednak bulwek przybywa z roku na rok
Marysiu zobaczę jak się przechowają i jak się rozrosną to będą rośliny okazalsze
Marto dostałam te nasiona bo wypatrzyłam je u Zosi i jaka byłam zadowolona, że mam takie same rośliny. Tak jak lubię takie skromne liliowce i irysy tak i dalie, bo te falbanki mnie nie rajcują

[Helios]

Natura jest jednak niesamowita, tworząc takie arcydzieła! Dalie - pajączki pierwszy raz oglądałam u Ciebie. Wcześniej nigdy bym nie pomyślała, że to są dalie.

[irminka]

Dalie zachwycające, ale kradnę żabkę zieloną

[TerDob]

Marysiu dalie masz cudne jutro przychodzę na uroczyste otwarcie

[stokrotka-77]

Uff, nadrobiłam już sporo. Piękne dalie, u nas dziś było tak ciepło, że pomimo leżącego śniegu wiosną zapachniało. Ja w tym roku miałam nie siać, trochę popracowuję, więc czasu jakoś mniej. Widzę jednak, że nic nie będzie z mojego postanowienia, bo już czuję ssanie wewnętrzne, nogi kierują się w stronę piwnicy, oczy obserwują stojące donice, myśli biegną ku zgromadzonym nasionom. Buziaki

[Maska]

Helenko a ja pierwszy raz na FO u Zosi i poprosiłam o nasiona
Kanna którą zaleciłaś posadzić do doniczki pięknie się rozrasta ...chyba wiosnę czuje

Irminko zapakuję do koperty bąbelkowej i wyślę następnym razem

Tereniu wieczorkiem zdjęcia jak będzie co fotografować

Agnieszko moja Kochana jak miło Cię widzieć będziesz siać, bo to mocniejsze od nas! Całuję całą rodzinkę mocno!

[PEPSI]

Marysiu, ja też nie mam piwnicy i nie przeszkadza mi ten fakt w posiadaniu coraz większej kolekcji dalii. Ja po dokładnym obsuszeniu karp, układam je w donicach i przesypuję trocinami. Te donice idą w najchłodniejsze miejsce w domu ( myślę że w porywach jest tam 15 stopni) i tak sobie zimują. W zeszłym roku zrobiłam eksperyment i część karp dałam na strych, tam bywało od 0 do 10, i nie wszystkie przeżyły, część zgniła. Muszą mieć sucho i chłodno. Dziś musiałam życie sobie osłodzić, więc kupiłam w O takie cacuszka daliowe w moich kolorach