Moje ogródkowe zmagania cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madziuś- ściskam i przesyłam nieco sił do zmagania się z codziennością.. ;:196 Mam nadzieje, że wieści ze szpitala są dobre..?
Nie denerwuj się, Kochana- czasem też tak się czuje, że tylko usiąść i płakać.. a z czasem wszystko się jakoś samo układa i wracam do formy i ładu psychicznego.. 3maj się dzielnie :uszy
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2914
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madziu, trzymam kciuki za babcię, a stłuczka każdemu się zdarzyć może, nigdy nie wiemy kto za nami jedzie, czasem włosy dęba stają jak się widzi radosną twórczość kierowców na drogach.
Moje głogi na razie zdrowe i nic się z nimi nie dzieje, kocham te drzewa bardzo i byle choroba czy robal mnie od nich nie odstraszą, ale tak to jest w naszych ogrodach, sadząc roślinę nie wiemy czy jej się u nas spodoba, i wychodzi na to ze to rośliny nas wybierają a nie my rośliny :wink:
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madziu, mam nadzieję, że babcia czuje się lepiej :) .
Stłuczki nie zazdroszczę. Sama miałam ponad rok temu podobną przygodę. Karetka zaparkowała w moim bagażniku (od razu rozwiewam wszelkie wątpliwości - nie jechała na sygnale). Mnie uczono, że czerwone światło na słupie przy drodze oznacza STÓJ. Kierowca karetki widocznie przegapił tę lekcję, albo zapomniał, że nie ma włączonego koguta i przepisy tym razem dotyczą również jego. Mimo, że wina była ewidentnie po stronie kareciarza, przeszłam gehennę z ubezpieczycielem. Robili co mogli, żeby okroić wysokość odszkodowania i ostatecznie musiałam opłacić z własnej kieszeni część kosztów naprawy :evil: .
Nie życzę Ci podobnych przeżyć.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madzia, dzień dobry sobotnie... miałaś okazję zauważyć dziś przyświecające słońce? Teraz niestety schowało się za chmury, a przez chwilę było tak ładnie!

Jak sytuacja na froncie babcino-samochodowym? Mam nadzieję, że wszystko się układa pomyślnie - tego życzę....

Strumień Aspirin - ta idea bardzo mi się podoba... kocham tę różę miłością wielką...

Pozdrowienia!
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Kochani ja expresem, bom zajęta na maxa aż do niedzieli, a w poniedziałek wyjazd. Znając życie, to przed wyjazdem zaliczymy jeszcze ostatnie chwile w robocie ;:223.
Mam już projekt, ale na razie bardzo roboczy i p.Danuta poprosiła aby nie wklejać dla ogółu, więc przepraszam, ale rozumiecie że nie mogę. Mam nadzieję, że po powrocie projekt w wersji profesional będzie gotowy i będę mogła pokazać. Zdradzę, że zagęści mi się dotychczasowa, skromniutka kolekcja hortensji bukietowych. Będę miała 1 szt wymarzonej brzozy Dorenbros i 3 szt klonu Green Pillar. Poza tym potok z róż zmieni nieco swoje miejsce, a Kanzany wraz z pergolą różaną i murkiem bukszpanowym podzielą ogródek na dwa pokoje. Jestem zadowolona z dotychczasowej współpracy i projektu, choć wiem że pani architekt uładziłaby i tak okrojoną liczbę roślin i poszła w stronę geometrii i w kierunku bardziej nowatorskim. Dostałam drugą wersję projektu właśnie w takiej formie, ale zupełnie do mnie nie przemawiał.
Buziole, do następnego :wit
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madziu ależ jestem ciekawa projektu ;:224
Zamiłowanie p.Danusi to geometrycznych kształtów na każdym kroku da się odczuć- jednak akurat do mnie to bardzo przemawia.
Jestem ciekawa całego przedsięwzięcia ;:oj
Miłego wypoczynku, wracaj do Nas naładowana pozytywną energią na nowy ogrodowy sezon ;:196
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Przyłączę się do grona oczekujących. A póki co ładuj baterie! :wit
ps. ale plany...!Bomba!
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madziu- udanego odpoczynku i ucieczki przed codziennością ;:196 A po powrocie- emocje, emocje..! Już wstępne założenia projektowe brzmią ciekawie, a jak jeszcze wstawisz dopracowane dzieło projektantki- oj będzie się działo!!
Wspominasz tutaj, że projektantka lubi geometrię- niech się przełamie w kwadratach i prostokątach- okręgi i elipsy to też geometria ;:306
Ja czasem oglądam zdjęcia prostych krztałtów w ogrodach- fotki podobają mi się bardzo, a jakoś zupełnie nie brałam tego u siebie pod uwagę.. Wszystko u mnie "płynie" w kształtach rabat..
Bardzo jestem ciekawa podziału na pokoje- u siebie powolutku myślę, gdzie by taki podział wprowadzić- mam też już pewną wstępną myśl.. Jestem pewna, że u Ciebie oko projektantki wyczaruje coś wspaniałego!
Niech urlop będzie cudownym czasem wypoczynku- ale też nie trwa zbyt długo- abys szybciutko wracała do nas i do robiącego się projektu.. ;:196
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madziu, dawno mnie nie było a tutaj tyle nowinek! Będzie nowy projekt? I to od takiego fachowca! Fiu, fiu! Czekam na pierwsze koncepcje i pomysły ;:333 Ten projekt z książki rzeczywiście jakby gotowy dla Ciebie. Ale jak znam życie będzie bardzo zmieniony :wink: Już nie mogę się doczekać! Będzie więcej hortensji! To cała p. Danuta! Niecierpliwość i ciekawość mnie zżera. Będzie super!
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7200
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madzia, ale nas przetrzymujesz :wink: Dawkujesz, dawkujesz, a jak potem dasz po oczach to....będziemy mieli pełny wytrzeszcz.
Wypoczywaj, ładuj akumulatory :wit
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madzia! No ile się można urlopować ;:145 Ja w napięciu czekam na relacje z frontu projektowego.. wypoczywaj szybciutko i intensywnie, wracaj i opowiadaj ;:138
Awatar użytkownika
BOGULENKA
500p
500p
Posty: 839
Od: 23 lis 2012, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Dzień dobry Madziu, już wróciłaś. Wypoczęłaś?
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, Bogna
Żabia Łąka
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Wczoraj padłam jak mucha o 17 i obudziłam się dopiero dzisiaj przed godz.6. Chyba nie zdążyłam się jeszcze przestawić czasowo ;:223
Dziękuję za wpisy, melduję, że wyjazd bardzo udany i na pewno tam wrócimy. Cała masa rzeczy do obejrzenia, a opowiedzieć nawet w skrócie to co widzieliśmy i przeżyliśmy jest trudno. O ile w Bangkoku tepmeratura była idealna w dzień i w nocy, czyli w granicach 34 st., to wyspa wyssała z nas energię zarazem ugotowała i usmażyła BYŁO MIĘDZY 40-45 st. Ukrop. Bangkokok..miejsce łączące w sobie skrajności biedy i wielkiej metropolii, miejsce niezwykłe i dające wiele do myślenia. Chaos panujący na ulicach wbrew sobie ma własne prawa, które po wnikliwej obserwacji dostrzegliśmy. Na przejściu dla pieszych z sygnalizacją świetlną poczułam się jak w grze komputerowej..przejdę lub zostanę trafiona ;:306, tylko żyć w zapasie brak ;:202 Poza tym dla mnie kulinarny raj, ponieważ uwielbiam ponad wszystko tajską kuchnię, która w Polsce niestety dosyć droga. Tam najtaniej udało nam się zjeść obiadek na straganie, za 4 osoby zapłaciliśmy w przeliczeniu 11 zł ;:oj

Obrazek
Obrazek

Piękne oceanarium znajdujące się w podziemiach ogromnego centrum handlowego
Obrazek

Uroki wyspy Krabi
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ugotowana ja-najcieplejszy dzień
Obrazek

i przeuroczy Lady Boys
Obrazek

Fenomen-druty wysokiego napięcia-są tak poplątane, że chyba nie do odplątania
Obrazek

Nie rozwijam żadnego z tematów, bo każdy to rzeka. Po południu wkleję jeszcze kilka wyjazdowych, bo teraz muszę zmykać do pracy.

No i najbardziej oczekiwany punkt dzisiejszego dnia PROJEKT-czekam na przesłanie w wersji kolorowej
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I co sądzicie?
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Ula , la ;:224

Podoba mi się wszystko , wycieczka , projekt ... a najbardziej TY ;:196

Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Witamy w domu Magda :wink: to prawda Bangkok to naprawde niezwykle miasto, jestem ciekaw Twoich dalszych wrazen.
Kokosowe mleczko w takim upale smakuje wysmienicie.
Projekt wyglada bardzo interesujaco, jego kolorowa wersje postaraj sie pokazac w calosci.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”