Lobelia cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4850
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Lobelia cz.2

Post »

baxiowa pisze:Eh ile frajdy daje to co sami wyhodujemy :wit
To fakt
Zauważyłam też, że własna wyhodowana lobelia kwitnie dłużej niż kupione sadzonki
Kasiu nie ma reguły. :D
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Lobelia cz.2

Post »

Moje niebieskie lobelie wysiane 22.01.2014 mają już 1 mm :D
Pozdrawiam,
Kasia
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lobelia cz.2

Post »

To ładnie Kasienko - mi synek przedwczoraj wstrząsnął pudełeczkiem - zostawiła, ale szczerze mówiąc nie robię sobie teraz dużych nadziei :/
Awatar użytkownika
paprotka882
500p
500p
Posty: 587
Od: 13 sty 2012, o 12:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Lobelia cz.2

Post »

Moje wysiane 23 stycznia. Takie te przecinki małe ze trudno to uchwycić aparatem, ja coś ostrości nie umiem łapać. Obrazek
ANNA2006
200p
200p
Posty: 430
Od: 17 maja 2013, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODLASKIE

Re: Lobelia cz.2

Post »

Deklarowałam że nic nie będę siała w tym roku ale czytając posty wciągnęło i mnie ;:224
Kupiłam wczoraj niebieską lobelię, mam z poprzedniego roku fioletową i mieszankę zwisającą. Nie wyobrażam sobie sezonu na kwiaty bez lobelii. Z tym że nie zamierzam jeszcze siać. Jeszcze walczę z tym :). W ubiegłym roku wysiałam fioletową w kwietniu i zauważyłam że siewki najlepiej rosły kiedy zostały kępkami przesadzone do doniczek (łyżeczką ).Tak jakby mężniały po przesadzeniu, rozdzieleniu.Oczywiście zewnętrzne z kępki padały ale i tak miałam ich mnóstwo.
Zaraz wkleję zdjęcia jak wyglądały latem kupione sadzonki. Własnoręcznie siane nie były takie ładne i nie mam ich zdjeć. Nie kwitły tak intensywnie.

Obrazek

Obrazek
------------------------------
ANNA2006 Kolorowy balkon :wit
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lobelia cz.2

Post »

Przepiękne Aniu - zaczynam żałować, że posadziłam tylko niebieską ;)
Awatar użytkownika
paprotka882
500p
500p
Posty: 587
Od: 13 sty 2012, o 12:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Lobelia cz.2

Post »

Anna a znasz powód dlaczego nie kwitły tak intensywnie? Te kupne są piękne i miałam nadzieje ze te z siewu będą im dorównywać.
ANNA2006
200p
200p
Posty: 430
Od: 17 maja 2013, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODLASKIE

Re: Lobelia cz.2

Post »

Nie mam pojęcia .Te kupione miały więcej kwiatów niż listków.Siane odwrotnie,więcej liści niż kwiatów.
Zauważyłam że siane kwiaty są delikatniejsze niż kupione sadzonki.Może były ''pędzone'' specjalnymi nawozami.Ja używałam tylko takich zwykłych.Nie były to żadne nawozy na ilość kwiatów.
Może o nawozy chodzi. Dlatego w tym roku też na pewno kupię i sadzonki.U mnie kosztowały 1,5zł za malutką sadzonkę ale ładnie się rozrastały.Praktycznie same kwiaty.Po przekwitnieniu ścięłam i znów kwitły.Wiadomo już nie tak intensywnie.
------------------------------
ANNA2006 Kolorowy balkon :wit
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lobelia cz.2

Post »

Kochani, wiecie może dlaczego moje lobelie nie zamierzają kiełkować??? Co prawda nie pamiętam kiedy wysiałam, ale myślę, że około 4-5 dni temu i nic...cisza :? Jeszcze mają czas, czy powinno się już coś dziać?
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Lobelia cz.2

Post »

Moje lobelie wykiełkowały po 4 dniach, do momentu wykiełkowania trzymałam na grzejniku owinięte w torebce
Pozdrawiam,
Kasia
monberka
500p
500p
Posty: 655
Od: 2 kwie 2013, o 08:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lobelia cz.2

Post »

No nic, jeszcze poczekam. Zobaczę...może coś jeszcze z nich będzie ;:224
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Lobelia cz.2

Post »

A ja przeczytałam, że 22.01.2014 kupiłam i wysiałam nie te lobelie, które chciałam :?
Chciałam na balkon czyli zwisające a kupiłam zwykłe "lobelia przylądkowa", jeżeli dobrze rozumiem to te zwykłe rosną do góry na wysokość 25 cm :?
Pozdrawiam,
Kasia
Smellycat
100p
100p
Posty: 153
Od: 16 mar 2009, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Lobelia cz.2

Post »

Ja jeszcze dzielnie się trzymam i oprócz 6 sztuk pelargonii nic nie posiałam. Ale już jestem coraz słabsza i podejrzewam, że w weekend zabiorę się za lobelię. Dzisiaj w tesco kupiłam nasiona Lobelia pendula czeskiej (chyba) firmy Nohelgarden. Mieszanka, tak jak chciałam, ale nie wiem, czy ktoś miał tej firmy nasiona? Czy coś z tego będzie?
Ania
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Lobelia cz.2

Post »

W zeszłym roku wysiewałam nasiona warzyw tej firmy i ładnie powschodziły
Pozdrawiam,
Kasia
Smellycat
100p
100p
Posty: 153
Od: 16 mar 2009, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Lobelia cz.2

Post »

Czyli powinno być dobrze :)
Ania
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”