Marzenia no myślę o tym bardzo intensywnie, w 1 roku nie udały mi się z mojego siewu (a takie piękne na obrazku były

) , w 2 roku udały mi się zebrane z kupnej, ale zostawiłam tylko chyba 6 sztuk bo myślałam ze i tak nic z nich nie będzie, co dziwne były zupełnie identyczne jak z tej zebranej. dziś pojadę chyba do ogrodniczego, to zerknę na te petunie i jak coś urośnie to z 2 zabiorę wcześniej po zimie i eksperyment powtórzę:)
-- 3 lut 2014, o 10:11 --
Marzena

aczkolwiek marzenia tez pięknie
