Słoneczka, dziękuję za poranną wizytę :P
Wasza miła obecnośc ogrzewa chłodniejszy dzień.
Niebo skąpi deszczu, coś tam pokropiło,
ale dokładnie tyle, ile xiądz, miotełką. więc o porządnym podlaniu roślin,
nie ma mowy.
Wąż, znów trzeba wyciągać
Ale żeby było sympatycznie, pokaże Wam,
jakie
śniadanko - niespodzianko, Kochanie mi dziś zaserwowało:
Placuszek śliwkowy i bukiet pachnących różżżżżżżżżż
No, kanapki to ja już Mu zrobiłam na śniadanko,
żeby po spacerku z psami miał papu.
Białe róże, pachną niesamowicie fiołkami, konwaliami.
Co to za odmiana ?
Może któraś z Was wie ?