
Czytam wątki i wszędzie wielkie obawy przed mrozem...mam tak samo jak patrzę na moje biedne powyginane i pokręcone rośliny to mnie serce ściska ,a miało nie być zimy ...och te prognozy ,nic nie potrafią przewidzieć.Pocieszam się tylko tym ,że mój ogrodnik twierdzi ,że ten padający deszcz na rośliny ,który następnie na nich zamarzał to niby taka kołderka dla nich .
Kasiu Twoje zdjęcia zachwycają jak zawsze.Masz cudowny ogród,piękny pełen kolorów i przepięknych okazów.
Byle do wiosny ...mam tylko nadzieję ,że nie będzie to kwiecień
