
Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
- Mariolcia1962
- 1000p
- Posty: 1091
- Od: 25 wrz 2013, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Witaj piwonie przepiękne , mam tylko 2 krzaczki i mam nadzieję ,że mi zakwitną w tym roku. 

Mój ogród na wsi
Pozdrawiam Mariola
Pozdrawiam Mariola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Może i ja za żółtą się rozejrzę
W tym roku dokupiłam Kansas i Ursyn Niemcewicz
Dlaczego kolejne podejście do żółtej,one jakieś fanaberie mają?


Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Ewa nie do końca skadrowane ale tak szalał że nie było możliwości
Mariola nie chcę zapeszyć na niektóre czekałem 4-5lat ale to były maleńkie korzonki
Mirka ładne
Kansas mam i coś co bardzo podobne do Ursyna, z żółta jest tak że bardzo często to podmianka
albo tak mała sadzonka że ciężko doczekać, chyba że kupić z kwiatem ale wtedy kosztuje spora sumkę
Mariola nie chcę zapeszyć na niektóre czekałem 4-5lat ale to były maleńkie korzonki
Mirka ładne


- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
To u mnie było -12, teraz jest -4, lae zrobiło się paskudnie okropnie.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Pali się od rana w piecu, a mnie ciągle zimno i zimno
Pewnie ze strachu, że zmarznę
Jest tylko -14.
Zaczynam się martwić o róże i inne rośliny.


Zaczynam się martwić o róże i inne rośliny.
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Ewa mój kominek daje jak zwykle radę i czasami muszę przygaszać bo za ciepło
, tylko w piwnicy zrobiło się zimno bo nie jest ogrzewana a jest pod całym domem

- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Przypomniało mi się, że w głębokiej młodości często bywałam w Borsku nad jeziorem i w Kościerzynie
, piękne miejsca.
Zdjęcia ze spaceru zimne
, ale piękne, u mnie nawet psiaki trzeba wyganiać z domu na chwilę tak im zimno.

Zdjęcia ze spaceru zimne

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Ewa po powrocie była szklaneczka grzańca jest już dobrze 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Kiedyś też grzałam tylko kominkiem. przez 10 lat. Ale ze względu na to, że w piwnicy urzęduje mój m. musieliśmy zmienić ogrzewanie.
A w dodatku miałam już dosyć tego ciągłego targania. Teraz palę tylko dla przyjemności. No i żeby dogrzać.
A w dodatku miałam już dosyć tego ciągłego targania. Teraz palę tylko dla przyjemności. No i żeby dogrzać.