Ogródek An-ki część 8

[majka411]

Grażynko nie mogłam sobie odmowić Versigny,Williama Chrystie,Agnes Schiliger ,Lacre,Pricess of Wales czy Maritheresi.

Witaj Aniu
ładnych sobie nie odmówiłaś.... mnie najbardziej kusi Versigny, Grażynka pokazała jej zdjęcia, których nie da się zapomnieć.
Bardzo czekam na kwiaty Lacre.... też nie mogłam sobie odmówić ? haha..ha
Śliczne wspomnienia, oglądam z wielką przyjemnością.

[kogra]

No to już przebieram nóżkami z niecierpliwości, żeby je u Ciebie zobaczyć kwitnące.
Versigny to u mnie róża nr 1, jeśli reszta Guillotek/massadek będzie też taka odporna i mocna to będę wniebowzięta.
Na pewno będziesz z niej zadowolona.
Co do reszty to Agnes Schillinger ma Danusia, widziałam i tylko mogę potwierdzić, że też jest super.

[an-ka]

Maju ,oj kuszą te pięknotki.Podobny kolorek do Versigny ma William Chrystie-chciałabym im znależć miejsce blisko siebie.Będzie trudno. Lacre...też jestem jej ciekawa ale myślę,że będzie piękna.Przegląd róż-c.d.
La France




Kogruniu ,pierwszy raz kwiaty Agnes zobaczylam u Majusi i oczywiście zachwyt sięgnął zenitu.Cudownie ,że Floribunda ją akurat ma w swojej ofercie.



Batinko no najwyższy czas znowu nas ucieszyć swoimi opowiastkami.Cieszę się,że już skończyly się kłopoty z e sprzętem.

[Tosia1]

Aniu ja mam zamówione :Agnes Schiliger, Mary Ann i Versigny.
Już się na nie cieszę.
Szkoda, że Cię nie będzie. Marysia będzie też zawiedziona.
Trzymaj się

[edulkot]

Aniu fajne różyczki zamówiłaś a ja jeszcze nic i mam nadzieję że tak zostanie aż do samej jesieni

[Margo2]

A ja tym razem podziwiam bodziszka. Coś mnie na nie wzięło i zamówiłam 3. Nie wiem, gdzie posadzę, ale gdzieś wcisnę. Z bylinami o tyle lepiej, że w razie jak się rozrosną to można podzielić.

[ewamaj66]

Jeszcze się miotam, bo mam mnóstwo zachceń do realizacji Kombinuję jak koń pod górkę, skąd nabrać kasy na to wszystko, co mi się marzy. Tracę rozsądek Podoba mi się William Christie, ale Chantal Merieux jeszcze bardziej.

[majka411]

Ja zamówiłam dwie Munstead Wood i Lady of Shalott, opisy tych róż mi pasują.
Rozglądam się za ładnymi bylinami......
William Christie, Chantal Merieux i prawie każda inna również mi się bardzo podoba.
Trzeba się nauczyć wybierać nie ma rady.
Aniu pozdrawiam z bardzo zimnego zakątka

[an-ka]

Maju i u nas -14 stopni.Troszkę pada śnieżek ale skapo.Nie okryje puch naszych roślinek.Dobrze,że nie mamy extremalnych temperatur bo pewnie stracilybyśmy sporo róż.
Munstead Wood jest bardzo fajną różą.Zresztą angieleczki nas cieszą zawsze.
Chantal Merieux i mnie kusila ale wybrałam już kolorystykę łososiowo-kremową.Masz rację-trzeba już koniecznie nauczyć się wyb ierać-nie wszystko można mieć.








Ewka jakoś kasę bym uciułała ale u mnie problem z wielkością ogrodków.Chantal jest prześliczna ale właściwi to jeszcze 3-4 z tej kolekcji bardzo bym chciala.Jednak na chceniu muszę zakończyć plany.

Piękny,owielkich kwiatach klematis ,który zakwita bardzo wcześnie ,jeszcze przed różami






Małgosiu ja to koło każdego bodziszka nie przejdę obojętnie.To sa tak piękne roślinki i wspaniale współgrają z różami.Poza tym bodziszka rozrośniętego zawsze można dzielić i obdarowywać sąsiednie ogrodki.






Edulkoteczku już ja tam wiem swoje.Na pewno się nie opanujesz i coś zamowisz tym bardziej,że u Kamilii coś tam wyczytalam






Tosiu,słoneczko moje,nawet nie wiesz jak mi było przykro,że znowu plany diabli wzięli.Niestety siła wyższa.Cieszę się,że tato już w domu.

[tara]

Aniu witaj, podziwiam oczywiście Twój ogródek a wejście do domku podobnie jak Tosia uważam za super,
chciałabym pochwalić Veltavę nie uwierzysz że powtórzyła słabe kwitnienie chyba we wrześniu

[ewamaj66]

Śmiechem-żartem, ale i u mnie powoli zaczyna brakować miejsca A mam tyle zachceń...

[an-ka]

Aniu-Taro jak miło ,ze jesteś.Twoja Vltawa spisała się cudnie ale moja jeszcze się odbudowuje po tej klęsce 2 lata temu.Po drugiej stronie Vltawy posadzilam Chewepurplex-podobną w kolorze.Muszę wymienić pergolę bo niestety lidlowska po 4 latach już się zużyla-ledwo stoi a przytrzymują ją roże.



Ewa to dobry żart-no ale w końcu na pewno wszystko się i u Ciebie zagęszcza.Masz taką rożnorodność roślin,że zawsze możesz z czegoś zrezygnować więc nie ma obawy o braku miejsca dla krolewien






Jestem ciekawa jak zachowają się nasze pięknotki przy tym mrozie.Jeszcze tydzień temu niektóre róże tak wyglądaly:P

[kogra]

U mnie też niektóre tak wyglądały.
Aż boję się myśleć jak to będzie dalej.
Oby tylko jak najszybciej ta wiosna przyszła, bo już mnie łapy swędzą i coś bym porobiła w ziemi.

[edulkot]

Ja już przestałam myśleć i powoli wpadam w doła

Edulkoteczku już ja tam wiem swoje.Na pewno się nie opanujesz i coś zamowisz tym bardziej,że u Kamilii coś tam wyczytalam

I liczę na to że jak się zdecyduję zamówić to właśnie tych moich wybranych teraz nie będzie i ujdzie mi płazem

[danutab]

Aniu myślałam że dam sobie spokój już z różami ale zamówiłam 10 róż a w donicach czeka 25 do posadzenia i 7 zadołowanych z jesiennego zakupu. Teraz zastanawiam się gdzie je posadzę. Mam zrobioną nową rabatę tam gdzie kiedyś był basen, wreszcie ją skończyłam niestety wszystkie się tam nie zmieszczą.