Pasja - czas letni się zbliża :)

[magenta]

Kasiek dziękuję Też się zastanawiam co w tym roku na tarasie posadzę Biel będzie na pewno ta sama co zwykle /petunia Conchita Grande White/, i wszelkiej maści kocanki. W mojej najszerszej donicy mam trawy i chciałabym je zostawić ale nie mam pojęcia czy przetrwają mrozy.... Myślałam też o wprowadzeniu zimozielonych do nowych donic ale z okrywaniem na zimę znów kłopot...
Jakoś tak spokojnie się zapowiada Spróbuję też jak zima pójdzie precz skomponować z pełnika i innych cebulowych jedną donicę jak w zeszłym roku
Dobrze, że mi Kasiu przypomniałaś o cięciu, akurat te odmiany lubią słabe cięcie, więc zbyt dużo nie można. Młodą jednoroczną roślinę można do połowy przyciachać.

Szukam jeszcze jednego drzewa....do siebie o niezbyt rozłożystej koronie.

[Wanda7]

Cebulowa donica też mi się marzy. Niestety, teraz to już za późno, bo cebul już się nie kupi. Będę musiała pamiętać o tym przyszłej jesieni
Kasiu, ja słówko o dzwonku Octopus, którego u siebie nie pokazywałam. Cos mi się wydaje, że nie przeczytałaś nad moją fotką tego, co o nim napisałam i co dziewczyny pisały pod spodem. To taki sam potwór jak podagrycznik

[magenta]

Wanda, ja wczesną wiosną (w zeszłym roku to był kwiecień)kupiłam w markecie w doniczkach rożne wyłażące już cebule i skomponowalam zestaw tarasowy . Sądząc na jesieni musiałabym przechowywać donicę a nie bardzo mam gdzie
Przeczytałam to co pisałaś o octopusie ale jak mi sie cos podoba to mam zaćmę
Skoro jednak mówisz, że podobny do podagrycznika to sie zastanowię ...nie znoszę paskudztwa!
Jak znosisz zimę ?

[Wanda7]

Jak znosisz zimę ?

A wiesz, że jakoś się nie przejmuję. Dopóki leży śnieg na rabatach, to pół biedy. Co ma być, to będzie, a ja wierzę, że będzie dobrze

[Margo2]

Ja jakoś też się nie przejmuję w tym roku zimą. Może dlatego, ze miałam już nic nie kupować, a ja bardzo nie lubię nic nie kupowania.
Sprawa by się sama rozwiązała
Piękny Innocent blush
Niedobrze, bierze mnie na powojniki. Coraz bardziej podobają mi się włoskie.
Fajnie, że masz rozwiązaną sprawę murku. Ja liczę, że też mój skromy murek przy ognisku powstanie.

[magenta]

Zima w pełni w nocy i rano już nieźle sypało, ale to akurat dla ogrodu dobrze !
Do tego wszystkiego coś mnie rozbiera, więc zaraz gorąca herbatka z sokiem z pigwy i miodem wjedzie na stół. Zapomniałam niestety o imbirze, a do herbaty byłby idealny
Widziałam się z Magdą lulką i potem spać nie mogłam wyobrażając sobie jej zmiany ogrodowe Miałam wpaść na pół godziny, a nie było mnie dwie Magda mam nadzieję, że mi wybaczysz Domownicy szczęśliwie nie zauważyli

Wanda biorę przykład z ciebie i nie przejmuję się, nie przejmuję się...
Gosiu z ciebie też... Powojnikom nie umiem się oprzeć, ale muszę w tym roku lepiej o nie zadbać. Poprzycinać, nawieźć i czekać
Mam na oku dwa, ale się waham... Murek ogromnie mnie cieszy, teraz gromadzę środki i oczami wyobraźni widzę jak stoi

[Ivona44]

Kasia pięknie roślinki u Ciebie pozują, ekstra fotki, a Innocent cudny, zpapuguję i sobie kupię, kolor nieziemski, pozdrawiam i zdjęć wypatruję.

[heliofitka]

Od zawsze podobały mi się donice obsadzone roślinami cebulowymi (ach te wiosenne okładki gazet ogrodniczych ), więc w końcu postanowiłam powitać wiosnę, jak należy.
Jesienią zaopatrzyłam się w różnej maści cebule, posadziłam wszystko do donic i wiosną czekałam, czekałam, czekałam...wszystko zgniło
Kolejnej jesieni obsadziłam mniejsze donice i schowałam je do pomieszczenia pod tarasem (ciemno i zimno, ale sucho).
Teraz doczekałam się kwitnień, jak należy. Było...pięknie

[AGNESS]

Kasiu wyobraź sobie, że ja nie pomyślałam, aby stworzyć własną kompozycję w donicach z roślin cebulowych....ależ ze mnie straszna gapa..... przecież to byłaby cudna sprawa..... Zawsze w marcu sadzę kolorowe bratki, cebulowe byłyby wspaniałym dopełnieniem...... Ale cóż..... pomyślę o tym tej jesieni..... i bardzo dziękuję za podsunięcie pomysłu

[majowa]

A ja część cebul jesiennych przechowuję w papierowej torebce w lodówce. W zeszłym roku w marcu posadziłam je do donicy (miałam tulipany, narcyzy i żonkile), zaniosłam do piwnicy, postawiłam przy oknie, podlewałam. Jak zaczęło się robić ciepło na dzień wynosiłam na ogród żeby się hartowały. Wzeszły wszystkie cebulki.

[lulka]

Kaśka no co Ty, fajnie, że posiedziałaś. Ja lubię pogadać i w ogóle lubię gości
Odśnieżają Was? U nas opornie z tym idzie. Przy takich opadach raz na 2-3 dni ktoś przejedzie i tyle. W nocy tak sypnęło, że dróżka do domu była wyrównana wysokością z bukszpanem

[Margo2]

Mam nadzieję, że jednak Cię do końca nie rozebrało
Teraz ja walczę.
Miałam w ogóle już nic nie zamawiać w tym roku, a powoli zaczyna się robić coraz dłuższa lista
I znowu będę się zastanawiała gdzie ja to wszystko posadze

[magenta]

Dziewczyny jakoś żyję ale niespecjalnie.... rozebrało na części pierwsze....zbieram się powoli.
Postaram się szczegółowo skrobnąć wieczorkiem

[x-ag-a]

Kasiu, zdrowiej!

Fajny avatar

[aage]

Kasiu taka pora, że różne wirusy latają w powietrzu a my myślimy, że już wiosna.
Dbaj o siebie i wracaj do zdrowia

P.S. Miło Cię zobaczyć spoglądając na nowego avatara