
Niektóre gloksynie nie lubią okresu spoczynku. Po zgubieniu liści - puszczają młode.
Nie zasuszamy jedno- i dwuletnich bulwek. Mogą nie przeżyć stanu hibernacji.
Moje gloksynie tegoroczne kwitły tak...




Chętnie wiosną wymienię się listkami na inne kolorki/odmiany
