U Daisy w 2011, zapraszam :)

[Ave]

Ciesze sie niezmiernie Ewciu, że jestes z nami. Z ogromną przyjemnością pospacerowała sobie "wspominkowo" po twoim przepięknym ogrodzie różanym, z tajemniczymi zakątkami.
Oliwnik - super. Ciekawe kiedy mój taki będzie.

[KLEO1]

Cudne te Twoje róże, ja niestety nie mogę się takich doczekać, bo co urosną, to przychodzi zima i przemarzają. Super, że znów jesteś na forum, mam nadzieję, że wiosną i latem będziemy oglądać magnoliowo-różany spektakl.

[Esmeralda]

Witaj Stokrotko w Różach i Magnoliach
Widoki zachwycające i zapierające dech w piersiach...

[Daisy]

Też mam Susan, właśnie dlatego, że kwitnie później.
Jest niezawodna i cieszę się, że ją mam , jako pierwszą z moich magnolii.
Rzeczywiście , zapach ma powalający.
Soulengana jest piękna. Podobają mi się właśnie te porcelanowe kwiaty. Jednak nie odważyłam się jej kupić , bo u mnie w ogrodzie chyba zawsze by miała przemarznięte kwiaty. Ale zawsze z zachwytem oglądam cudnie kwitnące okazy w cieplejszych ogrodach Gdańska.
Widzę, że Twoja Susan ma podobny pokrój , jak moja. Ma tendencję do takiego rozrastania się wszerz, prawie jak krzew a nie drzewko. Przyznam, że tego wcześniej nie przewidziałam.
Miłego dnia

Witaj Ignis No właśnie z tą porcelanową magnolią jest problem bo ona bardzo wcześnie kwitnie i jak trafi się przymrozek to kwiaty momentalnie robią się brązowe

Wspaniałe, zjawiskowo kwitnące magnolie...
W ubiegłym roku wiosną jeździłam chora obok mojego ogrodniczego, przed którym była wystawiona Soulengana potężnych rozmiarów... kwitnąca wyglądała niesamowicie, jej cena również - 2tys. zł. Myślałam, może nikt cię nie kupi i przecenią, a tu któregoś popołudnia zaskoczenie - drzewa nie ma. Bardzo bym taką piękność widziała w moim ogrodzie i rozejrzę się za mniejszą.

Aguniu, nie kupuj takiego wielkiego okazu, bo co będzie jak się nie przyjmie? Szkoda kasy, w Obi są magnolie szczepione na pniu za około 300 zł bardzo duże okazy, tak więc taniej i drzewko dobrze się przyjmie, posadź ją w zacisznym miejscu, wtedy nie będzie problemu z przymrozkami

Fajnie, że jednak do nas wróciłaś. Niesamowicie rozrosły Ci się róże. Pięknie to wygląda.
A jak kącik rh i z ławeczką pod pergolą?

Bardzo mi miło, że jeszcze mnie pamiętacie Już dawno bym kontynuowała wątek... gdyby nie wklejanie zdjęć Na innym forum na którym jestem od 2 lat nie ma problemu fotosika czy czegoś tam innego, oni mają swój serwer i to jest takie wygodne!!!!! Zdjęcia nie giną, nie muszę ich zmniejszać, super wygoda. Tak więc ponieważ, leniwą kobietą jestem będę niestety przeklejać zdjęcia stamtąd Chyba, że mi tutaj nie pozwolą, to.. zastanowię się jeszcze
Kącika z pergolą już nie ma Ostra zima załatwiła Pirouette, Lagunę przycięłam do ziemi, odrosła ale jakoś koślawo, kącik znowu przerabiałam i jeszcze niestety go przerobię, coś mi się koncepcja ciągle zmienia, poza tym Ursulka, Ula biega po moim ogrodzie i kusi, namawia, podsuwa pomysły i jak tu ulec jej urokowi i wiedzy? Tak więc znowu czeka mnie rewolucja!

Witaj Daisy
Masz przepiękny ogród, róże bajkowe! Widać, że to wieloletnie krzewy, w które wkładasz dużo pracy i serca, efekty wspaniałe!
Piękne kute ozdoby i ceglane ściany to idealne towarzystwo dla róż. Czy pomysły na podpory są Twoje, bo wykonanie zapewne M?Nie znikaj proszę i pokaż nam szersze ujęcia ogrodu..
Pozdrawiam serdecznie!

Kasiu, postaram się nie znikać Dziękuję za miłe słowa, ozdoby robi mój M, ceglane ściany lubimy bardzo. Nasz ogród to taki miszmasz, elegancko chciałabym nazwać eklektyczny inspirowany ogrodami południa Europy, ale też ciągoty do angielskich ogrodów widać, przy tym jeszcze mój M, który dużo robi w ogrodzie i muszę brać jego zdanie pod uwagę ( słuchać go ) lubi ogrody formalne, a ja hmm takie bardziej rozczochrane, pachnące z dużą ilością kwiatów. No trzeba było pójść na kompromis, tzn ja poszłam ale coś tam przemycam i zdecydowanie w tym roku przemycę więcej, Ula mi pomaga
Tu taki fragment ogrodu bliski memy sercu

Tu za chwilę pojawią się piwonie, a potem róże, róże.. a na oleandrach kwiaty..
Kocham wszystkie kwiaty i krzewy, które pachną

pojawiła sie pachnąca nemezja, niestety tylko w donicy

i heliotrop

Ciesze sie niezmiernie Ewciu, że jestes z nami. Z ogromną przyjemnością pospacerowała sobie "wspominkowo" po twoim przepięknym ogrodzie różanym, z tajemniczymi zakątkami.
Oliwnik - super. Ciekawe kiedy mój taki będzie.

Witaj Ewciu, tak oliwnik to moje ukochane drzewo, bo przypomina oliwkę, klimat śródziemnomorski jest ! i cudownie pachnie jak kwitnie, kwiaty malutkie, niepozorne, żółte, ale miodowy zapach, miodzio!

Cudne te Twoje róże, ja niestety nie mogę się takich doczekać, bo co urosną, to przychodzi zima i przemarzają. Super, że znów jesteś na forum, mam nadzieję, że wiosną i latem będziemy oglądać magnoliowo-różany spektakl.

Witaj KLEO1, miło mi Ciebie gościć1 Jeśli kwiaty nie wymarzły tej wiosno -zimy to będziemy oglądać

Witaj Stokrotko w Różach i Magnoliach
Widoki zachwycające i zapierające dech w piersiach...

Witaj Czarodziejko! Dziękuję za miłe słowa

[Ave]

Ta pamiętna zima ostro dała sie we znaki naszym ogrodom... szkoda twoich różyczek.. ale zawsze mozna je wymienić na terminatorki
Uwielbiam te ceglane murki...

[Daisy]

Witaj, cudny ogród, róże ... jak Ci się udało takie piękne i zdrowe wyhodować? Ja z nimi dopiero zaczynam. W ub. roku kupiłam Louis Odier i Eden Rose a Red Eden Rose otrzymałam jako gratis w prezencie, wcześniej w markecie NN, okazało się,że to Alchymist, Mam na pergoli pnącą NN ale nie jest zbyt powalająca. Pergola moja niestety jest słabo umocowana i tej zimy już dwa razy się położyła. Twój ogród bardzo mi się podoba, ma też duży plus, jest osłonięty.Tworzyłaś ogród sama tak jak i ja, ale warto popracować, żeby cieszyć oczy takimi pięknymi widokami, roślinnośc u Ciebie taka zdrowa, świeża, jak Ci się udaje tak w ryzach ją utrzymać, aż miło patrzeć, super no i gratuluję stworzenie takiego cuda.pozdrawiam i macham spod lasu Krysia

Witaj Krysiu


Przygoda z różami trwa już kilka lat Mam wiele wpadek, kilkanaście róż odeszło w niebyt, albo z powodu prozaicznego, nie podobały mi się lub były zbyt chorowite, albo załatwiła je natura
Ciekawe jak u Ciebie sprawi się Eden, u mnie nie chce rosnąć, chyba ma stanowisko zbyt zacienione..
Chętnie do Ciebie zaglądnę, ale nie widzę linka do Twojego ogrodu

Ewuniu ależ się cieszę , że wróciłaś na łono forum, witaj
Brakowało mi Twojej obecności i przepięknego grodu
Z wielką przyjemnością pospacerowałam po różanych alejkach..... ten mur obrośnięty różycami wygląda wprost niesamowicie..... no i ten widok przez bramkę ....... Magnolie

Witaj AGNESS Miło mi bardzo, że mnie pamiętasz Ja chyba powinnam podpisać swój ogród, nieustające metamorfozy ogrodowe

Rosarium też coś słabo rośnie, nie wiem czy nie zmienię jej stanowiska, ale nie bardzo wiem jaką różę tu dać, bo to wyjątkowo ciepłe i słoneczne stanowisko.

[Daisy]

Ta pamiętna zima ostro dała sie we znaki naszym ogrodom... szkoda twoich różyczek.. ale zawsze mozna je wymienić na terminatorki
Uwielbiam te ceglane murki...

No właśnie Ewciu najlepsze są terminatorki!



To jest terminatorka, niestety NN, muszę wrzucić do rozpoznania

[inka52]

Witaj Ewuniu ,miło że znów jesteś , podglądałam Twój ogród na tamtym forum, teraz to tu będę podziwiać Twoje róze i nie tylko pozdrawiam

[Daisy]

Witaj Inko Pozdrawiam

Nie wiem jak pokazywać zdjęcia, bo przecież nie będę lecieć od wiosny do jesieni

Przedstawię więc co lubię w moim ogrodzie:)

Robinia akacjowa, urokliwe drzewko, kupiłam szczepioną na pniu, cudownie kwitnie, zawsze 2 razy a czasem dopieszcza mnie 3 raz swoim kwitnieniem w jednym sezonie

Kwiaty jak u glicynii, jedyny mankament, nie pachnie

[inka52]

Ewo mam robinię trzy lata , ale tak pięknie jak u ciebie mi nie kwitnie, moze dlatego ,ze jest trochę w cieniu , zobaczę w tym roku.
A róze miło by było zobaczyć z tego lata , jeśli możesz

[Ave]

Piękna ta terminatorka - dawaj do identyfikacji , bardzom ciekawa "kto ona"
Robinia super - muszę o niej poczytać.

[Ignis05]

Ewo robinię taką miałam tylko przez pierwszy sezon taką ślicznie kwitnącą, a właściwie do pierwszej wichury.
Wiatr połamał jej piękne kwitnące gałązki. Próbowałam ratować drzewko, niestety kolejne wichury połamały jej pozostałe gałązki.
To dziwne, bo wydaje mi się , że rosła dobrze osłonięta od wiatru żywopłotem z Brabanta i świerkami po bokach. Ale widocznie na górce, gdzie mam ogród panują jakieś szczególne prądy.
Tym bardziej cieszy oczy Twoja.

[Georginia]

Wtrącę słówko w sprawie robinii,bo mam taki sam kłopot.Moja już dwa razy była wyłamana przez wiatr.Pierwszy raz zaraz po posadzeniu,więc szybko znalazłam dla niej bardziej zaciszne miejsce ,ale też nie obyło się bez katastrofy.Dobrze że za każdym razem odbiła z miejsca szczepienia.W tej chwili stoi dobrze przywiązana do płota i dodatkowo związałam jej delikatnie gałęzie.Wiosną zmienię jej wiązanie na ładniejsze i tak zostawię.Niestety im ma większe i cięższe gałązki tym bardziej jest podatna na wyłamanie.Może jak już będzie zupełnie dorosła i drzewo bardziej stwardnieje,wtedy gałęzie nie będą tak podatne.
Ewo , Twoja jest wyjątkowo urodziwa ,moja chyba ma trochę ciemniejsze kwiaty.Ogród też przepiękny.
Sprawdziłam teraz na zdjęciu ,też taka jasna,a wydawało mi się że bardziej różowa.

[Cynamon]

Chyba już po raz setny spaceruję po Twoim przecudnym ogrodzie z poranną kawę w dłoni niezmiennie jestem zachwycona

[Daisy]

Szkoda że nie pachnie, ale kolorem i urokiem nadrabia zdecydowanie
Cześć Słoneczko-Stokroteczko

Czarodziejko dla Ciebie więc pachnąca i w mocnym kolorku, bo chyba takie lubisz Summer Song

Ewo mam robinię trzy lata , ale tak pięknie jak u ciebie mi nie kwitnie, moze dlatego ,ze jest trochę w cieniu , zobaczę w tym roku.
A róze miło by było zobaczyć z tego lata , jeśli możesz

Mówisz masz