Karolina, a co zostało z widoku, jak odleciały gołębie ?
Fanatic, nie myślisz, że to jest właśnie polowanie na pożywienie? Innego nie znają. A bywa, że walka musi być bardziej zacięta niż u moich wróbli na wsi. Rolnik na wsi musi się narobić, by napić się mleka. Mieszkaniec miasta musi się narobić by zarobić na zakup mleka. Jeden i drugi jest myśliwym, tylko innym. Ani jeden, ani drugi nie jest darmozjadem - mają różne warunki do polowania
