
Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16
Marysiu, krzewy w znaczeniu, że takie kępy tworzą. To są zwyczajne, biało kremowe, stare piwonie. Nawet nie wiedziałam, że są piwonie krzewiaste 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16
No i przepadłam na dobre, właśnie wysłałam zamówienie na piwonie
żaba błota się wyrzekała mówią 


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16
Alu to obydwie spróbujemy, bo ja też lubię nowości próbowania
Dorotko masz rację ja też u tych co kupowałam i lilie Candidum były azjatkami białymi a piwonia nie kwitnie tyle lat nie kupuję , właściwie to nawet nie czekam.
Marto kremowe białe to piękne, moje są białe, ale mają trochę czewonego na niektórych płatkach. Zrób im kiedyś zdjecie w pełni kwitnienia, bo to musi być spektakl!
Iwonko no nie, będe się czuła winna jak coś nie będzie całkiem trafione

Dorotko masz rację ja też u tych co kupowałam i lilie Candidum były azjatkami białymi a piwonia nie kwitnie tyle lat nie kupuję , właściwie to nawet nie czekam.

Marto kremowe białe to piękne, moje są białe, ale mają trochę czewonego na niektórych płatkach. Zrób im kiedyś zdjecie w pełni kwitnienia, bo to musi być spektakl!
Iwonko no nie, będe się czuła winna jak coś nie będzie całkiem trafione

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16
Marysiu, nie powinnaś się czuć winna, ma tylko różowe piwonie, więc jeśli nawet nie będą zgodne z nazwą te zamówione, to i tak będą to inne kolory niż mam, tak bardzo chciałam mieć ich więcej, a o tej firmie całkiem zapomniałam, a robiłam już tam zamówienia wcześniej 

- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16
Marysiu, jak Ci Piwonia tyle lat nie kwitnie, weź wiosną ją wykop i posadź tak, żeby kłącza były ze dwa cm pod ziemią, nie więcej... Piwonie jak są za głęboko posadzone, to nie zakwitną... A, co Ci szkodzi popróbować, skoro i tak nie kwitnie... 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16
Ja jeszcze pod korzenie daję chlebek, tak mama uczyli i tak zostało, kwitną mi zawsze ładnie 

-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16
Marysiu, zrobię zdjęcie, widok jest naprawdę piękny. Jak Twoje plany warzywne? Co w tym roku siejesz?
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16
TroszkęMaska pisze:Natalko witaj i dziękuję. Chyba nauka Cię pochłania?



Cudne masz piwonie

- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3386
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16
O piwonii 'Souvenir de Maxime Cornau' rozmawiałyśmy z Iwonka rano, ale tą piwonię trzeba chyba okrywać.Bardzo ładny krzew i kusi do zakupu swoim widokiem.Marysiu napisz coś o niej więcej.jak przygotowania do podróży?. 

- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16
Podlinkowane piwonie obejrzane. Normalnie cuda mają 

Pozdrawiam - Justyna
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16
Nie mam szczęścia do piwonii, nie kwitną, albo inaczej kwitną, albo pies wykopie...Masko, podziwiam Twoja kolekcję 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16
Iwonko to dobrze
spróbuję z tym chlebem, pewnie o jakieś podkwaszenie korzonków chodzi.
Dorotko ja o tym sadzeniu wiem i tak sadziłam, ale wiesz ostatnio w tych szkółkach wyczytałam o głębszym sadzeniu i zgłupiałam
Wiele moich sadziłam płytko i wcale nie kwitły po roku czy dwóch, te puste dostałam od koleżanki i już jej na wiosnę zgłosiłam, że chyba się nie przyjęły, a jak dostałam od niej nowe kłącza to tamte wybuchły feerią kwiatów. Zobaczymy ! jak coś to kopne i przesadze, bo i tak w złym miejscu rosną
Marto najważniejsze to grządki podwyższone to muszę w kwietniu zrobić i dokupić ziemi ogrodowej. I znowu będę siać pewnie wszystko a co wyrośnie zobaczymy. Znaczy wszystkiego po trochu. Pomidory, ogórki obowiązkowo, fasolki różniste, koniecznie karczochy, bakłażany, cukinie. Dynia na rozdanie, bo MM nie pozwala na dynię wysoki IG
. Na pewno kapusty, brokuły, kalarepa (obowiązkowo!) , por, pietrucha, pasternak, skorzonera, bo wszystkie te nasiona mam. Pewnie o wielu nie pamiętam ale będzie na pewno dalszy ciąg nadziei na własne warzywa
Natalko na pewno masz przedmioty pamięciowe i te pochłąniają najwięcej czasu, ale coś niedomagasz biedna
Joasiu nadziewam na nią worek biały po ziemniakach
i tyle właśnie dzisiaj czytają przypomniałam sobie o tym i zaraz poleciałam okryć ale nie mam już worków, a raczej mam tylko pełne i postawiłam na roślinie idealnie pasujący karton
Pisałam Iwonce jaki mam gorący okres i co jeszcze przed podróżą mnie czeka, więc jeszcze nic nie pakuję tylko się cieszę
aaaa i czekam na sprzyjające warunki atmosferyczne. Tzn. żeby nie było mrozów, bo ciepłą wodę kurki dostaną raz dziennie, bo potem młodzi idą do pracy a wracają jak jest ciemno
Justyś może już się nie zachwycaj, bo piszesz że miejsce się kurczy
Joasiu dziękuję!
Irminko a może jak ja Ci poślę to przetrwają?
No to idę fotografować zimę bo belgijska Iwonka chciałaby zobaczyć to zjawisko

Dorotko ja o tym sadzeniu wiem i tak sadziłam, ale wiesz ostatnio w tych szkółkach wyczytałam o głębszym sadzeniu i zgłupiałam

Wiele moich sadziłam płytko i wcale nie kwitły po roku czy dwóch, te puste dostałam od koleżanki i już jej na wiosnę zgłosiłam, że chyba się nie przyjęły, a jak dostałam od niej nowe kłącza to tamte wybuchły feerią kwiatów. Zobaczymy ! jak coś to kopne i przesadze, bo i tak w złym miejscu rosną

Marto najważniejsze to grządki podwyższone to muszę w kwietniu zrobić i dokupić ziemi ogrodowej. I znowu będę siać pewnie wszystko a co wyrośnie zobaczymy. Znaczy wszystkiego po trochu. Pomidory, ogórki obowiązkowo, fasolki różniste, koniecznie karczochy, bakłażany, cukinie. Dynia na rozdanie, bo MM nie pozwala na dynię wysoki IG


Natalko na pewno masz przedmioty pamięciowe i te pochłąniają najwięcej czasu, ale coś niedomagasz biedna

Joasiu nadziewam na nią worek biały po ziemniakach


Pisałam Iwonce jaki mam gorący okres i co jeszcze przed podróżą mnie czeka, więc jeszcze nic nie pakuję tylko się cieszę


Justyś może już się nie zachwycaj, bo piszesz że miejsce się kurczy

Joasiu dziękuję!
Irminko a może jak ja Ci poślę to przetrwają?
No to idę fotografować zimę bo belgijska Iwonka chciałaby zobaczyć to zjawisko

- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16
Marysiu, to jak wiesz, to już nic nie piszę...
A w szkółkach, to czasem takie głupoty piszą, jak co się nazywa, albo jak sadzić, że nawet nie wiem, czy się śmiać, czy w głowę stukać... I ci młodzi, niedoświadczeni, jak zaczynają z roślinami, to taką wiedzę mają i potem szok, że tyle roślin się zmarnowało...
Ale od czego jest FO...
U mnie tak Brzozy nie chcą rosnąć, ale ponoć dlatego, że one przesadzania nie lubią, a ja już z trzeci raz zmieniam im miejsce pobytu...

A w szkółkach, to czasem takie głupoty piszą, jak co się nazywa, albo jak sadzić, że nawet nie wiem, czy się śmiać, czy w głowę stukać... I ci młodzi, niedoświadczeni, jak zaczynają z roślinami, to taką wiedzę mają i potem szok, że tyle roślin się zmarnowało...
Ale od czego jest FO...

U mnie tak Brzozy nie chcą rosnąć, ale ponoć dlatego, że one przesadzania nie lubią, a ja już z trzeci raz zmieniam im miejsce pobytu...

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16
Dorotko to zostaw brzozy i zapomnij o nich a raczej nie zapomnij tylko rozmawiaj z nimi, a nie lataj po ogrodzie. Każde drzewo musi się dobrze ukorzenić żeby polecieć do góry. A niedoświadczony każdy był,,,, i jest bo ilu rzeczy jeszcze nie wiemy
No to idę robić obiadek a zostawiam moją zimę

Zamarznięta ND pączek i zielone przyrosty

hibernowane pączki pigwowca

ciemierniki


wierzba pogięta - śliczna prawda? mimo, że posadziłam ją nad skalniakiem i strasznie śmieci ale co tam, dla takiego efektu


Zamarznięta ND pączek i zielone przyrosty


hibernowane pączki pigwowca

ciemierniki


wierzba pogięta - śliczna prawda? mimo, że posadziłam ją nad skalniakiem i strasznie śmieci ale co tam, dla takiego efektu
