Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
To naprawdę jest bajka. I nie tylko ta zlodowaciala trawa, ale cały Twój ogród Ilono. Ja niestety nie mogę się cieszyc widokiem przyrody caly rok, ponieważ nie mam swojego ogrodu, ale tylko działkę, więc w porze jesienno - zimowej jestem na niej naprawdę rzadko.
Mędrzec to ten, kto na drodze pełnej kolców wyhodować potrafi różę.
Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
zapomnialam dodac,że mój podpis idealnie pasuje do Ciebie. I przepraszam za brak kreski nad literą c, ale nie mogę pisac jej na swojej klawiaturze.
Mędrzec to ten, kto na drodze pełnej kolców wyhodować potrafi różę.
Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Ilonko, ale masz listę różanych marzeń
Sporo z nich mam i gdybym miała wybrać 3 wzięłabym: James Galway, Geoff Hamilton i Jude the Obscure
Ozdoby kupiłaś bardzo ciekawe! Mój karmnik identyczny, tylko czarny
Pozdrawiam


Ozdoby kupiłaś bardzo ciekawe! Mój karmnik identyczny, tylko czarny

Pozdrawiam

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Ilonko, pięknie i bajecznie wyglądają te rośliny w lodzie, może to nie jest korzystne dla naszych roślin i nie koniecznie chciała bym to oglądać, ale piękne 

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)


Podałaś zamówione lilie i dale możesz podać gdzie je można zamówić.
Może i ja sobie coś wyszukam, a i jeszcze namiar na te zabaweczki ogrodowe na All.
Wiesz, co! my się tak wzajemnie nakręcamy na te róże. Ja już wyhamowałam, ale nie powiem jak zobaczę taką, której jeszcze nie mam, to mnie też pobiera i zaczynam główkować, gdzie ją mogę zmieścić.
Wiesz, na czym staje na końcu, a może do donicy ?. hahaha..ha

Skutek jest taki, że szukam donicy, w której będzie rosła róża i na dodatek nie zmarznie mi zimą.
Zakładam, że zabezpieczenie ze styropianu naokoło donicy zrobię. Tylko czy, to wystarczy?
Jak swoje doniczkowe różyczki przechowujesz?
- E-mienta
- 500p
- Posty: 592
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Ilonko widziałam listę chciejstw i jestem pod ogromnym wrażaniem. Aż tyle tego.!! Będziesz uzupełniać istniejące nasadzenia czy tworzyć nowe rabaty?
Kurcze, ja nijak nie zmieszczę już nic więcej poza jednorocznymi. Więc z rozmarzeniem patrzę na szykujący się do sezonu ogrodników. A lodowy trawnik - rewelka!
Kurcze, ja nijak nie zmieszczę już nic więcej poza jednorocznymi. Więc z rozmarzeniem patrzę na szykujący się do sezonu ogrodników. A lodowy trawnik - rewelka!
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Martuś, faktycznie fajnie to wygląda, ale dla roślinek to niezbyt dobre niestety.
Aurelio, chyba tak masz na imię, o ile dobrze zrozumiałam, dzięki kochana za tyle miłych słów, byłam i u Ciebie
Kasiu, póki co wzięłam pięć, ale marzą mi się kolejne, więc kto wie na czym się skończy za nim wiosna nadejdzie
. Te karmiki są super, bardzo mi się podoba ich kształt i w ogóle, ja też wylicytowałam ciemny, ale poprosiłam o zamianę na jasny, ale to już chyba pisałam u Ciebie
Iwonko, masz rację pięknie wyglądają, ale ja chcę już wiosnę
Majeczko, dziękuję
, namiary na lilie i ozdóbki podam Ci na pw, szczerze mówiąc w donicy, to bym się troszkę bała, ponieważ mam dużą donicę mrozoodporną i wsadziłam do niej dwa lata temu, jakąś roślinkę (już nawet nie pamiętam co, to było) w każdym bądź razie z tych bardziej odpornych, ociepliłam ją dodatkowo wokół od wewnątrz steropianem i nic to nie dało, roślinki po zimie nie było. Fakt mam trzy róże w donicach, ale są w tej chwili zadołowane, ta na pniu (eksperymentalnie) cała na leżąco, wsadziłam je do zwykłych donic, aby nie przesadzać, a do tych donic kupiłam troszkę lepsze, może nie, aż tak ekstra, bo też plastikowe, ale zawsze ładniej to wygląda, zadołowane róże (jak przeżyją) po wykopaniu i obmyciu brudnych doniczek wraz z nimi pójdą w te ładniejsze, tak to wygląda, to tylko tymczasowe rozwiązanie, jeśli się sprawdzi pomyślę o czymś lepszym, jeśli różom nie będzie dobrze pójdą do gruntu


Ewka, to tylko lista chciejstw, która w międzyczasie już się powiększyła o kolejne nie znaczy to jednak, że wszystkie je kupię, bo pomijając brak miejsca, chyba bym zbankrutowała, jeszcze jesienią mówiłam, że nic w tym sezonie nie kupuję, bo nic nie upcham, no i co zrobiłam
dziś, kiedy za oknem mróz, troszkę wiosny w domu


azalia od wnuków na dzień babci

Aurelio, chyba tak masz na imię, o ile dobrze zrozumiałam, dzięki kochana za tyle miłych słów, byłam i u Ciebie

Kasiu, póki co wzięłam pięć, ale marzą mi się kolejne, więc kto wie na czym się skończy za nim wiosna nadejdzie

Iwonko, masz rację pięknie wyglądają, ale ja chcę już wiosnę
Majeczko, dziękuję

Ewka, to tylko lista chciejstw, która w międzyczasie już się powiększyła o kolejne nie znaczy to jednak, że wszystkie je kupię, bo pomijając brak miejsca, chyba bym zbankrutowała, jeszcze jesienią mówiłam, że nic w tym sezonie nie kupuję, bo nic nie upcham, no i co zrobiłam

dziś, kiedy za oknem mróz, troszkę wiosny w domu
azalia od wnuków na dzień babci
- gosiaczek12a11
- 500p
- Posty: 771
- Od: 1 kwie 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Ten Hiacynt jest prześliczny , już go sobie dzisiaj z bliska oglądałam i wąchałam.
Kolorek ma taki mało spotykany , taki błękitny anioł
Kolorek ma taki mało spotykany , taki błękitny anioł

- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Fotki oblodzonych roślin przepiękne.

Różyczkowe chciejstwa też prześliczne

Moje różane chciejstwa też się poszerzają, dobrze, że mam gdzie jeszcze utknąć kilka sztuk

Szkoda, że teraz wiosną nie idzie dostać Ambridge Rose i Stephanie Baronin zu Guttenberg, bardzo mi się obie podobają

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1133
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Podoba mi się ta donica w donicy z różami.
Podobno lód nie taki straszny na roślinach, sadownicy podobno polewają wodą nabrzmiałe pąki żeby nie przemarzły.
Podobno lód nie taki straszny na roślinach, sadownicy podobno polewają wodą nabrzmiałe pąki żeby nie przemarzły.
Marta
- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Witaj Ilonko...zwiedziłam Twój przepiękny ogród i jestem zachwycona. A kiedy zobaczyłam to zdjęcie po prostu oniemiałam.
Tak wygląda raj...

Tak wygląda raj...
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Ilonko!...same wspanialości.
Cudowne wnuczęta...urocze...
Ogród ze wszelkimi aranzacjami....przyprawia o zawrót głowy...jak w bajce
Przepiękne cudeńka/gadżety/ do ogrodu
/ proszę o namiary na pw/
Oglądając to wszystko dostałam wypieków na twarzy
, a na dodatek widząc swojską kiełbaskę...zgłodniałam a po 18 ...już raczej nie jem. No nic...napełnię żołądek wodą
Ilonuś...nie chcę Cię drażnić, ani nie wymądrzam się...ale mam ten komfort, że w pełni jeszcze sił i wigoru jestem od 2008roku na emeryturze / do sierpnia 2012 jeszcze pracowałam/. Pozdrawiam serdecznie , cieplutko! 



Cudowne wnuczęta...urocze...

Ogród ze wszelkimi aranzacjami....przyprawia o zawrót głowy...jak w bajce

Przepiękne cudeńka/gadżety/ do ogrodu

Oglądając to wszystko dostałam wypieków na twarzy



"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6372
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Ilonko wspaniałe róże zakupiłaś
będzie co latem oglądać.....ja poszalałam liliowo bo to się jeszcze zmieści
Dziń Babci i Dziadka udany
Oglądająć papużki przypomniały mi się czasy szkolne moich dzieci, są bardzo towarzyskie i Kasia nimfa też jeździła na psie, ale fotki z tego okresu tylko na papierze a skanera nie posiadam
szkoda czasami są nieprawdopodobne ujęcia 


Dziń Babci i Dziadka udany

Oglądająć papużki przypomniały mi się czasy szkolne moich dzieci, są bardzo towarzyskie i Kasia nimfa też jeździła na psie, ale fotki z tego okresu tylko na papierze a skanera nie posiadam


Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
ILONKA....ja spoglądam na Twój ogród to wzdycham głęboko...kiedy u mnie będzie choć troszkę takich widoczków....
...u mnie mrozi, śniegu nie ma...
pozdrawiam
...u mnie mrozi, śniegu nie ma...
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna