Marysiu(MariaWy)...
Ten to urodzony model... Jak mnie tylko widzi z aparatem, to łazi za mną krok w krok, albo siada na ławce w czeka, żebym siadła obok...
Serdeczności...
Witaj
Aga...
Humor, nie powiem, może być...
Deszczu dziś nie mam, nic nie pada z nieba... Tylko chmury ciężkie wiszą...
Uściski zostawiam...
Iwonko...

Styczeń w końcu, ale u mnie jeszcze zimy nie ma...
Ta różyczka, to taka zwykła, marketowa miniatura... Też ją lubię, bo zawsze kwitnie...
Serdeczności zostawiam...
Dorotko...
Ławeczka będzie, ale przysiąść możesz już, bo miejsca do siedzenia nie brakuje... Jest duża huśtawka, krzesła z ławką i jeszcze ławeczka w sadzie...
Zapraszam serdecznie...
