
Ogród w sercu Borów
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7966
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w sercu Borów
Uleczko witaj pięknie wygląda gołębnik zimą ,a wspomnie śliczne 

Pozdrawiam Alicja
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród w sercu Borów
Alu witaj
Pięknie to on wygląda, ale wyobraź sobie ile tam jest metrów do sprzątania. I to trzeba robić każdego dnia, bo gołębie u nas muszę mieć czysto. Dzisiaj pomagałam mojemu M w sprzątaniu, a potem mieliśmy trudne zadanie. Postanowiliśmy dzisiaj zagonić nasze kaczusie i gąski do domku, a one nie chciały z nami współpracować. Jesienią M obrócił o 90 st. cały domek, więc trochę się bały. 6 sztuk nie udało się nagonić i zostały na stawie. Jak cały staw zaczyna zamarzać to jest to dla nich już niebezpiecznie, bo wtedy najczęściej atakuje lis lub kuny. Może jutro się uda.
Pięknie to on wygląda, ale wyobraź sobie ile tam jest metrów do sprzątania. I to trzeba robić każdego dnia, bo gołębie u nas muszę mieć czysto. Dzisiaj pomagałam mojemu M w sprzątaniu, a potem mieliśmy trudne zadanie. Postanowiliśmy dzisiaj zagonić nasze kaczusie i gąski do domku, a one nie chciały z nami współpracować. Jesienią M obrócił o 90 st. cały domek, więc trochę się bały. 6 sztuk nie udało się nagonić i zostały na stawie. Jak cały staw zaczyna zamarzać to jest to dla nich już niebezpiecznie, bo wtedy najczęściej atakuje lis lub kuny. Może jutro się uda.
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7966
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w sercu Borów
Ulecko to pracy nie zazdroszczę ,a zwierzęta to już tak mają ,że jak coś się zmienia w ich otoczeniu to już czują się nieswojo ,ale przyzwyczają się tyle tylko ,że to zima .Życzę powodzenia jutro 

Pozdrawiam Alicja
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6429
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród w sercu Borów
Śniegu dużo u Ciebie nasypało
Pracy przy ptactwie macie na pewno bardzo dużo, ale jak któryś z gołąbków zostanie nagrodzony, jak ostatnio, to duża radość dla Was

Pracy przy ptactwie macie na pewno bardzo dużo, ale jak któryś z gołąbków zostanie nagrodzony, jak ostatnio, to duża radość dla Was

- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród w sercu Borów
Uleńko ...w rzeczy samej ...tylko na żywo mnie ciągnie w Twoje strony ...tęskni serce moje za Oliwką , Madzią ... ech - życie ...gdyby nie syn - dawno bym pojechała .
Błękity dla mnie , czy aby "ściągnąć " Terenię - wszak ona też "Błękitna " .
Buziaki ...
P.S. Napisałam odp. na pw ...
Sprzątania gołębnika nie zazdroszczę ...pracy przy tym zapewne sporo ...pięknie się prezentuje w zimowej , jak i letniej odsłonie ...z przewagą tej drugiej ....
Błękity dla mnie , czy aby "ściągnąć " Terenię - wszak ona też "Błękitna " .
Buziaki ...

P.S. Napisałam odp. na pw ...


Sprzątania gołębnika nie zazdroszczę ...pracy przy tym zapewne sporo ...pięknie się prezentuje w zimowej , jak i letniej odsłonie ...z przewagą tej drugiej ....
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- Teniak
- 200p
- Posty: 384
- Od: 13 sty 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogród w sercu Borów
Ulko,Jagódko ja teraz zakręcona pomidorowo jestem ale zaglądam do Waszych wątków.
Trochę mnie te wiosenno -letnie zdjęcia "drzażnią" bo ja nie chcę zimy wcale już a tu coś zapowiadacie niemiłego.
Fotki piękne,muszę się Wam przyznać że zaczęłam i ja pstrykać zdjęcia na razie storczykom kwitnącym.
Może jeszcze i na ogród przyjdzie pora ,oby jak najszybciej.
Wcale nie odpoczywam ,domu nie odgruzowywuję ale oglądam sport na okrągło/jak mam wolna chwilę oczywiście/.
Jagódko gdzieś Ty składała zamówienie na te swoje skarby?A może lepiej nie wiedzieć?
Miłej niedzieli Wam życzę.Teresa

Trochę mnie te wiosenno -letnie zdjęcia "drzażnią" bo ja nie chcę zimy wcale już a tu coś zapowiadacie niemiłego.

Fotki piękne,muszę się Wam przyznać że zaczęłam i ja pstrykać zdjęcia na razie storczykom kwitnącym.

Może jeszcze i na ogród przyjdzie pora ,oby jak najszybciej.
Wcale nie odpoczywam ,domu nie odgruzowywuję ale oglądam sport na okrągło/jak mam wolna chwilę oczywiście/.

Jagódko gdzieś Ty składała zamówienie na te swoje skarby?A może lepiej nie wiedzieć?

Miłej niedzieli Wam życzę.Teresa
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6429
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród w sercu Borów
Tereniu, to cudowna wiadomość, że zaczęłaś robić zdjęcia swoim storczykom. Jak przyjedzie wiosna wyjdziesz z aparatem również do ogrodu i uwiecznisz swoje piękne roślinki. Oj będzie się działo 

- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Ogród w sercu Borów
Uleńko już raz chwaliłam Twoje hostowisko ale muszę powiedzieć to jeszcze raz - BOMBOWE
Cudowny widok
Miłej niedzieli

Cudowny widok

Miłej niedzieli

- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6371
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród w sercu Borów
Ulu bratki cudowne a ten łaciaty urokliwy
Co do ślimaków to u mnie żadna zapora nie działa, ani popiół, ani plewy jęczmienne jedynie granulat na ślimaki i to nie wszędzie, jak im podmaszczę w jednym miejscu to się przenoszą w inne a ja za nimi

Co do ślimaków to u mnie żadna zapora nie działa, ani popiół, ani plewy jęczmienne jedynie granulat na ślimaki i to nie wszędzie, jak im podmaszczę w jednym miejscu to się przenoszą w inne a ja za nimi

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród w sercu Borów
Witam, u nas chłodno, - 6 st. i silny wiatr potęguje uczucie chłodu. Podglądam przez okno sikorki i wróble, które przybyło do jedzonka. Zjawiło się też stadko kosów, też maja co jeść, ponieważ zawsze zostawiamy część winogron. Gustują też w owocach winobluszczu.
Skoki przesunięte, więc mała kawka i czas dla forum
Alicjo PW odczytałam, później odpiszę. Dzisiaj kaczorek mandarynek sam dołączył do stada. Tęsknił za swoją drugą połową, a że ma możliwość fruwania, to doskonale sobie poradził. Pozostało jeszcze 5 szt. ale pewnie dzisiejszej nocy cały staw zamarznie, więc nie będzie ryzyka że zanurkują pod lód. To jest bardzo niebezpieczne, bo nie zawsze znajdują drogę powrotu.
Lidziu, masz rację pracy jest sporo. Ale takie obcowanie ze zwierzętami i roślinami dobrze wpływa na samopoczucie. Osiągnięty sukces zawsze mobilizuje do dalszej pracy, chociaż wiemy, że nadejdzie czas na ograniczenie tego wszystkiego. Ale to kiedyś tam, póki co to i ja nie mogę doczekać się wiosny. Mam sporo nasion, od Tereni i nie tylko, więc jeszcze trochę i będzie się działo.
Jagódko, to trudne, z jednej strony tęsknota, z drugiej potrzeba sprawowania opieki, myślę, że z czasem wszystko się unormuje i zrealizujesz swoje plany i marzenia. Man tez nadzieje,że w tym roku uda nam się spotkać, a gdzie to już zobaczymy. Błękitne kolorki i dla Ciebie i dla Tereni i dla wszystkich. To że Terenia lubi te kolorki to wiem, ale nie wiedziałam, że i Tobie podobają się szczególnie.
PW odczytałam, ciekawa jestem Twojej ostatniej pracy. Z tego co piszesz, też masz sporo starych skarbów, to wszystko ma swój urok. Czasami latami te skarby zalegają w szufladach aby doczekać się swojej chwili.
Tereniu, super, że robisz zdjęcia
Wiesz, ja też chciałam zapytać gdzie Jagódka zrobiła zamówienie, ale nie chcę, bo może też pokusiłabym się. Mam w planach wyjazd do Berlina, ponoć na tych targach też można cudeńka i perełki znaleźć, muszę już jakieś euro gromadzić. Pan Bolesław stale zachwala, ale On ma zdecydowanie bliżej. Muszę się już zastanowić jak zaplanować 2- tygodniowy urlop.
Tereniu, pomidorowo zakręcona będziesz jak się rozpocznie ich sianie, to pewnie już za miesiąc. Pewnie już papryczki będziesz siać.
Skoki przesunięte, więc mała kawka i czas dla forum
Alicjo PW odczytałam, później odpiszę. Dzisiaj kaczorek mandarynek sam dołączył do stada. Tęsknił za swoją drugą połową, a że ma możliwość fruwania, to doskonale sobie poradził. Pozostało jeszcze 5 szt. ale pewnie dzisiejszej nocy cały staw zamarznie, więc nie będzie ryzyka że zanurkują pod lód. To jest bardzo niebezpieczne, bo nie zawsze znajdują drogę powrotu.
Lidziu, masz rację pracy jest sporo. Ale takie obcowanie ze zwierzętami i roślinami dobrze wpływa na samopoczucie. Osiągnięty sukces zawsze mobilizuje do dalszej pracy, chociaż wiemy, że nadejdzie czas na ograniczenie tego wszystkiego. Ale to kiedyś tam, póki co to i ja nie mogę doczekać się wiosny. Mam sporo nasion, od Tereni i nie tylko, więc jeszcze trochę i będzie się działo.
Jagódko, to trudne, z jednej strony tęsknota, z drugiej potrzeba sprawowania opieki, myślę, że z czasem wszystko się unormuje i zrealizujesz swoje plany i marzenia. Man tez nadzieje,że w tym roku uda nam się spotkać, a gdzie to już zobaczymy. Błękitne kolorki i dla Ciebie i dla Tereni i dla wszystkich. To że Terenia lubi te kolorki to wiem, ale nie wiedziałam, że i Tobie podobają się szczególnie.
PW odczytałam, ciekawa jestem Twojej ostatniej pracy. Z tego co piszesz, też masz sporo starych skarbów, to wszystko ma swój urok. Czasami latami te skarby zalegają w szufladach aby doczekać się swojej chwili.
Tereniu, super, że robisz zdjęcia

Tereniu, pomidorowo zakręcona będziesz jak się rozpocznie ich sianie, to pewnie już za miesiąc. Pewnie już papryczki będziesz siać.
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród w sercu Borów
Moniko witaj
Jeszcze dwa lata temu moje hosty rosły w różnych miejscach ogrodu, ale postanowiłam, że posadzę je w jednym miejscu i myślę że teraz to wygląda lepiej. Jak się co niektóre porozrastają to może posadzę w innych miejscach, lub też do dużych donic. Dużo odmian mam od Tereni, ale jak widzę nową odmianę to nie mogę się oprzeć, taka słaba jestem
Marysiu, ten bratek łaciaty - jak nazwałaś to ponoć wieloletni. Miałam wcześniej podobnego, który rósł w jednym miejscu 4 lata. Niedaleko nas jest szkółka, gdzie w ubiegłym roku można było je kupić
Jeszcze dwa lata temu moje hosty rosły w różnych miejscach ogrodu, ale postanowiłam, że posadzę je w jednym miejscu i myślę że teraz to wygląda lepiej. Jak się co niektóre porozrastają to może posadzę w innych miejscach, lub też do dużych donic. Dużo odmian mam od Tereni, ale jak widzę nową odmianę to nie mogę się oprzeć, taka słaba jestem

Marysiu, ten bratek łaciaty - jak nazwałaś to ponoć wieloletni. Miałam wcześniej podobnego, który rósł w jednym miejscu 4 lata. Niedaleko nas jest szkółka, gdzie w ubiegłym roku można było je kupić
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród w sercu Borów
Witaj, miła sąsiadko Z Borów (chyba można tak powiedzieć, gdyż ja mieszkam prawie w Borach; jezeli wyjde na górkę, to widze ich ciemną linię rysującą się w oddali).
Trafiłam do Ciebie przypadkiem, ale bardzo mi się spodobał ogród, a zwłaszcza ,,hostowisko".
Trafiłam do Ciebie przypadkiem, ale bardzo mi się spodobał ogród, a zwłaszcza ,,hostowisko".
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród w sercu Borów
Madziu, witam Cię
Jest mi miło, tym bardziej że my sąsiadki prawie. Odwiedziłam już Ciebie, wątek Twój dopiero powstaje, ale pokazałaś już sporo. Ogród masz duży i dużo w nim roślin. Muszę ponownie tam zawitać i pooglądać tak na spokojnie.
Jest mi miło, tym bardziej że my sąsiadki prawie. Odwiedziłam już Ciebie, wątek Twój dopiero powstaje, ale pokazałaś już sporo. Ogród masz duży i dużo w nim roślin. Muszę ponownie tam zawitać i pooglądać tak na spokojnie.
- Teniak
- 200p
- Posty: 384
- Od: 13 sty 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogród w sercu Borów
Ulka nie czaruj u mnie nie ma tylu host przecież.
A teraz sobie przypomniałam że jeszcze jestem Ci winna jedną z innego ogrodu
,mam pamięć dobrą ale krótką niestety.Może w tym roku uda się ją zdobyć.
Jak się ładnie uśmiechnę do Ciebie to może z Berlina przyjadą do mnie jakieś ładne epimedia i kokorycze,jak myślisz?
Umówcie się na wyjazd z P.Bolesławem ,oni już wiedzą co i gdzie będzie Wam łatwiej.
Zimowo prawie pozdrawiam.Teresa

A teraz sobie przypomniałam że jeszcze jestem Ci winna jedną z innego ogrodu

Jak się ładnie uśmiechnę do Ciebie to może z Berlina przyjadą do mnie jakieś ładne epimedia i kokorycze,jak myślisz?

Umówcie się na wyjazd z P.Bolesławem ,oni już wiedzą co i gdzie będzie Wam łatwiej.
Zimowo prawie pozdrawiam.Teresa