
Mój kawałek raju ... cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój kawałek raju ... cz.4
Marysiu,to może Cię wspomogę jakimiś kwiatuszkami z ogrodu ,a może wysłać Ci sok malinowy własnej produkcji żeby Cię dobrze wygrzał,zdrowiej kochana i dbaj o siebie 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42377
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój kawałek raju ... cz.4
Marysiu spróbujemy wynagrodzić, chociaż Ty wymagająca jesteś
ale może się uda 


- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6371
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój kawałek raju ... cz.4
Martuś na kwiatuszki jeszcze za wczas a gdybym je teraz miała no to nawrót choroby gwarantowany
przecież kwiatki nie mogą czekać trzeba wszystko posadzić i co
wiosną o tym podyskutujemy jak otworzysz podwoje sprzedażowe
soczek malinowy wychodzi mi już bokiem, owsze naleweczka ale przy tych pastylkach mowy nie ma
muszę wytrzymać jeszcze ze dwa tygodnie i potem powolutku po jednym chwaściku, suche badylki i ani się obejrzę jak będzie wiosna w pełni
Marysiu nie jestem wybredna, wszystko biorę co mi się nawinie pod rękę byle było kolorowe, małe duże, nieważne, pachniało, śmierdziało a jeszcze u mnie nie rośnie
spokojnie jak zajadę to zabieram saperkę bo na obrzeżach też coś może rośnie
Kochane jesteście, martwicie się jak o członka rodziny i jestem bardzo wdzięczna, wiecie jak to na duchu podnosi
bardziej jak wizyta u psychologa 





Marysiu nie jestem wybredna, wszystko biorę co mi się nawinie pod rękę byle było kolorowe, małe duże, nieważne, pachniało, śmierdziało a jeszcze u mnie nie rośnie


Kochane jesteście, martwicie się jak o członka rodziny i jestem bardzo wdzięczna, wiecie jak to na duchu podnosi


Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42377
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój kawałek raju ... cz.4
Marysiu, bo kto by wydawał na psychologa....szkoda kasy jak my tu tylko czekamy, żeby wysłuchać, pochwalić, obejrzeć 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kawałek raju ... cz.4
Na kwiatki zdążysz się jeszcze spłukać
Na razie inwestuj w zdrowie
U mnie zima ze śniegiem i mrozem -6. Cały dzień sypało i wszystko wokół białe. Jeszcze nie wszystko wylazło z ziemi, więc najwyższy czas pomarudzić na straszliwe niedogodności zimowe


U mnie zima ze śniegiem i mrozem -6. Cały dzień sypało i wszystko wokół białe. Jeszcze nie wszystko wylazło z ziemi, więc najwyższy czas pomarudzić na straszliwe niedogodności zimowe

- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6371
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój kawałek raju ... cz.4
Marysiu już co nieco zamówione
i to podziałało jak psycholog
dzisiaj dostalam katalog z kwiatyllo może znów coś wypatrzę
Ewo przydałby się i u nas śnieg, to pierzynka dla roślin a tu jak na razie wszystko na plusie i dzień i noc



Ewo przydałby się i u nas śnieg, to pierzynka dla roślin a tu jak na razie wszystko na plusie i dzień i noc

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój kawałek raju ... cz.4
Marysiu,ale z kwiatuszkami miałam na myśli wiosnę a nie teraz zaraz bo zima jest przecież 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój kawałek raju ... cz.4
Może my i psycholodzy, ale kasy nie wyciągamy z kieszeni.
A zdrowie najważniejsze, więc kuruj się szybko.
Chwaściory teraz aż tak bardzo nie rosną.

A zdrowie najważniejsze, więc kuruj się szybko.

Chwaściory teraz aż tak bardzo nie rosną.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6371
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój kawałek raju ... cz.4
Martuś wiesz przestaję myśleć
coś niedobrego się dzieje
Grażynko wiem dobrze, że najlepsze lekarstwo na złamaną duszę to nasze ogrody


Grażynko wiem dobrze, że najlepsze lekarstwo na złamaną duszę to nasze ogrody

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój kawałek raju ... cz.4
Marysiu, niech tylko jeszcze luty zleci i już będziemy szykować się na dobre do ogrodów, więc na razie się kuruj, co byś była w pełni sił, bo to już nie długo, zdrówka 

- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Mój kawałek raju ... cz.4
Marysiu
słuchaj innych, bo dobrze radzą - zdrowie najważniejsze i dbaj o siebie. A jak sił nabierzesz to z chwastami się szybko rozprawisz.
Pelargonia od Ciebie już rośnie, bo ma nowe listki. Tę sadzonkę podzieliłam na dwie, jedna do ziemi i ta właśnie rośnie. Drugą trzymam w wodzie, ta uparta jest, bo nawet małego korzonka nie puściła. Chyba chce do ziemi, może jutro posadzę. Cieszę się, że Twoja roślinka rośnie.
Pozdrawiam i zdrówka życzę
słuchaj innych, bo dobrze radzą - zdrowie najważniejsze i dbaj o siebie. A jak sił nabierzesz to z chwastami się szybko rozprawisz.
Pelargonia od Ciebie już rośnie, bo ma nowe listki. Tę sadzonkę podzieliłam na dwie, jedna do ziemi i ta właśnie rośnie. Drugą trzymam w wodzie, ta uparta jest, bo nawet małego korzonka nie puściła. Chyba chce do ziemi, może jutro posadzę. Cieszę się, że Twoja roślinka rośnie.
Pozdrawiam i zdrówka życzę
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42377
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój kawałek raju ... cz.4
Marysiu czy pelargonia o której pisze Ula to ta ode mnie ?
Wiesz co powinnaś poprosić lekarkę o kurację wzmacniającą Biostymina albo co?

Wiesz co powinnaś poprosić lekarkę o kurację wzmacniającą Biostymina albo co?
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Mój kawałek raju ... cz.4
Marysiu (Maska)
O ile dobrze pamiętam to ta pelargonia pochodzi od Ciebie. Jak ją upatrzyłam u Marysi, to miała białe kwiatki. A że ja ostatnio zachorowałam na pelargonie, więc poprosiłam o sadzonkę i bardzo się cieszę, że mi się ukorzeniła. Popatrz Marysiu i jak te roślinki wędrują z rąk do rąk
O ile dobrze pamiętam to ta pelargonia pochodzi od Ciebie. Jak ją upatrzyłam u Marysi, to miała białe kwiatki. A że ja ostatnio zachorowałam na pelargonie, więc poprosiłam o sadzonkę i bardzo się cieszę, że mi się ukorzeniła. Popatrz Marysiu i jak te roślinki wędrują z rąk do rąk
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42377
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój kawałek raju ... cz.4
Tak Marysia pisała że ładnie rośnie i już obdzieliła parę osób, dlatego pomyślałam że Ty jesteś jedną z nich. Bardzo się cieszę ja też dostaję różności 

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój kawałek raju ... cz.4
Marysiu przykro czytać o przedłużającej się chorobie.
Ubiegłoroczną zimę tak miałam, że w styczniu zaczęłam anginą, poprzez zapalenie oskrzeli, kończąc w marcu na półpaścu.
Dużo zdrówka życzę.

Ubiegłoroczną zimę tak miałam, że w styczniu zaczęłam anginą, poprzez zapalenie oskrzeli, kończąc w marcu na półpaścu.

Dużo zdrówka życzę.
