Moi kochani goście
Tak się cieszę że mnie tak gremialnie odwiedziliście
Przez te parę dni, miałam 550 wejść
To tylko znaczy że jednak duch hojowy w narodzie nie ginie.
Nawet jeśli ktoś przez przypadek tutaj zajrzał, to i tak bardzo mi miło
Alenuś---, Bardzo dziękuję za pochwały, jednak Twoje zdjęcia i Twoje okazy robią na mnie większe wrażenie, ja tylko staram się Tobie dorównać, no ale cóż, wszystkiego mieć nie można.
Dorota71---, Dziękuję Dorociu że zajrzałaś do mnie, naprawdę chciałabym żeby te hojki szybciej mi rosły, więc gdy zaczną to na pewno o tym wszystkich poinformuję, mimo to dziękuję Ci że reprezentujesz myślenie życzeniowe, bo może to je popchnie do działania.
Tesieńko---, Bardzo się cieszę że hojoza także u Ciebie się ciut rozwija, wiem że potrafisz się świetnie zmobilizować w tym kierunku, a efekty już wczoraj widziałam u Ciebie, idzie wiosenka, a więc czekamy na Twoje zaskakujące zakupki
Mewciu Ewciu---, wiem że tylko z grzeczności interesujesz się moim wątkiem

, zaprawdę powiadam Ci, nie mam jeszcze za dużo odmian które mnie interesują, więc nie wyśmiewaj ludzi uzależnionych od czegoś, bo i Ciebie może to spotkać!!!
Kubasiu---, Rarytaskami moich hojeczek nie nazwałabym, za to jestem pewna że właśnie Ty chowasz przed nami odmianki, o których możemy tylko pomarzyć, ale wyjdzie szydło z worka niedługo............, dzięki że mnie odwiedziłaś
Niunia1981---, Fajnie że mnie odwiedziłaś, już dawno Cię nie widziałam

, a z tą protezką dogadamy się, może moja na Ciebie wejdzie
Filigranowa27---, nie liczyłam ile mam odmian, kiedyś nawet chciałam, ale zanim się za to zabrałam one mi zaczęły padać jak muchy, więc dałam sobie spokój. Na wiosnę kiedy może w końcu zaczną rosnąć, na pewno się zmobilizuję, i może to ogłoszę, ale tak żeby sobie wstydu nie narobić, bo ja skromna babeczka jestem
Kasiuta---, Jak to dobrze że w końcu znalazłaś mój wątek, i posiedziałaś na forum chwilkę, to prawda że moje parapety są dosyć pojemne, też jestem z tego zadowolona. A Ty możesz sobie też jakoś poradzić, słyszałam że ludzie jakoś tam dobijają sobie deseczki, oczywiście wszystko tak żeby estetycznie wyglądało, ale wystarczy chłopa do takiej roboty pogonić, albo szlaban na gary, jeśli nie chce
Mandragora---, Milenuś, jak to ładnie że zwróciłaś mi uwagę na to że mi hojki urosną, oby tak było!!!I powtórzę im to, że ciocia Milenka nakazała takie zachowanie, zresztą nie zagaduj- Twoje skrzętnie skrywane skarby bardziej mnie zainteresowały, bo są cudne, no i z daleka widać że się z nimi nie dogadujesz

, Także na pw. masz mój adres
Renata1962---, Renaciu, żaróweczka jest jedna, ale planuję i knuję takie coś, żeby było ich więcej, nawet staremu wytłumaczę że właśnie Ty zaleciłaś mi większą ilość w celu uzyskania większych przyrostów, także gdyby Cię ktoś pytał, to Twoja wina.
Dzięki że się pokazałaś, jestem Ci wdzięczna
hanka101---, Dziękuję że mnie odwiedziłaś, niestety kolekcją tej zbieraniny nie można nazwać, ale zawsze będzie mi miło gdy mnie będziesz odwiedzała i odezwiesz się
Ewunia7---, Ewuniu, to fajnie że zainteresowałaś się moją zbieraninką. Wcale nie mam dużej ilości roślinek, chociaż mój małżon twierdzi inaczej

Cieszę się że Ci się chyba podobają, chciałabym mieć tyle co niektóre babeczki które na forum pokazują swoje piękności, ale wszystko po kolei, Jednak Twój ogródek przebija wszystko, więc możesz być z tego dumna, i na pewno jesteś, zapraszam do mnie.
e-babcia---, Jadzieńko, naprawdę miło mi że pooglądałaś moje kulawe próby stworzenia grupy hojeczek, całuski ode mnie dla Ciebie
czereśnia---, Bardzo mi miło że odwiedziłaś mnie, a nawet stwierdziłaś że mam sporo roślinek, oczywiście przez grzeczność nie przeczę, ale CHCĘ WIĘCEJ

, zapraszam częściej.
Aliwas---, Alinko, fajnie że się pokazałaś, dzięki że sobie pooglądałaś, mimo że jest tyle ciekawszych tematów na forum, i tyle fajnych kolekcji, wpadaj do mnie częściej, zapraszam Cię na dzionki!!! Pozdrówka
gaura---, Dziękuję że mnie odwiedziłaś, widzę że niedługo jesteś na forum, ale to nie problem, jeszcze troszkę i pozarażasz się wszystkimi forumowymi chorobami, hojozą, storczykozą, i wszystkim co ma końcówkę- ozą-, czego Ci z całego serduszka życzę, bo inaczej pobyt tutaj nie ma sensu, można sobie oglądać rok, dwa, ale nie dłużej, w końcu człowiek sam się za jakąś roślinkę bierze, i to jest właśnie początek przygody......... .
Justus27---, Justynko, cieszę się że odwiedziłaś mój wątuś, no ale cuda hojowe to chyba w innych wątkach są, u mnie na razie jest żłobek, i to nieliczny, zobaczymy co dalej, oby było więcej, a miejsce zawsze gdzieś tam się w domku znajdzie, zapraszam do mnie częściej.
Iwonka0042---, To prawda, moje parapety są z gumy

, ale jeśli chodzi o pomidorki masz rację, kiedy tylko trzeba, wszystko idzie w kąt i tomaty zajmują pierwsze miejsce, także nie dziwię się że trzymasz ostatnie wolne centymetry dla nich.
Pozdrów wszelkie pomidorowe nasionka ode mnie, wiem że to dziwne
Ostatnio miałam pokazać jak u mnie tej zimy zaczyna się wiosna, ale z tego wszystkiego zapomniałam, jeśli kogoś to interesuje
bardzo proszę
Na koniec hoja Chiang Mai
Dziękuję za uwagę.