Żarnowiec(Cytisus )

[wieslaw_mysliwiec]

Gdy roślina już zakwitła wykonujemy cięcie tzw. zachowawcze i: 1.W pierwszym roku w czerwcu trzeba skrócić o 2/3 gałęzie, które kwitły. 2. 2 rok i następne- trzeba skrócić w czerwcu gałęzie, które kwitły, o 2/3 nad niżej położonymi młodymi pędami bocznymi. Usunąć też trzeba wierzchołki zbyt długim pędom bocznym.

[rysiu]

Kilka lat temu przywiozłem z Beskidu Śląskiego kilka strączków z nasionami żarnowca. Nie bardzo wierząc w powodzenie - posiałem je na działce. Efekty możecie obejrzeć...Fakt, że maj to miesiąc w którym żarnowiec zachwyca swoim wyglądem. Teraz jednak jego wygląd nie jest niestety zachwycający. Ale maj już niedaleko więc...

[Karo]

Dlaczego nie jest zachwycający?
Mnie nadal sie podoba j miotlasty zieloniutki wygląd moich żarnowców.

[Primax]

A ja zastanawiam się co z nim zrobić bo faktycznie nie wygląda zbyt ładnie. Może dam mu szansę i poczekam do następnego roku. Podpowiedzcie mi jeszcze czy po przekwitnięciu obrywacie strąki bo ja nie oberwałem i czy przycinacie te pędy. Mój jest szczepiony na kiju i chciałbym aby był kulą.

[Karo]

Po kwitnieniu żarnowca bezwzględnie przycina sie bardzo nisko,
prawie równo z ziemią lub kilka centymetrów od miejsca szczepienia.
W ciągu niespełna 2 m-cy odrośnie piękny,rozkrzewi się ,jest wielką ozdobą ogrodu przez cały rok.

Lila31 pokazywała dla porównania zdjęcia ściętego i odrośniętego żarnowca , nie pamiętam gdzie

[Primax]

Aaaaaa to może dlatego tak fatalnie wygląda i jedzą go mszyce. Mój ma jakby stare pędy na których kwitł i potem owocował i tam ma liście a następnie na tych pędach odrosły takie długie witki. Powiedzmy że jakbym to troszkę przyciął to wielkość tej kuli by mi odpowiadała ale czy on na Wiosnę będzie kwitł na tych całych witkach czy tylko tam gdzie ma listki.

[rysiu]

Ale fajnie ! Spodziewałem się, że temat wywoła kilka wypowiedzi a z nich można już czegoś się nauczyć..... Wygląd żarnowca obecnie mnie nie zachwyca bo wygląda on jak wielka stara miotła. Nie wiedziałem np. że można a nawet należy po kwitnieniu przyciąć go bardzo nisko choć przekonałem się, że obcięcie dwóch czy trzech konarów ( tak, tak bo są grube niczym kciuk faceta ) u nasady wcale nie robi na nim specjalnego wrażenia a wręcz przeciwnie - pobudza do wyrastania młodych pędów niedaleczko miejsca cięcia.
Moje wprawdzie nie były szczepione lecz domyślam się, że powinienem ciąć kilkanaście cm nad ziemią ? A może zostawić małą koronę tak, powiedzmy ok. pół metra ?

[Karo]

Teraz jest za późno Panowie na cięcie żarnowców.
Robimy to zaraz po kwitnieniu ... czyli za prawie rok .
Mój młody tak wygląda

[rysiu]

A co się stanie jeśli zrobię to teraz ? Zmarnieje biedaczyna czy po prostu nie wypuści nowych pędów ?

[rysiu]

Postanowiłem wrócić do tematu ponieważ swój żarnowiec przyciąłem....we wrześniu 2008, może trochę na przekór twierdzeniu, że jest za późno. Wyobraźcie sobie, że NIC złego się nie stało. Nie chciałem robic ponownego zdjęcia z chwili obecnej zapewniam Was jednak, że żarnowiec ma sie zupełnie dobrze, wypuszcza nawet młode, nowe pędy u nasady pnia.

[Karo]

Obawiałeś się że co się stanie jak go przytniesz we wrześniu?
Zmarnieje.... czy co?
Pewne zasady obowiązują zarówno w uprawie jak i cięciu krzewów ale nie znaczy to ,że bezwzględnie nie można przeprowadzić cięcia jeśli zachodzi taka potrzeba.
Interesuje mnie tylko czy kwitł w tym roku ,bo,że wypuszcza po cięciu nowe pędy to raczej normalne.
Cięcie pobudza wszystkie krzewy do wzrostu,do wypuszczania nowych pędów...
Więc pokaż nam zdjęcie swojego żarnowca...może z perspektywy byśmy zobaczyli jego pokrój.

[rysiu]

No tak ale przecież sama napisałaś, że już za późno.... Postaram się w najbliższym czasie pokazać zdjęcie, choć już jest po kwitnieniu. Poza tym przekonałem się, że cięcie źle zrobiłem ponieważ wyciąłem kilka grubszych gałęzi pozostawiając inne wysokie które w tym roku strasznie się "rozwaliły". Nic to jednak - człowiek całe życie się uczy...

[Karo]

cięcie źle zrobiłem ponieważ wyciąłem kilka grubszych gałęzi pozostawiając inne wysokie które w tym roku strasznie się "rozwaliły". Nic to jednak - człowiek całe życie się uczy...

Rozwaliły się w tym roku- więc w tym roku można było poprawić to cięcie i chyba to zrobiłeś prawda?
Masz rację całe życie człowiek się uczy ...
Pozdrawiam

[alutka]

W moim ogródku posadziłam w sobotę żarnowiec "Boskoop Ruby". Ma jeszcze kilkanaście kwiatków. Na etykiecie jest jednak napisane, że nie wymaga on cięcia. W Internecie tez znalazłam informację, że bordowych zarnowców nie tnie się po przekwitnięciu. Cóż więc zrobić? Ciąć czy nie??

[Wojtek76]

alutko:
Ja też mam w ogrodzie bordowy żarnowiec, który posadziłem w zeszłym roku. Wtedy miał bardzo mało kwiatków i był ogólnie niezbyt okazały, więc tuż po kwitnieniu ściąłem go nisko, "jak obyczaj każe stary". Po tym zabiegu bardzo pięknie się rozkrzewił! I pewnie zakwitłby w tym roku wspaniale, tylko, że nie przykryłem go na zimę i poprzemarzały mu te wspaniałe odrosty. Teraz kwitnie, ale tylko w dolnej części, tej która nie przemarzła

A to jest inny mój żarnowiec, który również bardzo się rozkrzewił po zeszłorocznym ostrym cięciu. Ten nie przemarzł




Zdjęcie usunięto z hostingu.
bab...