Nasze marzenie cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze marzenie cz.3
Byłam przekonana że zakupy już zrobiłaś, dlatego tak dopytywałam. Ja rok temu o tej porze też już szperałam co tu kupić. A w tym roku niestety... ważniejsze rzeczy czekają. Ciekawe kiedy pogoda pozwoli Ci na wysiewy.
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Nasze marzenie cz.3
Madziu szpinak i aksamitke to pewnie w maju będę dopiero siać. A wiesz że ja tak próbuję sobie przypomnić kiedy w tamtym roku zamawiałm rośliny. Wydaje mi sie że już w styczniu ale w tym roku postawiłam na rozważne zakupy. U Dorotki ( dorcia 7) widziałam piękne róze miniaturowe z biedronki i w tym roku to i ja się skuszę 

Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Nasze marzenie cz.3



Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna, powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy a Titanica profesjonaliści...
Jestem Ania Witam serdecznie i zapraszam
Jestem Ania Witam serdecznie i zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze marzenie cz.3
Aniu jak miło że wpadłaś
. Dziękuję Ci i wzajemnie. Gdzie się podziewałaś?

- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Nasze marzenie cz.3
Kurka wygląda bardzo apetycznie
Ja nawet bym się nie podjęła próby uformowania takowej - zapewne zrobiłabym wielkiego pieroga
Na katar polecam Ci olejek "inhalol" z apteki - ja przeważnie dawałam kilka kropli do szklanki z gorącą wodą i stawiałam blisko np. łóżka. Choć myślę, że faktycznie nieleczony katar trwa tydzień, a leczony 7 dni





-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze marzenie cz.3
To wcale nie jest takie trudne. Wydaje mi się wręcz banalne. Myślę że każdy by taką zrobił
. To tylko tak trudno wygląda. Jak do jutra mi nie przejdzie, to pójdę po ten polecany przez Ciebie olejek. Niby zwykły katar i zapchany nos ale jakie to uciążliwe. Wszystko mnie w środku pali. Jak tam z pogodą u Ciebie? Bo słyszałam że do niektórych zakątków PL jednak ta zima powoli dociera.

- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Nasze marzenie cz.3
Zima podobno odwołana w tym roku
U mnie w dzień świeciło piękne słońce, choć chłodno, tylko 2 na plusie (rozbestwiłam się po tych wszystkich ciepłych dniach
). Teraz -2, zatem "lekki przymrozek". Przedwczoraj nawet widziałam padający śnieg - całą godzinę, bo od razu zniknął
Madziu, czy kupowałaś może kiedyś róże u Starkla? Jest tam jedna, na której mi zależy, ale boję się ryzykować - sklep jako taki jest mi znany, ale nie mam pojęcia jak u nich ze zgodnością odmian róż... 




- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nasze marzenie cz.3
Madziu
Pozdrawiam i miłego dnia życzę 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze marzenie cz.3
Witajcie
Dzisiaj u mnie zero słońca.. Dosłownie jak rok temu z tym że bez wielkiego mrozu i śniegu. No może tak musi być żebyśmy potem doceniali
. Mam do Was pytanie. Czy wierzycie w zabobony???
Milenko Nie kupowałam, ale słyszałam że co innego zamawiasz i co innego dostajesz.
Renatko dziękuję, przyda się. Dzisiaj doszły zawroty głowy do tego wszystkiego i spora chrypa.
anias1 dziękuję i Tobie także miłego dzionka


Milenko Nie kupowałam, ale słyszałam że co innego zamawiasz i co innego dostajesz.
Renatko dziękuję, przyda się. Dzisiaj doszły zawroty głowy do tego wszystkiego i spora chrypa.
anias1 dziękuję i Tobie także miłego dzionka

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Nasze marzenie cz.3
Madziu co masz na myśli pod tematem zabobony?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze marzenie cz.3
Przesądy, czarny kot, spotkana zakonnica, żyd w domu na ścianie, rozsypana sól/cukier, ruda osoba itd itd itd...
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Nasze marzenie cz.3
Podchodzę do tego z dużą dawką humoru, ale jeśli łapię się za guzik na widok kominiarza jeśli o to pytasz 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze marzenie cz.3
No właśnie bardzo mnie dzisiaj zirytowała jedna osoba. Weszłyśmy na ten temat i coś tam powiedziałam że szczęście w życiu raczej nie zależy od tego czy nam ktoś powie że będziemy je mieć lub nie. Chodziło konkretnie o "krakanie". Dawniej wierzyłam we wszystko co mi ktoś powiedział. I to się sprawdzało. Teraz gdy nie wierzę nie sprawdza się nic. Czarnych kotów ludzie mają w domach multum. I jakoś żyją. Zakonnica to służebnica Boża więc jak może przynosić pecha? ITD ITD.. No i to czy ja powiem komuś że coś się uda lub nie to przecież wyrocznią nie jestem. No ale tu chodzi podobno o złą energię.. że jak się kogoś ustawia w rzeczywistość i mówi słuchaj nie marnuj na to czasu bo ewidentnie to nie ma szans powodzenia to nie żadna zła energia ani krakanie tylko dobra rada. A to czy ktoś się do niej zastosuje czy nie to już jego sprawa. A co do kominiarza to też się łapię i wciąż myślę życzenie jak widzę spadającą gwiazdę
Wierzę w te dobre rzeczy.

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Nasze marzenie cz.3
Spadające gwiazdy
oczywiście ja też uwielbiam patrzeć w niebo.
Zła energia była i będzie w stosunkach między ludzkich trzeba jednak nauczyć ją odpychać. Zauroczenia, zabobony to już nie te czasy. Teraz wszystko zależy od Nas samych i naszego podejścia do życia i innych.

Zła energia była i będzie w stosunkach między ludzkich trzeba jednak nauczyć ją odpychać. Zauroczenia, zabobony to już nie te czasy. Teraz wszystko zależy od Nas samych i naszego podejścia do życia i innych.