Wiosenne planowanie w wiejskim ogrodzie cz.16

[cyganka77]

Marysiu, kolejne piękności pokazujesz.
Teraz orliki. Cudności!

[Maska]

Misiu ja mam nadzieję że wreszcie się przyjmą rozrosną i zaczną się siać na takiej skarpie mają wymarzone miejsce
Iwonko chyba Mozarciki nie pachną u mnie kwitły 20 cm od ziemi więc nie wąchałam ale są urocze
Asiu trochę wskoczyły, bo niebieskości dopiero dwa miesiące pokazałam Kochanie wszystkie kwiatuszki są cudowne

[alicjad31]

Witaj Marysiu
Piękne orliki ja też je mam.

[robaczek_Poznan]

Przepiękne orlikowo! Fajnie, że zmieniają kolory i same się wysiewają, bo można się doczekać prawdziwego cudu natury, dosłownie i w przenośni Inna rzecz, że jak kolor będzie "od czapy" to potem bieganie z łopatką po ogrodzie

[Ivona44]

Maria piękne masz orliki, a ja głupia kiedyś wszystkie powywalałam, a teraz żałuję i kupować będę, szczególnie miniaturki mi się podobają. A zresztą wszystkie piękne

[dorkow0]

Marysiu, nasionka tych Orlików, z tym dzióbkiem, jak najbardziej chcę...
Siedziałam nad fotkami, za chwilę wstawię, to zobaczysz, jaki u mnie jest niebiesko biały...
A mam jeszcze różowo biały i tyle mam Orlików... Ale są urocze i z tej odmiany mogłabym jeszcze kilka mieć...

[Maska]

Witaj Alu muszę wyszukać jakie masz, bo może będziesz zbierać nasionka
Kasiu Ty jesteś mistrzyni kompozycji , a ja ulegam przypadkowości i nie nadużywam łopatki zwłaszcza jak już kwitną
Iwonko jak można wyrzucać rośliny i to jeszcze takie urocze
Dorotko z dziubkiem to te żółte? jeżeli tak to musimy trochę poczekać, bo to są te od Pat i w tym roku nie miały nasion, bo je przesadzono w czasie kwitnienia No to lecę do Ciebie na spektakl

[Ivona44]

Maria lanie sama sobie dałam

[Maska]

Iwonko a te biedne kwiatuszki co zgniły na kompoście zamiast cieszyć nasze oczy

[Ivona44]

[alicjad31]

Marysiu zdjęcia orlików będą dopiero w tym roku i będę zbierać nasionka

[Maska]

No już dobrze nie smutaj się, ale żeby mi to było ostatni raz

[alicjad31]

Iwonko nie smuć się

[irminka]

Masko, tyle piękności, że ...'czuję się świetnie, ach, jak przyjemnie'
A bodziszki przycinaj, zawsze są duże szanse na jeszcze jedno zaniebieszczenie w końcu lata

[Maska]

Irminko tylko potem już nie ma nasionek a w ogóle z tym przycinaniem u mnie kiepściunio, bo trzymam je do końca a potem wydaje mi się, że za późno na ponowne kwitnienie
A zaniebieszczenie letnie jeszcze pokażę w terminie późniejszym