Różanka w Sudetach, cz. 2
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Heniu prześliczna Różanka -czerwona mnie po prostu urzekła
Pastela w takim szpalerze robi niezwykłe wrażenie.
Mam, tez do Ciebie prośbę, żebyś zerknęła do mnie
ja tam wstawiłam róże Bering Renaissance ale dzisiaj
jak jeszcze raz przeglądałam róże u Ciebie zwątpiłam
Na metce słowo Renaissance można było dobrze odczytać
a to z przodu było słabo widoczne ja oglądając róże u Ciebie
byłam pewna że to jest Bering ale dzisiaj zwątpiłam
Heniu wybacz ,że ja tak po cichu spaceruję ale uczę się
podziwiam i zachwycam jestem jeszcze słaba w temacie róz
Pozdrawiam z nad morza -Maria
Pastela w takim szpalerze robi niezwykłe wrażenie.
Mam, tez do Ciebie prośbę, żebyś zerknęła do mnie
ja tam wstawiłam róże Bering Renaissance ale dzisiaj
jak jeszcze raz przeglądałam róże u Ciebie zwątpiłam
Na metce słowo Renaissance można było dobrze odczytać
a to z przodu było słabo widoczne ja oglądając róże u Ciebie
byłam pewna że to jest Bering ale dzisiaj zwątpiłam
Heniu wybacz ,że ja tak po cichu spaceruję ale uczę się
podziwiam i zachwycam jestem jeszcze słaba w temacie róz
Pozdrawiam z nad morza -Maria
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Marysiu, serdecznie Cię witam u siebie, jesteś zbyt skromna lub trochę się krygujesz
mówiąc
Pokażę Ci swoje renesansowe
Bering i Sandrę, Ty masz raczej Sandrę.



mówiąc
właśnie wróciłam z Twojego ogrodu, którym zostałam oczarowana a o różach mogłabym się od Ciebie dużo nauczyć.Sasanka18 pisze:jestem jeszcze słaba w temacie róz
Pokażę Ci swoje renesansowe
Bering i Sandrę, Ty masz raczej Sandrę.


- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9838
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
No właśnie! Sandra jest urocza i pachnąca, ale wrażliwa na deszcz i tak w zasadzie jeszcze nie miałam "czystego" kwiata.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

To zasmuciłaś mnie Miłko, moja Sandra jeszcze młoda, kupiona w ub. roku, miałam nadzieję, że te zszargane płatki to coś sporadycznego i przejdzie a z tego wynika, że to jej taka uroda. Trzeba będzie na deszcz rozkładać jej parasol

- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Heniu
Bardzo Ci dziękuję ,że tak szybko dostałam odpowiedz
z tych Twoich ostatnich zdjęć jasno wynika ,że moja to Sandra
i jak tak mogłam wszystkich forumowiczów wprowadzić w błąd
Płatki, są tylko uszkodzone jak pada mocny deszcz ale jaki ma piękny zapach.
Czerwona różanka przepiękna a okolica z górami w tle i te róże -BAJKA
Pozdrawiam

Bardzo Ci dziękuję ,że tak szybko dostałam odpowiedz
z tych Twoich ostatnich zdjęć jasno wynika ,że moja to Sandra
i jak tak mogłam wszystkich forumowiczów wprowadzić w błąd

Płatki, są tylko uszkodzone jak pada mocny deszcz ale jaki ma piękny zapach.
Czerwona różanka przepiękna a okolica z górami w tle i te róże -BAJKA
Pozdrawiam

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Może faktycznie zimy nie będzie, ale mam nadzieje, że za to lato przyjdzie.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9838
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Ja jednak mam nadzieję, że jakiś kwiat Sandry w tym roku będzie fotogeniczny
Mam ja krótko więc może mój osąd jest pochopny. Nie ona jedna ma pogodowe fanaberie. Jak czerwiec będzie suchy, to jest szansa.

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Przepiękna różanka
Czytam z wielką ciekawością ponieważ mój ogród, podobnie jak Twój - w górach. No i skarpę w ogrodzie też mam... Umyśliłam sobie, że to co dobrze rośnie u Ciebie, u mnie też się sprawdzi. Przeczytałam Twoje wpisy z pierwszej części - te, że zastosowałaś szczepionkę mikoryzową dla róż. Czy teraz - po jakimś czasie uważasz, że warto to zrobić? Czy róże z mikoryzą rosną lepiej niż te bez niej? Będę bardzo wdzięczna za Twoją odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie, Ejka - góralka z Beskidów

Pozdrawiam serdecznie, Ejka - góralka z Beskidów

- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2


Serdecznie Cię witam Elwi, jesteś pierwszy raz w moim ogrodzie różanym, mam nadzieję, że nie ostatni.Elwi pisze:zastosowałaś szczepionkę mikoryzową dla róż. Czy teraz - po jakimś czasie uważasz, że warto to zrobić? Czy róże z mikoryzą rosną lepiej niż te bez niej?
Co do mikoryzy to trudno jednoznacznie stwierdzić, czy moim różom ona coś pomogła czy są takie jakie są dzięki odpowiedniemu nawożeniu, podlewaniu i tym wszystkim innym zabiegom, których przy pielęgnacji róż jest sporo.
W każdym razie krzewy są ładnie rozrośnięte, obficie kwitną, z chorobami grzybowymi jakoś daję radę, raz lepiej raz gorzej, zależy jaki rok, czy mocno pada czy mniej.
Ja mam wszystkie róże zaszczepione mikoryzą, jak kupię jakieś nowe sadzonki to też zaszczepię, niech mają

- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Spróbuję wiosną zaszczepić kilka moich róż.
W Twoim ogrodzie nie byłam pierwszy raz - było to wiele, wiele razy
tylko nie ujawniałam się. Czytałam, podziwiałam... i musiałam dojrzeć do tego, żeby zacząć pisać. Teraz jak już zrobiłam pierwszy krok, to każdy kolejny jest łatwiejszy, tym bardziej, że wszyscy forumowicze są bardzo serdeczni i przyjacielscy. Dziękuję
Elwi
W Twoim ogrodzie nie byłam pierwszy raz - było to wiele, wiele razy


- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Elwi, cieszę się że jesteś kolejną osobą gór zachwyconą różami, rozumiem, że do wszystkiego trzeba dojrzeć, ja oglądałam forum dwa lata zanim wysłałam pierwszy post a jeszcze długo po tym jak założyłam własny wątek. Mam nadzieję, że Ty też zechcesz kiedyś przedstawić nam swój ogród, swoje róże, tym bardziej, że Podbeskidzie to też piękne rejony a ładne kwiaty na tle górskiego krajobrazu to jest To co chętnie obejrzymy.
To dla Ciebie

To dla Ciebie

- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Heniu - jeszcze u mnie śniegu brak , a w taki pochmurny dzień miło ogląda się każdą rózyczkę 

- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Tereniu,u nas też bez śniegu, temp teraz +2, w niektórych różach spore noski liściowe, boję się mrozów. Ta zima jest bardzo dziwna.
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2

Heniu, a u mnie biało i ciągle na minusie. Trochę się obawiam, bo pościągałam włókninę z pnących i powojników. Została tylko na hibiskusie
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Różyczka dla mnie cudna
Kolorki takie jak lubię
Dziękuję Ci raz jeszcze za wszystko
Podbeskidzie to rzeczywiście ładne tereny, ale u mnie w ogrodzie takich widoków jak u Ciebie nie ma. Mieszkam co prawda u podnóża gór - wystarczy przejść kawałek i jestem na szlaku, ale jednocześnie mój dom stoi w dolince i widok skutecznie zasłaniają sąsiednie domy
I pół biedy, żeby tylko widok zasłaniały... Robią mi w ogrodzie cień, w którym żadne rośliny nie chcą rosnąć. Tak, że na róże mam mega mało miejsca
Upakowałam w słonecznych częściach jakieś 70 róż i główkuję co dalej? Apetyt mam na znacznie więcej
Pozdrawiam, Ejka






Pozdrawiam, Ejka