Ogród Marii cześć 2

[Sasanka18]

moning witam
mówisz ,że ziemia kiepska, to nieźle musieliście się napracować kopiąc takie doły
ale żeby osiągnąć taki efekt -to warto było - przed Wami jeszcze sporo ciężkiej prac ale rośliny się odwdzięczą
dla Ciebie





dzisiaj Fotosik nie chce się słuchać

[leszczyna]

MARYSIU...a co to żółtego się objawiło o tej porze w Twoim ogrodzie......czy to kwitnienie bieżące.....

[Lady-r]

Krysiu bieżące jak najbardziej też takie mam, ale moje ranniki jeszcze śpią.

[Olusia]

Marysiu , kwitnie Ci jaśmin , jak cudnie !!!
Do ranników jeszcze nie dotarłam( jaka szkoda, że nie mam ogródka przy domu).

[hal1959]

Marysiu u Ciebie wiosna już ,a zimy jeszcze nie było,fajnie masz
Ja nawet zaglądnąć nie mogę co u mnie słychać i jak wiosna daleko
Ale jednak myślę,że u Ciebie i tak jest zawsze cieplej,mimo,że nie mieszkamy tak daleko od siebie
Kusisz znowu mnie tymi piennym,tak mi się podobają,ale u mnie marzną zołzy.
Coraz częściej myślę,żeby zaryzykować jeszcze raz
To cudo żółciutkie ładne jest
Miłego wieczoru

[Sasanka18]

Olusia
ale spacerek w niedzielę ,dobrze robi po wszystkich Świętach

Leszczyno- ten żółty krzew to jaśmin nagokwiatowy ,bardzo szybko się ukorzenia
kwitnie u mnie od jesieni aż do wiosny ,momenty w których przerwane jest kwitnienie- to mrozy
ale omarzają tylko kwiaty a pączki znów rozkwitają jak mrozy ustępują /w pączkach kwiat nie marznie/
jak byś reflektowała to mogę taką sadzonkę Ci załatwić
Inny krzew który warto mieć w ogrodzie to budleja skrętolistna -nie wymarza, kwitnie w czerwcu

[Olusia]

Byłam na działce , ranniki wychodzą ale jeszcze się nie żółcą.

[Sasanka18]

Halinko,witam
odległość nie taka daleka ale klimat u Ciebie rzeczywiście może być inny
nie wiem co u mnie będzie z tymi rannikami wszystkich nie pokazałam
bo na zimę nie grabie liści i nie chciała pokazywać bałaganu ale jest ich dużo
Haluś pnące róże i u mnie w 2010 roku wymarzły do ziemi i 12szt piennych
pienne zostały zmniejszone do minimum /bo myślałam ,że serce mi pęknie przy wykopywaniu /
a pnące szybko wyskoczyły do góry i kwitną jak by nic się nie stało

Dla wszystkich spacerujących u mnie, witam serdecznie
przedstawię Wam moja róże w różnych okresach lata -róże, to Cubana
może komuś pomoże to w planowaniu ogrodu

[Sasanka18]

_oleander_- to dobrze, bo zapowiadają mrozy

Aniu bardzo serdecznie
wpadłam na chwilę do Ciebie - zieleń w całym ogrodzie ,aż miło pospacerować
w śrut kwiatów .i zieleni
Wieś, nie jest mi obca i wiem ile jest dodatkowej pracy
Bardzo zainteresował mnie temat odnośnie uczuleń ,właśnie wzięłam tabletkę
muszę więcej się wczytać ,bo temat bardzo mnie interesuje

[hal1959]

Marysiu u mnie wtedy wypadły całkowicie pewne róże i nie mam ich.
Kiedyś na początku sadziłam róże nie mając pojęcia o ich wymaganiach i mrozoodporności,
teraz bardziej świadomie dobierałabym odmiany ,albo gdybym zimą była w domu to zabezpieczałabym je jakoś skuteczniej chociaż gdy były młode,chodzi mi o pnące i nie musiałyby startować co roku od ziemi.
Fajne te obrzeża rabat z różami ,a Pastella taka wdzięczna

[Dyskrecja]

Marysiu, gratuluję cudownego ogrodu, wszystko masz piękne i róże i lilie i byliny, nie mogłam się napatrzeć na zdjęcia róż piennych,wspaniałe grube, solidne pnie, gęste korony, bujne kwitnienie, jestem oczarowana i słów nie ma na pochwały. A te rzeźby, a te kwitnące cudowne krzewy, o których nawet nie słyszałam, cudnie.....
Co do róży renesansowej, którą przedstawiłaś jako Bering to moim zdaniem raczej podobna jest do Sandry R. mam je obie i właśnie Sandra jest wrażliwa na deszcz, Twoja budową kwiatu, kolorem, lekkim podniszczeniem płatków, podobna jest do mojej Sandry.

[Alutka102]

Marysiu, cudowny ogród i jak to dobrze, że Ania namówiła Cię do założenia wątku. Masz piękne połączenia w nasadzeniach. Wspaniała gra kolorów i harmonia. Mój ogród miał być tylko różany, ale pod wpływem FO przemienia się w mieszany. Może za kilka lat chociaż troszkę upodobni się do Twojego

[Sasanka18]

Halinko
u mnie też kilka róż wymarzło w tą mroźną zimę
teraz zaczęłam zwracać uwagę na mrozoodporność
ale nie raz ulegnę urokowi " królowej" i kupuję ciesząc się ,że ją mam w ogrodzie
U Ciebie sytuacja jest zupełnie inna ,w zimie muszą róże radzić sobie same



tak kwitła tego lata róża Henri Martin

Dyskrecja
dzięki ,za pomoc już przy róży zmieniłam wpis, taki obciach
w imieniu moich kwiatów ,cieszę się ,że mi pomogłaś.
Wcześniej kupując róże nie zwracałam uwagi na nazwy ,cieszyłam się ,że zdobyłam.....
a tak kwitła róża Avalon z przodu rósł przewrotnik ale dostał mączniaka i musiała go wyciąć

[anym]

Marysiu kochana dziękuję za cudowne obrazki z Twoje różanego ogrodu
Powiedz proszę ile masz krzaków róż?....wszystkie piękne

[Sasanka18]

Alutka bardzo ciesze się,że trafiłaś od Ani
Ania cały czas jest moim doradcą , pomaga mi w sprawach komputerowych
Babcia, nie zawsze daje sobie radę w tej dziedzinie /dzieci daleko/ i dobrze,
że mam wspaniałego pomocnika jak tylko się pogubię -zawszę mogę na nią liczyć.
W moim ogrodzie jak widać ,są rośliny mieszane byliny i roślinki jednoroczne
wszystkiego po trochę ,sadzę tez lilie i mam kilka peonii
Róże, jednak mają pierwszeństwo i zawsze czekam z niecierpliwością na pierwsze kwiaty
w tym roku będę czekała na kwiaty Fruhlingsduft /kwitnie na dwuletnich/ i
Gipsy Boy i Tuscany -myślę,że kilka kwiatów zobaczę -radocha będzie

na zdjęciu po lewej -na wprost Westerland po lewej Lustige po prawej That's Jazz