Niekończąca się opowieść....cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Asiu, ostatnie dwie fotki, to róże okrywowe?
Szukam jeszcze jednej odmiany dla siebie. Mam Pink Fairy, White Cover i Aspirynkę . Możesz mi jakąś polecić?
Ślicznie oddajesz piękno różanych kwiatów i nie tylko na fotkach ;:180 Nie wiedziałam, że masz tyle piwonni ;:oj
Pozdrawiam.
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Asiu, ciekawa jestem jak się te rózyczki spiszą w tym roku. O Ballerinę jestem dziwnie spokojna, ale na Kiftsgate wyczekuję z nieskrywanym entuzjazmem! Czy te kwiaty będą faktycznie przypominać wiechy hortensji, jak w katalogach? ;:170
Dziewczyny, ja przepraszam za offtopic, ale macie moze namiar gdzie niedrogo kupić taki wózek? Sama się rozglądałam, ze w granicach 200 zł trzeba za to ustrojstwo zapłacić.. :roll:
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Asiu, witam u schyłku roboczego tygodnia ;:196
Przede wszystkim, dziękuję za urocze, klimatyczne zdjęcie kominkowe. Nie po raz pierwszy w tym roku mam poczucie, że budując dom od początku, wiele zakątków wyglądałoby inaczej, w tym właśnie kominek :)
A odnosząc się do zdjęć w ogóle, to przyznam, że odzwyczaiłam się już od takiego ich natężenia w Twoim inspirującym wątku. Tym bardziej je cenię i podziwiam. Uwieczniasz piękne detale, zwracając nam na nie uwagę. Dziękuję!

Czytam, że w planach masz wypad na narty... w takim razie śniegu i słońca życzę!
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Majeczko majko411 masz rację, co do ostatniego sezonu - rewelacyjny pogodowo dla róż nie był. Dlatego daję Pashmince szansę i czekam z niecierpliwością na jej kwiaty. Mam nadzieję, że się doczekam...
Wiesz, lubię bardzo Bonice - nie należy do różanej arystokracji, ale potrafi zachwycić. No i jest bezproblemowa ;:108
Wiesz, podoba mi się ten pomysł z CH.D i chyba pójdę w tym kierunku.... Tyko, oglądałam jego zdjęcia na necie i nie jest az tak wyprostowany jak QofS, ale to mi nie przeszkadza. Ty masz obie te róze u siebie, prawda?
Miłego weekendu ;:196



Reniu ostatnia fotka to róża piżmowa Ballerina i dorasta do ok. 1,5m. A ta przedostatnia to Stadt Rom - okrywowa dorastająca do wys. ok 0,5 - 0.7. Jeśli lubisz pustaczki i taki kolor to polecam ją z całego serca. Pięknie kwitnie, nie przemarza i nie choruje. Mam ją od trzech lat i ani raz nie miała żadnej plamki.
A jeśli możesz poczekać z zakupami do jesieni to zapraszam do mnie w czerwcu i pokażę Ci wszystkie te, które ja mam.
Serdeczności ;:168


Kasiu Robaczku Kochany ;:196 ja też czekam na te róże z niecierpliwością. U mnie w zeszłym roku Kifsgate kwitł ładnie, ale raczej pojedynczymi kwiatkami i takimi małymi bukiecikami. Poszukam zdjęcia i wstawię, tylko będę miała swojego laptopa.
Co do wózka, to em obiecał mi czegoś poszukać....jak znajdzie to dam Ci znać, bo sama chcę kupić. Ale faktycznie 200zł. za toto to sporo
Buziaki



Agnieszko Aguniado ;:168 witaj na końcu roboczego tygodnia - ja dzisiaj w pracy....
Dziękuję za miłe słowa i przyznaję, masz rację.... jak na mnie to sporo zdjęć w tak krótkim czasie :;230 . Ale pragnę Cię uspokoić, że to był taki krótki zryw spowodowany moim L4 ;:224 A teraz już wróciłam do normalności, czyli gonienia własnego ogona...i wolnego czasu znów brak.
Co do budowania domu po raz drugi to masz absolutną rację, chyba każdy z nas wiele by zmienił.... Chociaż akurat kominek lubię i zostawiłabym chyba tę wersję
Serdeczności


A.... na koniec mam jeszcze do Was wielką prośbę. ;:167
Zaczynam polowanie na powojniki. Mam w ogrodzie kilka - Arabellę, Prince Charles, tangucki Lambdon Prk. Ale chcę więcej, dużo więcej. Moglibyście polecić jakieś Waszym zdaniem pewne odmiany?
Miałam kiedyś kartkę ze spisanymi powojnikami, ale niestety........miałam
Wiem, wiem jest tego mnóstwoooooooo, ale jako że musiałabym chyba z miesiąc szukać po necie wiarygodnych opisów to może jakieś sugestie? A Wy macie już sprawdzone ;:108
Kolory - wszystkie, wysokości - wszystkie. Tylko trudnych i wymagających nie chcę.

Zmykam do Was szukać powojników
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Asiu, przede wszystkim bardzo serdecznie dziękuję Ci za chęć podzielenia się nadwyżkami. Jeśli naprawdę miałabyś coś na zbyciu i nie byłoby to problemem to byłabym szczęśliwa. Ramy ogrodu drzewa i krzewy starałam się kupować już podrośnięte, w tym roku będę kontynuować wg listy, ale wszelkiego rodzaju byliny, trawy, zadarniające....chce skomponować już poza projektem.
Co mnie interesuje ;:218 - trawki i niskie i wysokie, kolorystyka każda (zielone, sine, paskowane), czyli właściwie każda trawa :D , byliny kwitnące w kolorystyce niebieski, biały, fiolet i róż (szałwie, kocimiętka, lawenda, bodziszki, jarzmianki, jeżówki, orliki, parzydło leśne, kopytnik, marcinki, tawułki Arendsa, żagwin, bergenia, brunnera , dzwonki, przetaczniki, ostróżki, sadziec plamisty, bluszczyk kurdybanek, hyzop lekarski, żurawki, hosty, liatra kłosowa, jasnota plamista, len, miodunka) i wszystko inne co w tej kolorystyce lub zadarniające i zwisające z murków.

Co do powojników ? ja mam dwa żelazne typy, które kwitną bez względu na stanowisko i warunki. Odporne na uwiąd i bardzo obficie kwitnące ? Albina Plena (botaniczny)
http://e-clematis.com/pl/p/Clematis-Albina-Plena/72
i Viola (wielkokwiatowy, późnokwitnący)
http://e-clematis.com/pl/p/Clematis-Viola/322
mam też inne, ale są u mnie pierwszy sezon, więc na razie niewiele mogę powiedzieć.

Albina Plena u mnie:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... a#p3940443

Viola u mnie
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... a#p3815736
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Albinę i ja sobie kupię tym razem :D Jest cudna.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Asiu, polecam wszystkie powojniki z grupy viticella - zdrowe i nieklopotliwe, a przy tym obficie kwitnące i urokliwe! Ponadto, cudny jest pachnący powojnik Sweet Summer Love i Purpurea Plena Elegance. Spośród wielu dotychczas posadzonych te wybijają się zdecydowanie. Rooguchi i Princess Diana rownież zachwycają, to moje pierwsze i sprawdzone odmiany.
Pozdrawiam serdecznie :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Asiu, u mnie też miało nie być róż. Wszystko przez forum. Posadziłam jedną i poszło.
Ale jestem na tyle rozsądna, że dochodząc do 60 więcej nie zamawiam. Na razie :roll:
Bo powoli zaczynam obsadzać donice. Tylko, że moje zimują na tarasie. A część róż wyjęłam z donic i zadołowałam. I nie wiem, czy to nie jest najlepszy sposób na przezimowanei. Przynajmniej nie musze pamiętać o podlewaniu
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Witaj Asieńko ;:196

Pięknie piszesz , potrafisz to okrasić cudnymi fotkami . Nie znikaj już więcej .
Co do powojników, to ja spośród swoich polecam Ci ;
- Madame Julia Correvon ,
- Kardynał Wyszyński ,
- Paul Farges .

Mam kilka innych , ale różnie z nimi bywa . Natomiast te powyżej są niezawodne .
Przyjemnego weekendu :wit
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Iwonko nie masz za co dziękować, jeszcze nic nie zrobiłam.
Wiesz, z tych roślin które wymieniłaś to masz u mnie: miskanta zebrinus i gracillimus, rozplenice, kocimiętki, liatrę, żagwin, miodunkę, marcinki, bergenię, hosty. Liliowe jeszcze mam odętki, ciemnoróżowe pysznogłówki..... i jeszcze na pewno coś, o czym teraz nie pamiętam.
Tylko gdybym się przypadkiem znowu zawiesiła w bytności na Forum to przypomnij mi się proszę na maila, ok?

Dzięki za namiary na powojniki, już zapisałam ;:196

Aha, Zapomniałam dodać, że mamy identyczną kolorystykę w ogrodzie ;:173

Aniu Sweety dzięki za twoje typy. Też zanotowałam ;:108 . To może jeszcze powojniki zamówimy razem. Aha...... chyba wspominałaś kiedyś, że wiesz gdzie kupować ładne powojniki, tak?


Kasiu Robaczku Kochany ;:167 dziękuję bardzo za Twoje typy. Też zapisane, pewno jeszcze Cię będę nękać jakimiś pytaniami odnośnie połączeń z różami...... Mogę?
Kasiu, znalazłam jeszcze dwa zdjęcia Kiftsgate. Zobacz, tak u mnie kwitła jednoroczna:


Obrazek




Obrazek




Gosiu, to dokładnie jak ja. Jeszcze trzy-cztery lata temu nie chciałam słyszeć o różach i nie miałam ANI jednej. A tu co? Wiesz, ja nie mam gdzie dołować, dlatego wywożę do mamy do zimnego garażu. Wiąże się to niestety z dodatkowymi działaniami, bo trzeba auto (do osobówki nie wejdą wszystkie), załadować, zawieźć, rozładować...itd. Ale czego się dla królewien nie robi :roll:


Witaj Agnieszko (agatka 123) . Kochana dziękuję za Twoje sugestie - też zapisane. Pewno jeszcze przyjdę i będę pytać o szczegóły, jak już się zdecyduję. Postaram się nie zniknąć, ale nie obiecuję.... Za jakiś czas na pewno, bo urlopik :heja , ale postaram się wrócić.
Wiesz, już tęsknię za Twoimi perfekcyjnymi rabatami....
A jako, że to Twoja pierwsza wizyta po dłuuuuugiej przerwie (wiem, wiem z mojej winy ;:224 ) to przyjmij ode mnie lipcowy widoczek.




Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Asiu witaj :wit :wit
Bardzo lubię do ciebie zagladać ( i sie gaaaapic ) , bo lubisz różyczki jak ja... :wink: I sporo masz pustaczków , do których mam słabość ;:130
Ale z powdu powojników zagladam ;:108 z czystym sumieniem polecam ci jak Kasia Purpurea Plena Elegans ,morze kwiatów ;:303 Ponadto niezawodny Polish Spirit, Mazury,Sweet Summer Love ,Krakowiak i Generał Sikorski ;:303 ,,Arabelle masz :wink:
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Asiu czytam, że nie do końca w tym sezonie byłaś zadowolona z Pashminki. Z przykrością muszę stwierdzić, że ja też. Sadziłam piękne zapączkowane krzaczki i owszem rozkwitły, ale potem do końca sezonu nie zawiązały ani jednego nowego pączka. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie lepiej.
Typy powojnikowe to Mrs. Cholmondeley, Ashva i Beautiful Bride - to moje najbardziej bezproblemowe i najobficiej kwitnące klemki. I oczywiście grupa viticella, jak napisała Kasia.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Widzę Asiu, że zabierasz się za kolekcjonowanie powojników. :uszy
Ja polecam Ci z czystym sumieniem Pink Markham u mnie od wielu lat niezawodny.
Także powojniki estońskie, są bardzo odporne i długo kwitną a przy tym są bardzo odporne na uwiąd.
Grażyna.
kogro-linki
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Ładne zakątki ;:138 miło oczy zawiesić . :wit
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Niekończąca się opowieść....cz.2

Post »

Włoskie już dziewczyny polecały, u mnie z tej grupy najobficiej kwitnie Emilia Plater, generalnie warto trzymać się listy Marczyńskiego powojniki dla początkujących. Ja lubię też wczesnokwitnące typu Markhams Pink, Francis Rives (choć kwitną tylko raz w okolicy kwitnienia tulipanów), ciekawe są też byli nowe - Arabelle już masz, ja polecam też Alionushka i inne z tej grupy, puszczone jako rośliny zadarniające. Mnie nęci zakup powojnika Paul Farges (Summer Snow), kwiaty może i są drobne ale pachną a powojnik jest gigantem, który dorasta do 7 m...
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”