
Babciu ,Sylwio ,Natalko dziękuję,Alicjad3 .


tija by uzyskać taką kule wcale nie trzeba czekać aż tylu lat , efekt jest już jesienią tego samego roku po posadzeniu od małej sadzonki .

Z odmian niskich samokrzewiących jest dużo kolorów , czerwone, rude ,rózowe i bordowe , czerwone tez są min.RED ,ZINZI , PURPLE ,Salomon Purple .

leszczyna
tak jeśli chcemy uzyskać efekt dużej kuli to warto przycinać, a robimy to od momentu gdy wypuści co najmniej 2 rzędy liści .
Na życzenie przycinam przed zapakowanie , potem już po posadzeniu jak wypuszczą nowe pędy trzeba je również przyciąć .
W wątku chryzantemowym pokazałam jak przycinać .
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 1&start=42
Ivona44 to prawda , a są na prawdę wdzięczne bo jesienią nasz ogród nadal żyje i cieszy oczy .

alicjad31dlatego ja zawsze polecam odmiany o różnym terminie kwitnienia na tereny górskie , gdzie szybko przychodzi zima najlepsze są odmiany wczesne zakwitające od lipca , a najpózniej rozpoczynające kwitnienie koniec września.
W inne rejony można śmiało sadzić wszystkie odmiany nawet zakwitające koniec pażdzernika bo lekkie przymrozki do -5 nic im nie zrobią .

Dla wszystkich pole chryzantemowe, kule z różnymi odmianami i kolorami .




