Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
No właśnie nie myśl, nie warto.
Nie przeżywaj, nie Twoja wina,że trafiłaś na nieuczciwego sprzedawcę.
Wszystkim tak się trafi czasem, bądź ponad oszołoma-oszusta.
Taki nie powinien być górą,a to Ty czujesz się z tym źle.
Dlaczego Ty?
To on powinien.
Nie przeżywaj, nie Twoja wina,że trafiłaś na nieuczciwego sprzedawcę.
Wszystkim tak się trafi czasem, bądź ponad oszołoma-oszusta.
Taki nie powinien być górą,a to Ty czujesz się z tym źle.
Dlaczego Ty?
To on powinien.
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Brakuje opcji "lubie to". Zgadzam sie z mrinwestorem - to oni powinni miec kaca.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
-
- 100p
- Posty: 135
- Od: 1 lut 2012, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Kasiu, takich naciągaczy to sporo jest... Szczególnie z cenniejszymi gatunkami tak bywa. Powinnaś podać swoim znajomym przez pw informację o nieuczciwym sprzedawcy, niech nie naciąga innych. My tak robimy.
Kwiatuszki cudne. Zaraz humor się poprawia
Kwiatuszki cudne. Zaraz humor się poprawia

Pozdrawiam
elka
elka
- oxalis
- 1000p
- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Kasiula...no fakt,szkoda Twoich nerwów...ale z drugiej strony nieuczciwi sprzedawcy w sieci na to liczą...że strata jest niewielka i klient raczej odpuści niż będzie walczył o swoje prawa. Do sądu przecież z tym nie pójdziesz...więc ów nieuczciwy sprzedawca dalej będzie sprzedawał krokusy jako szafran
. Ale jednak można mu zrobić koło du.y i zamieścić opinię na stronie. Myślę że jakbyś nam na pw przesłała namiary na ten pożal się Boże sklep internetowy to też możemy mieć to na uwadze i nigdy w życiu tam nie kupować
. W handlu jest jedna bardzo ważna zasada...zadowolony klient uzna że został dobrze obsłużony i jest to dla niego fakt oczywisty...niezadowolony klient ma moc 100 klientów
. Zła opinia ( tak jak i plotka) ciągnie sie za człowiekiem jak smród po gaciach
.
No... i powiedziałam co wiedziałam...ale to zboczenie zawodowe. Praca w handlu wyczula na pewne aspekty
. Jeśli u mnie klient znajdzie niezgodną na kasie cenę towaru z tą na etykiecie, to kasjerka ma obowiązek przeprosić i sprzedać za taką cenę jaka widnieje pod produktem...no inaczej się nie da, to nie wina klienta że ktoś się pomylił. Personel przecież wie co należy do jego obowiązków. Jednym z nich jest dbanie min. o aktualność oznaczeń cenowych.
Wspomnienie lata super...mnie kobea nie zakwitła w ogóle
. Odpada...już nie będę jej siała, nie to nie, łaski bez
Zimujesz Kasiu fuksje i sundavillę? Moja się właśnie budzi...nie wiem czy to dobrze




No... i powiedziałam co wiedziałam...ale to zboczenie zawodowe. Praca w handlu wyczula na pewne aspekty

Wspomnienie lata super...mnie kobea nie zakwitła w ogóle


Zimujesz Kasiu fuksje i sundavillę? Moja się właśnie budzi...nie wiem czy to dobrze

- szy---
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Piękne te wspomnienie lata.




- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Kasiulka przykro mi z powodu szafranu
no niestety takie "hieny" się zdarzają
A co do letnich wspomień
...co my byśmy robili bez nich . pogoda do bani, ni zima ni wiosna, leje albo wieje , a takie kolorowe zdjęcia zawsze humor poprawiają 


A co do letnich wspomień


- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Kasia, okropne są takie sytuacje i długo pozostaje po nich niesmak....
W takich sytuacjach pomyśl, że Ty niedługo o tym wszystkim zapomnisz i będziesz sobie żyć spokojnie a człowieczek, który siedzi z drugiej strony sieci tak sączy te jady bo ma je w sobie ...całe tony jadu...i tak z tym dalej zostanie...
Szkoda tylko, że na Ciebie trafiło bo Ty za spokojna jesteś na takie przeboje
Letnie fotki cudne
A wiesz, że wczoraj jak szłam po małego, to na żywopłocie widziałam kilka młodych, maleńkich listków?
W takich sytuacjach pomyśl, że Ty niedługo o tym wszystkim zapomnisz i będziesz sobie żyć spokojnie a człowieczek, który siedzi z drugiej strony sieci tak sączy te jady bo ma je w sobie ...całe tony jadu...i tak z tym dalej zostanie...
Szkoda tylko, że na Ciebie trafiło bo Ty za spokojna jesteś na takie przeboje

Letnie fotki cudne

A wiesz, że wczoraj jak szłam po małego, to na żywopłocie widziałam kilka młodych, maleńkich listków?

Pozdrawiam słonecznie - Baśka 

- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Jesteście kochane....dziewczyny..
To prawda..przeżyłam to ...ale chyba bardziej zaszokowana zachowaniem..i samym atakiem..niż tym,że mnie oszukano...
no..cóż..tak już mam..że trudno mi pogodzić się z ludzka podłością..i chyba nigdy nie pojmę jak można tak celowo krzywdzić drugą osobę..wręcz z premedytacją..i na bezczela..
..to jest okropne...i choć wiem ile takich sytuacji się zdarza..i każdy może być na nie narażony..to jednak do tych większych firm...powinno się mieć więcej zaufania..no niestety..i tu bywa jak bywa..
Jak świat światem.. szybką kasę tłucze się na przekrętach..a nie na uczciwej pracy..
Trudno..stało się..ja chciałam tylko napisać,że miałyście rację...co do prawdziwości rośliny..ja zaś z góry założyłam, że kupiłam prawdziwy Szafran..do pomyłki się przyznałam..
i czuję się lepiej..bo wiem, że nikogo teraz w błąd nie wprowadzę..
Jeszcze trochę kolorów..w te ponure długie wieczory...
Hibiskusy

Oooooooooooooo....od razu lepiej...


To prawda..przeżyłam to ...ale chyba bardziej zaszokowana zachowaniem..i samym atakiem..niż tym,że mnie oszukano...

no..cóż..tak już mam..że trudno mi pogodzić się z ludzka podłością..i chyba nigdy nie pojmę jak można tak celowo krzywdzić drugą osobę..wręcz z premedytacją..i na bezczela..

Jak świat światem.. szybką kasę tłucze się na przekrętach..a nie na uczciwej pracy..

Trudno..stało się..ja chciałam tylko napisać,że miałyście rację...co do prawdziwości rośliny..ja zaś z góry założyłam, że kupiłam prawdziwy Szafran..do pomyłki się przyznałam..


Jeszcze trochę kolorów..w te ponure długie wieczory...

Hibiskusy







Oooooooooooooo....od razu lepiej...




- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Niedziwię się Kasieńko zę lepiej się czujesz po tych fotkach.Mnie też się cieplej na serduchu zrobiło jak sobie popatrzyłam.
Tymi pupkami się nie przejmuj.Nie są warci tego aby dłużej im poświęcać uwagę.Niech przemina razem z milczeniem

Tymi pupkami się nie przejmuj.Nie są warci tego aby dłużej im poświęcać uwagę.Niech przemina razem z milczeniem

- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Piękne letnie kolory
Nie mogę się napatrzeć zwłaszcza na takie herbaciane albo pełne

Nie mogę się napatrzeć zwłaszcza na takie herbaciane albo pełne

Pozdrawiam słonecznie - Baśka 

- szy---
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Wow jakie kolorowe hibiskusy. 

- hanka101
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 31 mar 2013, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Piękne hibiskusy



Przeczytałam Twoją historię z szafranem/nie-szafranem, aż się nóż w kieszeni otwiera

Można im tylko współczuć, stracili wiernego i hojnego klienta
Buziaki

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Labko -ładne masz te hibiskusy ,zwłaszcz te pełne
Miłej niedzieli 



- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5
Drugi i trzeci maja niesamowity kolor


