Aniu,wszyscy chyba mamy podobne dylematy,a życie nieustannie uczy nas pokory i cierpliwości
Wandziu,ten klon może mieć u mnie 5-6 lat to klon palmowy Dissectum Artropurpureum,,jest piękny on był pokazany z różową azalią japońską w czasie kwitnienia azalii ,a koło niego rośnie powojnik japoński i tak na niego wyszedł.
Dorotko,ja go szukam ,uważam że był bardzo tani może znajdę coś podobnego na wiosnę,ale nie wiem nawet gdzie go szukać ,pojadę do mojej szkółki w której zawsze się zaopatruję w krzewy i iglaki,ale jak nie będą mieć to powiedz gdzie go mama kupiła
Wandziu,to u Ciebie mnie tak zachwyciły ,ja mam ale w formie krzewu,już go nawet rozmnożyłam ,pięknie wygląda i pachnie i fajnie rośnie,ale bardzo chętnie kupię sobie na pniu,bo jest cudny
Dziewczynki,u mnie pogoda piękna, idę do ogrodu przygotowywać miejsce pod piwonie ,które sobie zamówiłam,i muszę wam powiedzieć,że mam dzisiaj urodziny i nawet o tym zapomniałam ,ale telefony z życzeniami od znajomych mnie opamiętały i znowu jestem o rok starsza
, kępy irysy tak jakbym dopiero je położyła, nowe rośliny od razu były atakowane. Kupiłam na nie chemie, kasy tyle mi na to poszła a i tak były i niszczyły. Błagałam żeby pojawiły się krety i mam je od nowa, co kopiec to dla mnie radocha a pędraków nie mam.Zamiast na chemie wydaje na kwiaty. 
