Adenium obesum(róża pustyni) cz.6

[zbyshq]

Coś zaatakowało moje adenia. Całe się kleją, nawet stożki wzrostu są poklejone i młode listki nie mogą się wydobyć. Ciężko opisać jak to wygląda, najlepiej wstawię zdjęcia zamiokulkasa bo na tym jest tego najwięcej.




Co to jest?
Jak się tego dziadostwa pozbyć? Kilka razy myłem rośliny ale po około 2 tygodniach jest znowu to samo.

[Anka159]

Jeśli się nie mylę to jest Tarcznik. Te brązowe skorupki najlepiej usunąć ręcznie. Można też przemyć listeczki wodą z spirytusem, ale nie znam proporcji, niszczy to młode zielone osobniki. Po takim myciu dobrze by było zastosować jeszcze środek chemiczny, ale nie znam nazw. Najlepiej jak wypowiedzą się fachowcy z tej dziedziny, ich rady będą najlepsze.
Pozdrawiam.

[msk83]

Tarcznik na 100%, cholerstwo ciężkie do wytępienia, u mojej mamy była ta plaga, przenosiła się na kwiatki stojące w pobliżu chorego, mama ściągała ręcznie te łuski, przecierała wacikiem ale to nie najlepszy sposób bo pyłek (zarodniki) zostają i w kółko robota, a roślina nadal zdycha.
Może są na rynku jakieś dobre środki na tarcznika??? Byłoby super, jak by ktoś kto miał tarcznika i udało mu się zniszczyć napisałby co nieco.

[Jerzyk]

Miałem kiedyś tarczniki i zastosowałem się do poradnika w internecie, tam można wszystko przeczytać i zastosować domowe sposoby jak i chemię.

[zbyshq]

Dzięki za szybką identyfikację oraz za ten link. Właśnie zaczęły mi żółknąć i opadać listki z ademiumek ale nie wiem czy to przez te tarczniki czy przez zimę, chociaż mam adeniumy już 3 lata od nasionek i nigdy w zimie liści nie spuszczały. Muszę gdzies nabyć te preparaty, mam nadzieję że znajdę.

[Jerzyk]

Ta roślina jest z mixu nasion obesum, ale na obesum nie wygląda, musieli wymieszać z arabicum.
Chciałem aby dół się rozkrzewił więc uszczknąłem górę i na wierzchołku wyrosły trzy pędy, miałem je usunąć ale jakoś tak zostały.



Powstała góra złożona z trzech silnych pędów i dół mający pięć pędów.



Przygiąłem wszystkie pędy do poziomu, więc powstały na roślinie dwa piętra gałęzi, w przyszłości jak one podrosną będzie można
je przyciąć aby się rozkrzewiły i piętra będą mocniej zagęszczone.



To arabicum nie jest jeszcze rozkrzewione ale jak było małe przy przesadzaniu w doniczce nasypałem prawie do pełna podłoże
i na nim ułożyłem korzenie, przysypując później lekko podłożem. Teraz odkryłem delikatnie ziemię i już widoczne są pierwsze korzenie.
Generalnie wiosną wszystkim roślinom będę odkrywał korzenie bo były one wcześniej układane i teraz odkryte powinny ładnie wyglądać.





W wypadku odkrywania roślinom korzeni ale bez wymiany doniczki możemy zastosować tzw. przesadzanie bezstresowe.
Polega ono na ręcznym usunięciu przy pomocy np. większego pędzelka, po wyjęciu rośliny z doniczki ok 10 - 15 cm wierzchniej warstwy ziemi
z góry bryły korzeniowej, odkryjemy w ten sposób korzenie. Następnie sprawdzamy czy dolne korzenie nie przerosły najniższej warstwy ziemi,
jeśli nie to usuwamy ziemię z dolnej części rośliny do pierwszych pojawiających się korzeni, jeśli przerosły to ziemi nie usuwamy tylko dajemy do
doniczki tyle ziemi (może być podłoże zmieszane z małą ilością naturalnego nawozu - polecane głównie dla obesum) ile usunęliśmy z górnej warstwy doniczki.
Resztę bryły korzeniowej nie ruszamy lecz roślinę powtórnie sadzimy, mamy już odkryte korzenie rośliny i podany zastrzyk nowego "lepszego" podłoża pod korzenie drzewka.
Przy takim przesadzaniu unikamy dużego stresu jakiego doznałaby roślina jeśli usunęlibyśmy całkowicie podłoże z korzeni.

[AleksandraBdg]

Ja także odkrywałam korzenie u swoich Adenium Socotranum. Z tym,że zastanawiam się czy aby nie za wiele.. Wprawdzie pokazały się te najgrubsze,ale małe mimo wszystko chyba troszkę szpecą rośliny..

[Jerzyk]

Małe korzenie może na razie najładniej nie wyglądają ale odsłonięte częściowo szybko narosną i nim się obejrzysz będą ozdobą rośliny.
Twoje zdjęcie trochę powiększyłem i mogłem dokładniej przyjrzeć się roślinom. Najbardziej podoba mi się roślina z prawej strony (oczywiście chodzi o korzenie), na drugim miejscu ta z lewej strony, środkowa ma korzeń centralny na początku gruby, potem przechodzi szybko w cienki, ale ma za to cienką odnogę i pewnie za jakiś czas może być ładną ozdobą rośliny.

[Akwelan_2009]

Ja także odkrywałam korzenie u swoich Adenium Socotranum.

- Aleksandro - te Twoje trzy Adenium bardzo mi się podobają . Jesienią "przegapiłem" i nie dokupiłem 2 - 3 szt takich roślin. Tak jak pisze Jerzy z nastaniem sezonu wegetacyjnego, po zimowym częściowym "zastoju" we wzroście, bardzo szybko będą pod Twoją opieka nabierać ładnego wyglądu, przybierać na "tuszy", a odsłonięte korzenie ładnie grubieć, przybierać barwę kaudexu, a wyrastające z nich drobne korzonki, przerastać podłoże i stabilizować roślinę. Z moich dość krótkich obserwacji sadzonek Adenium obesum wnioskuję, że Twoje posadzone w takim rozmiarze doniczek, powinny bardzo szybko pogrubiać kaudex.

[ewa84]

Witam,
Wiosną planuje przesądzić moje adenium ( dołem wychodzą mu korzonki ) i tak się zastanawiam czy nie posadzić ich tak jak Aleksandra... Jeżeli dobrze rozumuje ;) to mam zasypać ziemi do większej doniczki wsadzić roslinke i delikatnie przysypac ziemią tak żeby było widząc korzenie. Jeżeli coś źle napisałam to proszę mnie poprawić

[Jerzyk]

Tak o tym w skrócie można powiedzieć, nie zapomnij tylko dać drenaż na dno doniczki np. keramzyt.

[ewa84]

Będę pamiętać

[onectica]

No to coś może pokażę, z tego, co się nadaje, bo nie ołysiało do końca, a i zdjęcie jakieś w miarę 'do ludzi' wyszło

Na pierwszej fotce - "choinka", na drugiej taki, którego też bardzo lubię, bo od 'wyklucia' ma cudny buteleczkowy brzuszek - teoretycznie Siam fire opal (A.obesum rzecz jasna)
Oba póki co będą rosły po swojemu. Przy przesadzaniu ewentualnie przytnę korzonki, ale to się jeszcze okaże, co tam kryją pod powierzchnią



Ten natomiast będzie do przycięcia na 95% - ten środkowy badyl, który wyraźnie chce iść w górę.



Nie są to może egzemplarze specjalnie okazałe i wypasione, ale to sama natura: niewiele nawozu latem i światło jak bozia daje - bez doświetlania. No i młode w sumie jeszcze - 14 miesięcy raptem




A korzystając z okazji - mała dawka horroru - czy nie macie wrażenia, że coś mi zeżarło stożki wzrostu?



Wygląda na to, że zaczynają 'odbijać' po wypoczynku, ale mnie osobiście się to jakoś nie podoba, mam taki problem jeszcze na jednym.. Co myślicie?

[Jerzyk]

Choineczka fajna natomiast kaudeks u tego drugiego ma piękny kształt butelki, ale z czasem jak wyrosną młode pędy ten kształt może się zmienić - oby na jeszcze ciekawszy.
Ta trzecia roślina rozkrzewia się ładnie, środkowy pęd skróć tylko trochę bo widać, że wytwarza nowe przyrosty i po lekkim przycięciu wytworzy ich jeszcze więcej.
Ten środkowy, jakby zasuszony stożek jest faktycznie dziwny, ale reszta wierzchołków ma zielone pędy i jest zdrowa więc wszystko powinno być w porządku, to samo na następnym zdjęciu, drugi stożek jest zdrowy, będzie dobrze !

[onectica]

Dzięki
Więc nie wydaje Ci się, że to jakieś szkodniki?