
Mój ogród wśród łąk
- MariaWy
- 1000p
- Posty: 2031
- Od: 3 lip 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk
Piękności
,ta begonia śliczna ,ja swoje bulwy też przeglądałam i na razie jest ok .

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7200
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk
Marysiu - dziękuję za odwiedzinki
Dzisiejsza, słoneczna styczniowa aura wygoniła mnie do ogrodu. Pograbiłam, zwłaszcza kopce krecie
Na wiosnę, czyli niebawem rozpocznę kolejną batalię, mam nadzieję, że tym razem ja wygram
Miejsce pod palenisko - ognisko, na razie trwają jak widać prace wykopaliskowe
To jasne, w środku, to nie piasek, córcia rozkruszyła pałkę wodną bo....było tam w środku za smutno jej zdaniem.

kotki na wierzbie

niedługo zakwitnie bez...

bratkom taka pogoda się podoba

różom też ...

mahonia

a w domku też wiosennie



Dzisiejsza, słoneczna styczniowa aura wygoniła mnie do ogrodu. Pograbiłam, zwłaszcza kopce krecie


Miejsce pod palenisko - ognisko, na razie trwają jak widać prace wykopaliskowe


kotki na wierzbie

niedługo zakwitnie bez...

bratkom taka pogoda się podoba

różom też ...


mahonia

a w domku też wiosennie


- madusia
- 1000p
- Posty: 1162
- Od: 19 paź 2013, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk



- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój ogród wśród łąk
Małgoś
z wielką przyjemnością obejrzałam Twoje róże-śliczne
U mnie pewnej bezśnieżnej zimy wymarzły wszystkie
dopiero tej jesieni kupiłam kilka sztuk i już się nie mogę doczekać czerwca
Objawy wiosenne na roślinach trochę nie niepokojące, silne mrozy i brak śniegu- może być nie fajnie
Mimo wszystko serdecznie pozdrawiam w nowym roku


U mnie pewnej bezśnieżnej zimy wymarzły wszystkie



Mimo wszystko serdecznie pozdrawiam w nowym roku

Re: Mój ogród wśród łąk
Piękną masz w domku wiosnę tej zimy ;-)
Cyklamen w cudnym kolorze... niedługo i u mnie zawita wraz z hiacyntami i prymulami
Pozdrawiam i łączę się w bólu w walce z kretem-bestią
Cyklamen w cudnym kolorze... niedługo i u mnie zawita wraz z hiacyntami i prymulami

Pozdrawiam i łączę się w bólu w walce z kretem-bestią

- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk
Małgosiu my z eMem już teraz podjęliśmy walkę z krecikami bo do wiosny to strach pomyśleć co by narobiły , zaczęliśmy od śmierdzących ryb i karbidu ,mamy zamiar jeszcze kupić świece dymne ,mam nadzieję że wygramy tą batalię, 
Tobie też życzę powodzenia z tymi stworkami

Tobie też życzę powodzenia z tymi stworkami

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42379
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk
Właśnie zastanawiała się co w tym dole ....
, a roślinki to Ci nieźle szaleją
moje róże te nowoposadzone mają kiełki, ale Twoje to za chwilę będą miały pączki
W domku ślicznie! cyklameny kwitną, a hiacynty jeszcze trochę 




- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Mój ogród wśród łąk
Zazdroszczę miejsca na palenisko, u nas miejsca brak, a poza tym zakaz palenia ognisk
. Bardzo wiosennie u ciebie, kurcze aż trudno uwierzyć, że to styczniowe fotki. Trzymam kciuki za wygraną w chowanego z krecim "przyjacielem"

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7200
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk
Witam w niedzielne popołudnie, taka barowa u mnie dzisiaj pogoda, że wszystkie plany spacerowo - ogrodowe przeniosły się na manewry domowe. Niestety, pogoniłam domowników, bo ....porządki świąteczne dawno temu były.
A ja wygrzebałam wszystkie możliwe doniczki w domku ogrodowym, znalazłam nawet takie o których dawno zapomniałam, że mam. Niedługo czas przesadzania, rozmnażania, więc przygotowania w toku. Mam do rozmnożenia koleusa, pelasię, fuksję które dzielnie spędzają zimowy czas na parapecie. Zaczynają być już mało dekoracyjne, ale jeszcze troszkę muszą poczekać. Ta wiosenna aura za oknem zachęca do działań ogrodniczych. Zwłaszcza moją niespokojną, spontaniczną duszę
. Jakieś proszki na uspokojenie może
.
Madziu - Madusiu - też się boję, co będzie jak mróz przyjdzie
Mam tylko nadzieję, że posypie śnieżek, okryje nasze biedne roślinki. Co będzie, to będzie. Taki klimat mamy kapryśny. Póki co pocieszam się parapetami, które powoli zapełniam kwitnącymi cudami.
Aniu - Anym - sąsiadeczko moja
; ja też obawiam się bezśnieżnej zimy, dlatego zbieram gałęzie choinkowe i agrowłókniny, żeby działać jak przyjdzie mróz. Ja też dosadzałam jesienią róże, i o te nowości najbardziej się martwię. Już widać objawy rozhartowania. Oby do wiosny
Aguś - Aguniada - miło mi, że podoba Ci się moja wiosna domowa
. A co do kreta, moja koleżanka stwierdziła, że ja powinnam go zaakceptować, a nie ciągle z nim walczyć. Jakoś nie potrafię ....Na wiosnę ruszam, zbiorę siły i do walki. Będziemy się wspierać
Grażynko - nie chcę Cię martwić, ale ...karbid nie działa
, ani nieświeże ryby
. Wszystko wypróbowane. Ja mu do tych jego otworków już wszystko wtykałam co tylko wyczytałam, usłyszałam. Działa ....ale na krótko. Jak mój kot śp wyławiał kreta, to pojawiał się następny.I tak naokrągło. Na wiosnę ruszam z preparatem Pożegnanie z kretem. Zobaczymy ....
Marysiu - Masko -
Jeśli chodzi o pomysłowość mojego młodszego dzieciaczka, to jest przeogromna
. Dlatego wyjaśniłam, co jest zawartością dołu
Madziu - Lulko - my na szczęście na odludziu mieszkamy, ale i tak miejsce paleniska tak jest usytuowane, żeby w razie czego nie było widać za dużo
Pozdrawiam



A ja wygrzebałam wszystkie możliwe doniczki w domku ogrodowym, znalazłam nawet takie o których dawno zapomniałam, że mam. Niedługo czas przesadzania, rozmnażania, więc przygotowania w toku. Mam do rozmnożenia koleusa, pelasię, fuksję które dzielnie spędzają zimowy czas na parapecie. Zaczynają być już mało dekoracyjne, ale jeszcze troszkę muszą poczekać. Ta wiosenna aura za oknem zachęca do działań ogrodniczych. Zwłaszcza moją niespokojną, spontaniczną duszę


Madziu - Madusiu - też się boję, co będzie jak mróz przyjdzie


Aniu - Anym - sąsiadeczko moja



Aguś - Aguniada - miło mi, że podoba Ci się moja wiosna domowa


Grażynko - nie chcę Cię martwić, ale ...karbid nie działa



Marysiu - Masko -




Madziu - Lulko - my na szczęście na odludziu mieszkamy, ale i tak miejsce paleniska tak jest usytuowane, żeby w razie czego nie było widać za dużo

Pozdrawiam



- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk
Miejsce na ognisko super sprawa, kiełbacha pieczona - jeszcze lepsza. Ciekawe . Co z roślin zostanie po zimie, bo coś mi się wydaje, że tak pięknie to nie będzie do marca 

Pozdrawiam, Iwona.
- MariaWy
- 1000p
- Posty: 2031
- Od: 3 lip 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk
Ale będzie ognisko
życzę powodzenia z tymi upartymi stworkami ja chyba muszę je polubić bo walkę chyba przegrałam a próbowałam wszystkiego , Strasznie mnie polubiły te małe dranie.






- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój ogród wśród łąk
Gosiu
ja też poproszę o proszki
ręce mnie swędzą straszliwie. Jakie masz zasiewy w planach?
Lilije cudne


Lilije cudne

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój ogród wśród łąk
Małgosiu widze,ąe i u Ciebie wiosna ruszyła,ja dziś jade na działke i zobacze co tam zakwitło
Ładne lilie
Miłego dzionka 

Ładne lilie



- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Mój ogród wśród łąk
Małgoniu, przeszłam się po ogródku baczniej przyglądając się roślinką i stwierdzam, że h. ogrodówki idą pełną parą 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7200
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk
Witam świątecznie. Dzięki Bogu dziś był bardziej słoneczny
, niż wczoraj dzień, dlatego też spędziłam mnóstwo czasu w ogrodzie. Pieliłam chwasty w styczniu
Niesłychane, ale skoro były i urosły, to dlaczego mam im podarować.
Patrzę z niepokojem, tak jak i wszyscy Forumowicze, na nasze rozhartowane rośliny. Przygotowałam na podorędziu agrowłókninę, stroisze świerkowe i ...kartony. Muszę ich więcej poznosić do domu, będę miała czym okrywać rozbudzone rośliny.
Iwonko - zgadłaś moje intencje budowania paleniska
uwielbiam kiełbaskę z ogniska, grilowanej nie lubię
Marysiu - ja się tak łatwo małym draniom nie poddam. Już miałam chwile zwątpienia, ale...wyczytałam o kolejnym środku, to dlaczego nie mam wypróbować
Aniu - to pewnie spotkamy się w aptece
kupując proszki na swędzące łapki
. Ja zacznę od siania kobei, petunii,to już niedługo. Potem dojdą pomidorki, papryka, por, seler i inne kwiatki. Jeszcze przede mną wizyta w ogrodniczym, więc....moje plany związane z sianiem będą się zmieniały progresywnie.
Jadziu - dziękuję, zdrówka życzę, bo w Twoim wątku doczytałam o Twoim niedomaganiu
Madziu - to chyba czas pomyśleć o opatuleniu , szkoda kwiatków
, oj szkoda. Z jednej strony dobrze, że zima łagodna, bo mniej płacimy za ogrzewanie, ale jak patrzę ile szkód teraz może wyrządzić mróz , to...sama wiesz jak żal.Ja już przygotowałam całą stertę rzeczy potrzebnych do opatulania moich roślin, Może chociaż w jakiejś małej części im pomogę.
zmieniłam troszkę wystrój, świąteczny mi się znudził.....

spacerując po okolicy

Miłego wieczoru


Patrzę z niepokojem, tak jak i wszyscy Forumowicze, na nasze rozhartowane rośliny. Przygotowałam na podorędziu agrowłókninę, stroisze świerkowe i ...kartony. Muszę ich więcej poznosić do domu, będę miała czym okrywać rozbudzone rośliny.
Iwonko - zgadłaś moje intencje budowania paleniska


Marysiu - ja się tak łatwo małym draniom nie poddam. Już miałam chwile zwątpienia, ale...wyczytałam o kolejnym środku, to dlaczego nie mam wypróbować

Aniu - to pewnie spotkamy się w aptece



Jadziu - dziękuję, zdrówka życzę, bo w Twoim wątku doczytałam o Twoim niedomaganiu

Madziu - to chyba czas pomyśleć o opatuleniu , szkoda kwiatków

zmieniłam troszkę wystrój, świąteczny mi się znudził.....

spacerując po okolicy

Miłego wieczoru